Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielka Brytania w kryzysie. Będa kolejne cięcia?

0
Podziel się:

Redukcja wydatków będzie długofalową cechą ich finansów publicznych, a nie jednorazowym, przykrym doświadczeniem - twierdzą eksperci.

Wielka Brytania w kryzysie. Będa kolejne cięcia?
(Polaris/East News)

Brytyjski budżet wciąż daleki jest od zrównoważenia, a politykę zaciskania pasa będzie realizował nie tylko obecny rząd Davida Camerona, ale także przyszły do 2020 r. Cięcia będą długofalową cechą polityki budżetowej - prognozują dwa wpływowe ośrodki badawcze.

_ - Jesteśmy równie daleko od osiągnięcia założonego progu deficytu jak byliśmy w 2010 r. _ - oceniają IFS (Institute for Fiscal Studies) oraz IFG (Institute for Government). Ich prognozy opierają się na doświadczeniach Kanady z lat 80. i 90.

_ - Można się spodziewać, że główną kwestią nie tylko najbliższych wyborów w 2015 r., ale także przyszłych w 2020 r. będą oszczędności. Redukcja wydatków będzie długofalową cechą brytyjskich finansów publicznych, a nie jednorazowym, przykrym doświadczeniem _ - zaznacza wspólny raport IFS i IFG omawiany dzisiaj w mediach.

Według nich nowy rząd, który dojdzie do władzy po 2015 r., w pierwszych trzech latach urzędowania będzie musiał dokonać dalszych cięć na około 33 mld funtów, zmniejszając wydatki publiczne, obcinając świadczenia i podnosząc podatki.

Minister finansów George Osborne przed trzema laty, po dojściu do władzy obecnej koalicji konserwatystów i liberałów, zakładał, że usunie strukturalny deficyt budżetu (niezależny od wahań koniunktury) w okresie czterech lat. Ostatnio przesunął ten termin na rok obrachunkowy 2017/18 r.

Obecne plany rządu przewidują zwiększenie aktywów budżetu o 9,8 mld funtów w pierwszym pełnym roku finansowym nowego parlamentu 2016/17 i dalsze 23 mld funtów w roku finansowym 2017-18. Na obecnym etapie nie wiadomo, jak cięcia te rozłożą się i czy okażą się wystarczające.

Recesja po raz trzeci?Perspektywiczne plany rządu przewidują, że w roku fiskalnym 2015/16 wydatki resortów rządowych, z wyjątkiem zdrowia, oświaty i pomocy zagranicznej, mają się obniżyć średnio o 8 proc.

W ostatnich pięciu latach brytyjska gospodarka dwukrotnie była w recesji i mało brakowało, aby nie weszła w nią po raz trzeci. Zaszkodziło to przychodom budżetu z podatków, zwłaszcza z VAT, które nie pokrywały wydatków i wymusiło na rządzie zaciąganie długu.

W ostatnich trzech latach rządowi udało się zmniejszyć deficyt fiskalny o około 1/3, ale nie udało się powstrzymać narastania narodowego długu, który szacowany jest na 1,2 bln funtów i zbliża się do progu 90 proc. PKB.

Czytaj więcej w Money.pl
Polska dostanie najwięcej. Czeka na decyzję Donald Tusk tłumaczy, że jedna decyzja dzieli nas od 400 miliardów złotych.
Propozycja wyjścia z UE to straszna bzdura Członkostwo w UE daje Wielkiej Brytanii rocznie do 92 mld funtów. Ci, którzy nawołują do wyjścia z Unii, stawiają politykę przed gospodarką.
Dziura w budżecie będzie jeszcze większa Nowelizując budżet lepiej będzie zwiększyć deficyt, niż szukać oszczędności na siłę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)