Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielka Brytania w Unii Europejskiej. Nie wyrobią się z referendum?

0
Podziel się:

Projekt ustawy o referendum może przepaść w parlamencie ze względów formalnych.

Wielka Brytania w Unii Europejskiej. Nie wyrobią się z referendum?
(Arpingstone/Public domain)

Izba Lordów rozpoczęła debatę nad projektem ustawy o referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. Jednak projekt ze względów formalnych zapewne nie przejdzie dziś drugiego czytania, co oznacza, że może wypaść z porządku obrad parlamentu i zostać utrącony.

Na listę mówców w debacie zapisało się ponad 70 członków Izby Lordów; wielu z nich zgłosi swoje poprawki lub poprze te, które sugerowała komisja konstytucyjna tej izby.

Poprawki wymagają debaty, która nie zakończy się przed 28 lutego tego roku, a w tym terminie ustawa musi wrócić do Izby Gmin, jeśli ma być przegłosowana przed upływem obecnej sesji parlamentu. Nieprzyjęcie jej w terminie oznacza, że wypadnie z porządku obrad.

Lord Richards z Partii Pracy podkreślił w debacie, że jeden dzień obrad to nie dość i potrzeba więcej czasu, jeśli postanowienia ustawy mają być przeanalizowane bardziej szczegółowo.

Projekt ustawy o referendum zgłosił, w trybie indywidualnej inicjatywy poselskiej, poseł James Wharton z prawego skrzydła partii konserwatywnej. Konserwatywni eurosceptycy chcą, by obietnica rozpisania referendum w sprawie brytyjskiego członkostwa w UE w 2017 r. miała umocowanie ustawowe.

W ten sposób będzie wiązała rząd wyłoniony w wyborach w 2015 r. bez względu na to, która partia go utworzy. Konserwatywny premier David Cameron ma w planach negocjowanie nowego statusu członkowskiego W. Brytanii w UE po spodziewanym w maju 2015 r. wyborczym zwycięstwie i poddaniu efektu tych negocjacji pod referendum. Osobiście jest zwolennikiem pozostania W. Brytanii w UE.

Ustawa Whartona nie ma formalnego poparcia rządowego, gdyż partner koalicyjny torysów - Liberalni Demokraci - jest przeciwny referendum. Oznacza to, że rząd nie pilotuje tej ustawy.

_ - Opinia publiczna nie daruje laburzystom i liberałom, jeśli spróbują utrącić projekt ustawy, ponieważ będzie to świadczyło, że społeczeństwu nie ufają _ - powiedział mediom firmujący ustawę Wharton.

Choć winą za wykolejenie projektu ustawy zostaliby obciążeni liberałowie i laburzyści, to jednak w ocenie komentatorów skutkiem może być to, że eurosceptycy w partii Camerona będą domagać się od niego rządowej inicjatywy ustawodawczej, co grozi nowym napięciem w koalicji.

Inne polityczne ryzyko związane z fiaskiem inicjatywy Whartona wiąże się z możliwym wzrostem politycznych wpływów antyeuropejskiej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), który chce wystąpienia W. Brytanii z UE.

Pilotujący ustawę w Izbie Lordów lord Dodds uznał, że debata na temat UE stała się _ zatruta _. _ - To zaraza, trucizna wpuszczona w nasz polityczny system, która do tego stopnia zdominowała dialog polityczny, że stała się ciężarem wymagającym usunięcia _ - powiedział radiu BBC.

Proeuropejski członek Izby Lordów Peter Mandelson, były unijny komisarz, w tym samym programie ostrzegł, że stawianie ultymatywnych żądań innym członkom UE i grożenie wystąpieniem ograniczy wpływ Londynu na potrzebne reformy.

Z kolei Lord Stathclyde powiedział w debacie, że storpedowanie projektu ustawy zaszkodzi reputacji Izby Lordów, której konstytucyjna ranga, jako izby nie pochodzącej w wyboru, jest niższa niż Izby Gmin.

Czytaj więcej w Money.pl
Obama radzi Brytyjczykom: Poczekajcie z UE Obama podkreślił, że "członkostwo Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej jest wyrazem jej wpływu i roli na świecie".
Nie ma szans na wyjście W. Brytanii z UE Referendum przeciwne są dwie inne duże partie polityczne: opozycyjna Partia Pracy i koalicyjny partner torysów - liberalni demokraci.
"40 lat w Unii Europejskiej i wystarczy" Jacek Protasiewicz gróźb ze strony Londynu się nie obawia, bo jak mówi, na wyjście z Unii Brytyjczycy się nie zdecydują.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)