Strefa euro w recesji. Eksperci zacierają ręce

- _ Możemy zrezygnować z eufemizmów i dwuznaczności, i otwarcie ogłosić, że gospodarka strefy euro jest rzeczywiście w recesji _ - powiedział agencji Associated Press James Ashley, starszy ekonomista Europejskiego RBC Capital Markets. Nie jest to jednak zaskoczenie dla ekspertów, bo ekonomiści z całego świata spodziewali się recesji w strefie euro.

Pocieszeniem może być to, że oczekiwali większego spadku PKB niż nastąpił. Pytani niedawno, na przykład przez Reutera ekonomiści oceniali, że gospodarka strefy euro w III kwartale skurczy się o 0,2 proc. w skali całego kwartału i 0,7 proc. w skali roku, a tymczasem Eurostat podał, że spadek sięgnął odpowiednio 0,1 proc. i 0,6 proc.

Źródło: Eurostat, Dla Polski prognoza GUS.

- _ Te dane nie są zadowalające, ale są na szczęście lepsze od oczekiwań. Natomiast już od przyszłego roku przewiduje się powolne wychodzenie z takiego stanu. Te dane dają na to szanse _ – mówi w rozmowie z *Money.pl *prof. Marian Noga, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

W całej UE najszybciej rozwijającą się gospodarką jest łotewska. Tam wzrost PKB w III kw. przyspieszył do 5,3 proc. z 4,8 proc. w II kw. Kolejnym z liderów jest też Estonia, jej PKB w III kw. wyniósł 3,4 proc. w porównaniu do 2,9 proc. w II kw. .

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/43/m205867.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pozytywna;niespodzianka;w;niemieckich;danych;o;pkb,128,0,1197696.html) *Niemieckie dane mocno zaskakują, ale... * Eurostat ogłosił, że gospodarka eurostrefy w okresie od początku lipca do końca września skurczyła się o 0,1 proc. wobec spadku o 0,2 proc. w poprzednim kwartale. Niemiecka gospodarka, główny partner handlowy Polski jest w stagnacji. W trzecim kwartale PKB Niemiec wzrósł o 0,2 proc., po 0,3 proc. wzroście w drugim i 0,5 proc. w pierwszym. Pozytywnym zaskoczeniem jest także 0,2 proc. wzrost w trzecim kwartale gospodarki Francji. - _ Co prawda są minimalne wzrosty, ale jednak _ – mówi prof. Marian Noga i dodaje, że takie dane można odczytywać, może nie optymistycznie, ale na pewno pozytywnie.

Podobnie uważa Witold Orłowski, główny ekonomista PWC, który zaznacza w rozmowie z Money.pl, że dane Eurostatu oznaczają co najmniej stagnację. - _ Można tylko mieć nadzieję, że to nie będzie się już pogłębiało, jednak pewności żadnej nie ma _ - mówi Orłowski.

Słowa Orłowskiego potwierdza także Niemiecki Bank Centralny. Ta instytucja już ostrzegła, że Niemcy czeka spowolnienie pod koniec roku i w ostatnim kwartale tamtejsza gospodarka może się skurczyć. - _ Obecnie mówimy już o czwartym kwartale i te dane pokazują, że wszystko nie wygląda najlepiej _ - mówi cytowany przez BBC Christian Schulz, ekonomista Barenberg Banku.

Gospodarki krajów strefy euro z północy Europy notują wzrosty, ale kraje z południa ciągle walczą z recesją.

Najgorzej w strefie euro radzą sobie Grecja, Hiszpania, Włochy, Portugalia i Cypr. - _ Niestety to te kraje ciągną w dół Niemcy i Francję. To bardzo nieprzyjemne dane _ - komentuje Witold Orłowski. Najgorzej jest oczywiście w Grecji, tam gospodarka kurczy się o 7,2 proc.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/68/129092.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/europa;kupuje;czas;ale;w;koncu;nadejdzie;moment;kiedy;,136,0,1195400.html) *Europa kupuje czas, ale w końcu nadejdzie moment kiedy... * Prof. Stanisław Gomułka komentuje sytuację, pogrążającej się w długach Grecji.

Te kraje ciągle walczą z recesją. Próbują utrzymać się na powierzchni ogłaszając coraz to nowsze programy oszczędnościowe, takie jak cięcia emerytur i podwyżki podatków. Te działania uderzają w dochody obywateli i ich standardy życia. Największy problem ma Hiszpania i Grecja. Tam bezrobocie sięgnęło już 25 procent.

Skalę niezadowolenia widać po olbrzymich protestach w Europie. Najnowsze dane Eurostatu pojawiły się po tym, jak miliony pracowników w Europie zorganizowały strajki generalne.

Drugi w ciągu roku strajk generalny przeciwko zapowiedzianym przez rząd reformom ekonomicznym oraz cięciom budżetowym odbył się w środę w Hiszpanii; w Madrycie i innych miastach doszło do przepychanek z policją, 40 osób zostało rannych, 110 aresztowano.

Z kolei strajk generalny w Portugalii przeciwko polityce oszczędnościowej rządu skończył się zamieszkami z policją. Co najmniej pięć osób zostało rannych, a kilkanaście trafiło do aresztu.

- _ Prawdopodobieństwo, że ta złość będzie nadal rosnąć jest olbrzymie, chyba że europejscy przywódcy i politycy zaczną działać tak, jakby mieli pojęcie, jak wyjść z kryzysu, na razie działają tak jakby nie mieli pojęcia co robić _ - mówi cytowany przez agencję Associated Press Michael Hewson, analityk rynków w CMC Markets.

A co z Polską?- _ Przyszły rok będzie przełomowy dla Europy i dla Polski _ – mówi Money.pl prof. Marian Noga. Dlaczego? - _ Jeżeli Niemcy w przyszłym roku osiągną wzrost na poziomie 1 proc., to Polska ma szansę mieć nawet 2 proc. _ - tłumaczy Noga. Według niego dane, które podał Eurostat pokazują, że te prognozy są bardzo prawdopodobne. - _ Uważam, że w przyszłym roku Europa zacznie wychodzić z recesji _ - dodaje prof. Noga.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/117/136821.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/w;polakach;cos;peklo;bedzie;coraz;gorzej,169,0,1188777.html) *W Polakach coś pękło. Będzie coraz gorzej * Ryszard Bugaj, ekonomista PAN, mówi dlaczego w polskiej gospodarce będzie coraz gorzej.

Podobnego zdania jest Witold Orłowski, zaznacza jednak, że jeszcze dwa kwartały będą w Europie trudne - _ Według mnie poprawiać zacznie się w połowie przyszłego roku _ - przewiduje Orłowski.

Jak prognozuje Komisja Europejska, w przyszłym roku zazieleni się niemal cała północ Unii. Gospodarki krajów południa wciąż będą się kurczyć. Niestety pozytywnych prognoz dla Polski nie potwierdza Komisja Europejska. Polska z lidera Europy, jeżeli chodzi o wzrost PKB, spadnie do drugiej piątki. Wyprzedzą nas kraje bałtyckie oraz Słowacja i Bułgaria.

Jako główny czynnik osłabiający tempo wzrostu gospodarczego w Polsce wymienia znaczne osłabienie popytu wewnętrznego, który spowodowany jest kiepskimi nastrojami konsumenckimi oraz negatywnymi perspektywami dla rynku pracy.

Ceny w dół, ale i tak wyższe od oczekiwań Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/109/m214637.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/prezes;nbp;o;kolejnych;cieciach;stop;procentowych,122,0,1197690.html) *Prezes NBP o kolejnych cięciach stóp procentowych * Spadek inflacji jest jednym z głównych czynników wpływających na decyzje RPP. Marek Belka sądzi, że... Inflacja w strefie euro wyniosła w październiku 2012 r. w ujęciu rok do roku 2,5 proc. Z kolei inflacja HICP w Polsce wyniosła w październiku 2012 roku w ujęciu rocznym 3,4 proc., wobec 3,8 proc. we wrześniu. Wstępnie oceniano, że inflacja Eurolandu wyniesie 2,5 proc. rdr. We wrześniu ceny konsumpcyjne wzrosły rdr o 2,6 proc.

Natomiast w Polsce w ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,2 proc. Liczony przez GUS wskaźnik CPI (indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych) w październiku wyniósł 3,4 proc. rdr.

Wskaźnik HICP to zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych, obliczany według ujednoliconej metodologii Biura Statystycznego Unii Europejskiej. Zgodnie z kryterium inflacyjnym zawartym w Traktacie z Maastricht, HICP jest podstawą do oceny stabilizacji cen. Dane do inflacji HICP pochodzą z wydatków budżetów gospodarstw domowych oraz z rachunków narodowych, a do CPI tylko z wydatków budżetów domowych.