Aktualizacja godz. 22.57
_ - Ten wynik to wielki sukces, ale jest za wcześnie by mówić o potencjalnych koalicjantach do czasu ostatecznych wyników - _ oświadczyła w sztabie CDU Angela Merkel. Wstępne wyniki sondaży po zamknięciu lokali wyborczych pokazują, że jej partia CDU dostała prawie 42 procent głosów. Samodzielnych rządów nikt w partii nie bierze jednak na razie pod uwagę, choć do parlamentu nie wejdzie najpewniej jej dotychczasowy koalicjant FDP, a zaskakująco dobry wynik uzyskali przeciwnicy Unii Europejskiej.
Katastrofalny wynik FPD to największe zaskoczenie zakończonych właśnie wyborów do Bundestagu. Drugim jest znakomity wynik eurosceptyków z AfD, którzy deklarując walkę o likwidację strefy euro i powrót niemieckiej marki, ocierają się o 5-procentowy próg wyborczy. W siedzibie partii Angeli Merkel w Berlinie panuje atmosfera sporej niepewności. Kanclerz pojawiła się na mównicy tylko na chwilę. Podziękowała wszystkim wyborcom i zwolennikom, którzy przywitali ją gromkim _ Angie, Angie! _ Podziękowała też swojemu mężowi, który jednak na scenę nie wszedł, obserwując wszystko z boku.
Po godzinie 21. Angela Merkel wróciła do sztabu CDU. Witana przez setki swoich sympatyków, przy muzyce, winie i piwie. Z niewielkiej sceny przerywała krzyki _ Angie, Angie _ słowami, że dzisiaj można świętować, ale jutro czas wrócić do pracy. Po chwili namysłu dodała: - _ No dobrze, pojutrze _.
O ewentualnej politycznej przyszłości przed ogłoszeniem oficjalnych wyników Angela Merkel mówić jednak nie chciała. Podobnie jak pozostali politycy CDU, choć niektórzy komentatorzy sugerowali w pierwszej chwili, kiedy wynik CDU przekraczał 42,5 procent i był wyższy niż wszystkich pozostałych, wchodzących do parlamentu partii łącznie, że przy takim wyniku możliwe będzie samodzielne sprawowanie rządów w Niemczech.
- _ Ten wynik to całkowite zaskoczenie _ - przyznaje poseł PO Marek Krząkała, obecny w siedzibie CDU podczas wieczoru wyborczego. - _ Kanclerz Merkel raczej nie zdecyduje się na to, by rządzić samodzielnie. _Zapytany o inne potencjalne scenariusze koalicyjne ocenił, że w grę wchodzi _ wielka koalicja _ z SDP, ale z Zielonymi raczej nie.
Tryumf Angeli Merkel. Wieczór wyborczy sztabu CDU
fot: Anna Anagnostopulu,
Money.pl
fot: Anna Anagnostopulu,
Money.pl
fot: Anna Anagnostopulu,
Money.pl
fot: Anna Anagnostopulu,
Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/tryumf-angeli-merkel-wieczor-wyborczy-sztabu-cdu-g637790.html)
Według ogłaszanych sukcesywnie od godziny 18. sondażowych wyników exit poll CDU dostało prawie 42 procent głosów, co daje partii zwycięstwo. Blisko 26 procent głosów dostała z kolei partia SPD głównego konkurenta Angeli Merkel, Peera Steinbruecka, który postulował w kampanii wprowadzenie płacy minimalnej, podniesienie stawek podatkowych dla najbogatszych, podniesienie podatku od zysków kapitałowych do 32 procent, a także wprowadzenie podatku od transakcji finansowych.
Dla zwycięskiego ugrupowania najważniejsze jest jednak to, że progu wyborczego nie przekroczyła koalicyjna partia FDP. Otwarte pozostaje więc ciągle pytanie, z kim CDU stworzy koalicję. Jeszcze wczoraj podczas spotkania z wyborcami kanclerz Merkel mówiła, że właśnie wspólnie z FDP chciałaby kontynuować rządy.
Według wyliczeń instytutu Infratest dimap, taki wynik wyborów oznaczałby 296 miejsc w Bundestagu dla CDU/CSU, SPD otrzymałaby 182, Lewica i Zieloni po 60 miejsc.
