Zatrzymania i dochodzenia przeciwko przedstawicielom opozycji w Gruzji zagrażają zbliżeniu tego kraju z Unią Europejską - ostrzegł opozycyjny polityk gruziński Dawid Darciaszwili, który gościł dziś w Brukseli.
Gruzja ma parafować umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. W Brukseli słychać jednak głosy zaniepokojenia, że po wyborach parlamentarnych w tym kraju i objęciu rządów przez koalicję Gruzińskie Marzenie premiera Bidziny Iwaniszwilego mają tam miejsce przypadki wybiórczego posługiwania się wymiarem sprawiedliwości - podobnie jak na Ukrainie.
Problemy te były jednym z tematów wtorkowej konferencji zorganizowanej w Parlamencie Europejskim przez frakcję Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Darciaszwili, polityk opozycyjnej obecnie partii Zjednoczony Ruch Narodowy, ocenił, że prokuratura stała się w Gruzji _ jednym z narzędzi rozprawiania się z przeciwnikami politycznymi _.
_ - Osoby, które sprawowały funkcje w poprzednim rządzie, są bezustannie przesłuchiwane w związku z błahymi przypadkami naruszeń proceduralnych. Ale nikt nie podejmuje podobnych działań wobec osób z obozu rządzącego obecnie - relacjonował polityk. - Trwają śledztwa przeciwko posłom z opozycji, ale dochodzenia te są umarzane, gdy tylko ktoś wystąpi z opozycyjnej partii _.
Przykładem wybiórczego posługiwania się wymiarem sprawiedliwości było prewencyjne aresztowanie w maju byłego premiera Gruzji i byłego szefa MSW Wano Merabiszwilego w związku z podejrzeniami o korupcję. _ Wszczęto śledztwo przeciwko niemu w związku z zatrudnianiem działaczy partyjnych w służbie publicznej. - Takie praktyki należy kwestionować. Po co jednak prewencyjne zatrzymanie? _ - mówił Darciaszwili. _ - Wszyscy chcemy sukcesu w Wilnie. Ale jeśli taka sytuacja się utrzyma, może to zaszkodzić naszej europejskiej przyszłości _ - dodał.
Polityk rządzącej partii Gruzińskie Marzenie i szef komisji integracji europejskiej w parlamencie Gruzji Wiktor Dolidze nie chciał komentować wprost zarzutów o wybiórcze posługiwanie się wymiarem sprawiedliwości. _ - Nie twierdzę, że jesteśmy perfekcyjni. Są problemy i szanujemy wszelką krytykę, ale potrzebujemy też czasu - przekonywał. - Nikt nie zdoła nas zawrócić z drogi w kierunku UE _.
Organizator konferencji, europoseł PiS Ryszard Legutko ostrzegł, że w Gruzji może powtórzyć się scenariusz z Ukrainy, która przez sprawę byłej premier Julii Tymoszenko i prześladowania innych byłych członków rządu postawiła pod znakiem zapytania podpisanie parafowanej już umowy stowarzyszeniowej z UE. _ - Popieramy Gruzję, ale dzieją się tam rzeczy mocno niepokojące _ - przyznał. Zdaniem Legutki UE wydaje się jednak bardziej wyrozumiała wobec Gruzji, niż jest wobec Ukrainy, co _ pachnie podwójnymi standardami _.
Przewodniczący frakcji EKR, Brytyjczyk Martin Callanan ocenił z kolei, że ważne znaczenie dla decyzji UE o parafowaniu umowy stowarzyszeniowej z Gruzją będzie mieć przebieg październikowych wyborów prezydenckich w tym kraju.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przegrają geopolityczną wojnę z UE o Ukrainę? Rząd Ukrainy miał złudną nadzieję, że można mieć pogłębione relacje z Unią Europejską i jednocześnie dobre stosunki z Rosją. | |
"Wzywamy, by Unia nie działała emocjonalnie" - _ Apelujemy, by UE nie działała w sposób emocjonalny _ - powiedział rzecznik MSZ Rosji Aleksandr Łukaszewicz. | |
Ukraińska opozycja w Brukseli. Dyskutują o... Ukraińscy opozycjoniści nie mają wątpliwości, że ich kraj musi kontynuować próby zbliżenia z Unią. |