"UE potrzebuje nowej polityki spójności"

Przedstawiciele europejskiej lewicy (Grupa Socjalistów i Demokratów - S&D) w Komisji Rozwoju Regionalnego europarlamentu: Niemka Constanze Krehl, Słowenka Mojca Kleva, Brytyjczyk Derek Vaughan i Rumun Victor Bostinaru wzięli udział w konferencji _ Regiony siłą napędową rozwoju w Polsce _, którą zorganizował w poniedziałek w Warszawie europoseł SLD Wojciech Olejniczak.

Krehl, która jest koordynatorką ds. polityki regionalnej w S&D, przekonywała, że Unii udało się stworzyć taką politykę regionalną, która jest w stanie pomóc wszystkim, nie tylko krajom mniej rozwiniętym. - _ Rezultatem jest polityka spójności - najlepsza spośród wszystkich polityk europejskich i również najlepiej widoczna dla obywateli UE _ - zaznaczyła niemiecka eurodeputowana.

Jej zdaniem przed Europą stoi jednak kolejne wyzwanie - stworzenie nowej polityki spójności, która obowiązywałaby po roku 2013. Polityka ta - jak mówiła Krehl - powinna odpowiadać na potrzeby nie tylko takich regionów jak te z Bułgarii, gdzie PKB wynosi jedynie 28 proc. średniej unijnej, ale też np. londyńskiego City, którego produkt brutto to 300 proc. unijnej średniej. - _ W związku z tym, z jednej strony, musimy oczywiście minimalizować różnice w rozwoju obszarów UE, z drugiej jednak pomagać też takim regionom, jak metropolitalny region londyński, które mają swoje specyficzne problemy _ - podkreśliła europosłanka.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/205/t85965.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/list;13;panstw;w;obronie;polityki;spojnosci,33,0,829473.html) List 13 państw w obronie polityki spójności
Według niej, nowa polityka spójności powinna odpowiadać na takie wyzwania jak: budowa nowoczesnej infrastruktury, rozwój miast i lokalnych społeczności, a także obszarów wiejskich. - _ Musimy zwiększyć możliwości badawcze, sektor innowacyjności, a także sektor zajmujący się nowoczesną technologią. Musimy również dać małym i średnim przedsiębiorstwom możliwość pracy w poszczególnych, unijnych regionach. Musimy dać ludziom możliwości pracy w takich właśnie przedsiębiorstwach _ - mówiła Krehl.

Oprócz tego - dodała - mieszkańcom UE należy zapewnić najlepsze możliwe wykształcenie - począwszy od szkół podstawowych, poprzez kształcenie zawodowe, uniwersyteckie, aż po dokształcanie zawodowe i kształcenie ustawiczne.

Nowoczesna polityka spójności - w opinii niemieckiej polityk - musi również obejmować takie wyzwania, jak wydajność i bezpieczeństwo energetyczne. _ Polityka spójności może dawać dobre wzorce jak rozwijać społeczeństwo dla sprostania takim wyzwaniom _ - zaznaczyła Krehl.

Jej zdaniem również, nowe unijne fundusze spójności powinny być także łatwiejsze w dostępie, bezpieczniejsze i bardziej niż obecnie przyjazne dla potencjalnych beneficjentów.

Krehl przypomniała jednocześnie, że na ostatniej sesji w Strasburgu Parlament Europejski opowiedział się za tym, by w nowym budżecie UE po roku 2013 pozostawić finansowanie polityki spójności na dotychczasowym poziomie, a cały unijny budżet zwiększyć o około 5 proc.

W środę Komisja Europejska ma przedstawić projekt nowego, wieloletniego budżetu UE. Pod koniec maja 13 krajów UE, beneficjentów unijnej polityki spójności (kraje Europy Środkowej i Wschodniej, kraje bałtyckie oraz Hiszpania, Portugalia i Grecja) opowiedziało się za finansowaniem jej na podobnym poziomie jak w latach 2007-2013. Unijni płatnicy netto z Wielką Brytanią na czele chcą jednak szukać oszczędności w przyszłym budżecie właśnie kosztem polityki spójności.

Wiceszef klubu SLD Marek Wikiński podkreślał, że członkostwo w UE było jednym z fundamentów trwałego rozwoju gospodarczego w Polsce. - _ Wszyscy ekonomiści zgodnie uznają fundusze europejskie za jeden z filarów rozwoju naszej ojczyzny. Ja osobiście nie znam dzisiaj ani jednego miasteczka, miasta, metropolii, czy wsi, która by nie korzystała ze środków unijnych, a głównymi beneficjentami polskiego członkowstwa w UE są rolnicy _ - mówił Wikiński. Przypomniał również, że Polska jest tym krajem spośród wszystkich członków Unii, gdzie poparcie dla członkowstwa we Wspólnocie jest najwyższe w całej Europie.

Europosłowie: Krehl, Kleva, Vaughan i Bostinaru spotkali się też z wiceprezydentem Warszawy Jackiem Wojciechowskim oraz ministrami: rozwoju regionalnego - Elżbietą Bieńkowską i ds. europejskich - Mikołajem Dowgielewiczem.