Rumunia, skrytykowana przez Brukselę, pozostanie na razie pod jej nadzorem, choć jeszcze kilka miesięcy temu liczyła na jego zniesienie. To konsekwencja działań rządu w Bukareszcie kierowanego przez premiera Victora Pontę, które wywołały kontrowersje.
Chodzi o ograniczenie kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, zmianę rzecznika praw obywatelskich, próbę odsunięcia prezydenta od władzy i zniesienie wymogu 50-procentowej frekwencji w referendum w sprawie przyszłości prezydenta.
Bruksela opublikowała raport na temat sytuacji w Rumunii. Wprawdzie szef rumuńskiego rządu Victor Ponta zaczął wycofywać się z niektórych decyzji i Komisja Europejska odnotowała postępy, ale to nie wystarczy. Szef Komisji Jose Barroso czeka na rezultaty i poprawę sytuacji.
- _ Rumunia cofnęła się znad przepaści, ale nie możemy teraz powiedzieć, że sprawa jest zakończona. Zobowiązania muszą być teraz skutecznie wdrożone. To leży w interesie Rumunii i jej obywateli. Będziemy kontynuować nadzór nad sytuacją w kraju. Poprosiłem o kolejny raport na temat Rumunii przed końcem roku. Sprawdzimy wtedy, czy nasze wątpliwości dotyczące rządów prawa i niezawisłości wymiaru sprawiedliwości zostały rozwiane _ - powiedział Barroso.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/15/m220431.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/szczyt;ue;i;z;premierem;i;z;prezydentem;rumunii,8,0,1114120.html) *Spór jak kiedyś w Polsce. Na szczyt pojadą... * Rumuński Trybunał Konstytucyjny zakończył spór między prezydentem Traianem Basescu i premierem Victorem Pontą, orzekając, że Basescu również ma prawo reprezentować kraj na najbliższym szczycie unijnym w Brukseli. Ostatnie wydarzenia, kontrowersyjne decyzje rządu, krytyka Brukseli i wreszcie negatywny raport - to wszystko sprawia, że Rumunia może zapomnieć, przynajmniej na razie, o ewentualnym wejściu do strefy Schengen, o co zabiega ona od dawna. I choć kwestie polityczne, teoretycznie związku z tym nie mają, to wątpliwości co do niezawisłości sądów dają argumenty przeciwnikom jej wejścia do strefy Schengen.
Sytuacja w Rumunii jest monitorowana przez Brukselę od 2007 roku, czyli od czasu integracji z Unią. Rumunia, podobnie jak Bułgaria, nie była przygotowana wtedy do członkostwa we Wspólnocie - Komisja wytykała między innymi korupcję na szczytach władzy, złe działanie wymiaru sprawiedliwości, oszustwa i brak skutecznej walki z przestępczością zorganizowaną. Wymusiła reformy i zapowiedziała, że dwa razy w roku będzie nadzorować ich wdrażanie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rząd tnie wydatki o jedną trzecią. Oszczędzi na... Rząd nakazał administracji państwowej ograniczenie o prawie jedną trzecią wydatków na cele reprezentacyjne i wyjazdy zagraniczne. | |
Unia będzie kontrolować swoje państwo Raport o postępach Rumunii w obszarze sprawiedliwości, który KE przyjmie pojutrze, rozpocznie dalszą kontrolę kraju. | |
Prezydent mówi wprost: To zamach stanu Kampanię, mającą na celu obalenie Basescu, prowadzi lewicowy premier Victor Ponta. |