Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Slowacja będzie rządzona przez jedną partię

0
Podziel się:

Lewicowy SMER wygrał wybory na Słowacji i po raz pierwszy od 1989 r. utworzy jednopartyjny rząd.

Slowacja będzie rządzona przez jedną partię
(PAP/EPA)

Szef słowackiej partii lewicowej SMER Robert Fico (na zdj. po ogłoszeniu wyników wyborów, podnoszony przez kolegów z partii), który otrzymał misję utworzenia rządu, po spotkaniu z pozostałymi ugrupowaniami parlamentarnymi oświadczył, że nowy gabinet będzie jednopartyjny.

SMER wygrał sobotnie wybory z poparciem 44,41 proc. Taki wynik daje socjaldemokratom 83 mandaty w 150-miejscowej Radzie Narodowej i po raz pierwszy w historii państwa po 1989 roku pozwala na powołanie jednopartyjnego rządu.

Dzisiaj prezydent Słowacji Ivan Gaszparovicz powierzył Robertowi Fico misję powołania nowego gabinetu. - _ Przekazałem przewodniczącemu zwycięskiej partii politycznej upoważnienie do sformowania nowego rządu _ - oświadczył Gaszparovicz. Dodał, że pierwsze posiedzenie parlamentu nowej kadencji odbędzie się 4 kwietnia i wówczas chciałby mianować rząd.

- _ Jestem przekonany, że rezultat wyborów parlamentarnych stworzył warunki do tego, abym tę misję spełnił, abym w czasie pierwszego posiedzenia Rady Narodowej przedstawił panu prezydentowi kandydatury na członków rządu _ - powiedział Fico dziennikarzom.

Dzisiaj doszło do spotkania SMER-u z pozostałymi partiami parlamentarnymi. Nie osiągnięto porozumienia w sprawie ewentualnej koalicji. Lewica, która już wcześniej zapowiedziała, że pozwoli opozycji na sprawowanie kontroli władzy, zdecydowała się pozostawić centroprawicy dwa stanowiska wiceprzewodniczących Rady Narodowej, a także dać jej możliwość obsadzenia fotela wiceszefa banku centralnego.

Szef lewicy poinformował po tym, że jego rząd będzie tworzyła jedynie partia SMER, gdyż współpracy w ramach ewentualnej koalicji odmówiły w czasie spotkania wszystkie pozostałe ugrupowania: Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny (KDH), Zwykli Ludzie i Niezależne Jednostki (OlaNO), partia mniejszości węgierskiej MOST-HID, centroprawicowa Słowacka Unia Chrześcijańska i Demokratyczna-Partia Demokratyczna (SDKU-DS) oraz liberalna Wolność i Solidarność (SaS). Dodał jednak, że liczy na współpracę bezpartyjnych ekspertów, szczególnie w kwestiach polityki zagranicznej i gospodarki.

Jako ministra spraw zagranicznych SMER chciałby widzieć Miroslava Lajczaka, byłego szefa dyplomacji, obecnie dyrektora wykonawczego Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych ds. Rosji, Wschodu i Bałkanów. Fico wyraził nadzieję, że Lajczak propozycję przyjmie.

Szef SMER-u zapowiedział, że jego rząd nie uzna niepodległości Kosowa i utrzyma dotychczasowe stanowisko dotyczące dawnej prowincji Serbii. Jak podkreślił, nie widzi żadnych podstaw do zmiany zdania w tej sprawie.

Fico stał na czele słowackiego rządu w latach 2006-2010. W 2010 roku jego partia wygrała wybory parlamentarne, ale nie była w stanie znaleźć koalicjanta i zyskać większości w parlamencie.

W komentarzach zwraca się jednak uwagę, że w przeciwieństwie do poprzedniej kadencji tym razem rząd lewicy będzie zmuszony do podjęcia wielu trudnych decyzji i oszczędności, które mogą nie spodobać się wyborcom lewicy.

O wyborach na Słowacji czytaj w Money.pl
Są oficjalne wyniki wyborów. Sami zbudują rząd Głosowali nasi sąsiedzi. Jeszcze rano, sondaże wskazywały mniej niż 40 procent poparcia.
Wybory u naszych sąsiadów w cieniu goryla Zdaniem obserwatorów, frekwencja może być najniższa w historii.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)