Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Brukseli. 40 tys. strajkowało przeciwko oszczędnościom

0
Podziel się:

Według związków, które spodziewały się 10-15 tys. uczestników manifestacji, na ulice Brukseli wyszło 40 tys. ludzi.

Protesty w Brukseli. 40 tys. strajkowało przeciwko oszczędnościom
(historic.brussels/CC/Flickr)

Ok. 40 tys. osób protestowało w czwartek w Brukseli przeciwko polityce oszczędności, a zwłaszcza zamrożeniu płac i świadczeń socjalnych. Do protestu wezwały trzy największe belgijskie związki zawodowe.

Według związków, które spodziewały się 10-15 tys. uczestników manifestacji, na ulice Brukseli wyszło 40 tys. ludzi. Natomiast według policji manifestowało około 30 tys. - podaje belgijski dziennik _ Le Soir _.

Emeryci, bezrobotni i chorzy nie mają z czego zejść niżej - oświadczył Claude Rolin, sekretarz generalny syndykatu CSC, jednego z organizatorów protestu, do którego przyłączyły się też partie zielonych.

Rolin przed manifestacją powiedział w wywiadzie dla radia RTBF, że minister ds. zatrudnienia Monika De Coninck nie powinna postępować jak minister ds. bezrobocia, tylko naprawdę zająć się zatrudnieniem. Dodał, że powinna wyjaśnić, _ jak cięcia zasiłków dla bezrobotnych, którzy mają bardzo mało, tworzą miejsca pracy poprzez wtrącanie ich w nędzę. _ Wyraził żal, że rząd zamiast _ oliwić koła gospodarki, sypie w nie piasek _.

Według niego czwartkowa manifestacja jest sygnałem, który dobitnie ma powiedzieć rządowi i pracodawcom, że pracownicy mają dość ponoszenia kosztów kryzysu, do którego nie oni doprowadzili.

Delegacje związkowców zostały przyjęte przez ministra finansów Stevena Vanackere i ministra ds. emerytur Alexandra de Croo. Chociaż belgijskie centrale związkowe nie wezwały do strajku generalnego w Brukseli z rana w czwartek doszło do zakłóceń funkcjonowania transportu publicznego.

Czytaj więcej o sytuacji w Belgii w Money.pl
Dźgnął nożem policjantkę. Za burkę Zatrzymany mężczyzna przyjechał do stolicy pociągiem z zamiarem zaatakowania policjantów.
Będzie kontrola po kradzieży diamentów Światowe Centrum Diamentów w Antwerpii oświadczyło, że biznes jest zszokowany kradzieżą i tym, jak mogło do niej dojść.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)