Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Bułgarii blokują magistrale transportowe

0
Podziel się:

Demonstranci grożą rozszerzeniem akcji, jeśli nie odejdzie rząd premiera Płamena Oreszarskiego.

W Bułgarii blokują magistrale transportowe
(PAP/EPA.)

Demonstranci grożą rozszerzeniem akcji, jeśli nie odejdzie rząd premiera Płamena Oreszarskiego. Przed południem grupa demonstrantów zablokowała w okolicach miasta Płowdiw autostradę Trakija, łączącą zachodnią część Bułgarii z przejściami granicznymi z Turcją.

Trakija należy do transeuropejskiego korytarza transportowego nr 8. Ruch był wstrzymany przez prawie dwie godziny; policja nie interweniowała. Ponadto od kilku dni uczestnicy demonstracji w Płowdiwie blokują wieczorem ruch uliczny w centrum miasta i tory na dworcu głównym.

W Sofii doszło do wstrzymania ruchu na ulicy prowadzącej do międzynarodowego lotniska. Protestujący domagali się natychmiastowej dymisji gabinetu Oreszarskiego, tworzonego przez Bułgarską Partię Socjalistyczną i zrzeszający bułgarskich Turków Ruch na rzecz Praw i Swobód (DPS).

_ Ten rząd blokuje cały kraj, nie widzę żadnego problemu w tym, że nasz protest nie ma zezwolenia od władz _ - mówił jeden z uczestników. Blokady dróg i ruchu kolejowego zapowiedziano w mijającym tygodniu, jako eskalację protestów. Wbrew zapowiedziom nie doszło jeszcze do wstrzymania ruchu na przejściach granicznych.

W Sofii od 17 dni protesty odbywają się codziennie przed siedzibą rządu, potem na kilka godzin demonstranci blokują centrum. Protestują też przed siedzibą parlamentu w dniach jego pracy. Jednak liczba protestujących w ostatnich dniach znacznie spadła, do około 3-4 tys. Ulewne deszcze wyraźnie obniżyły frekwencję.

Policja, choć wyraźnie widoczna na ulicach, nie wstrzymuje blokad ruchu ulicznego, które czasami trwają do północy. MSW poinformowało, że od początku protestów zatrzymano łącznie 122 osoby, przeważnie za brak dokumentów tożsamości. Od połowy tygodnia w Sofii organizowane są również wiece poparcia dla rządu, ale gromadzą najwyżej kilkaset osób.

Antyrządowe demonstracje wywołała seria kontrowersyjnych decyzji personalnych rządu. Choć gabinet Oreszarskiego wycofał się z nich, protesty nie ustały, a ich uczestnicy żądają nowych wyborów oraz zasadniczych zmian w stosunkach społecznych i sposobie wyłaniania władz.

Czytaj więcej w Money.pl
Demonstranci otoczyli parlament Bułgarii Kilkaset osób otoczyło parlament i wstrzymało ruch uliczny w Sofii. Manifestanci domagają się rozwiązania Zgromadzenia Narodowego i nowych wyborów.
Groźne starcia podczas demonstracji w Sofii Osiem osób, w tym poseł nacjonalistycznej partii Ataka, zostało rannych podczas demonstracji
Coraz trudniejsza sytuacja w Egipcie Aleksandria, Port Said i Kair były widownią starć przeciwników i zwolenników prezydenta Mohammeda Mursiego.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)