Jego skutki odczuła już Chorwacja, co spotkało się z szybką reakcją Komisji Europejskiej.
Wszystko zaczęło się od referendum 9 lutego, w którym większość Szwajcarów opowiedziała się za ograniczeniem dostępu do rynku pracy dla obcokrajowców.
Tydzień później Berno poinformowało, że nie podpisze z Chorwacją - najmłodszym krajem Unii - porozumienia o swobodnym przepływie osób.
Krótko po tym, Bruksela zawiesiła negocjacje ws. udziału Szwajcarii w programie badawczym Horyzont 2020 oraz edukacyjnym Erasmus. Rzeczniczka Komisji Europejskiej Pia Ahrenkilde Hansen potwierdziła dziś, że taki rozwój wydarzeń - to nie przypadek.
Jak wyjaśniła, _ istnieje ścisły związek między włączeniem Szwajcarii do naszych programów, a protokołem rozszerzającym swobodę przepływu osób o Chorwację _.
Rzeczniczka uspokoiła jednocześnie, że studenci, którzy obecnie przebywają na wymianach studenckich między Unią a Szwajcarią mogą spać spokojnie. Problemy z finansowaniem studiów mogą się jednak zacząć w nowym roku akademickim.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Szwajcaria boi się emigracji z Polski Przywódca prawicowej Szwajcarskiej Partii Ludowej zażądał rychłego urzeczywistnienia restrykcji imigracyjnych. | |
Decyzja wbrew wszelkiej logice biznesowej Populistyczna prawica w krajach unijnych okrzyknęła referendum rozwiązaniem modelowym dla reszty Europy. | |
"Deklaracje wartości" dla imigrantów Imigranci będą musieli podpisać lojalki, które określają podstawowe wartości obowiązujące w Holandii, takie jak wolność, równość, solidarność i uczestnictwo w życiu społecznym. | |
Bruksela daje więcej praw pracownikom Nowa dyrektywa wprowadza wspólną procedurę wjazdu i pobytu na terytorium państw członkowskich oraz określa prawa pracowników spoza Wspólnoty. |