Wygrana środowisk proeuropejskich w wyborach parlamentarnych w Grecji nie oznacza szybkiej stabilizacji ekonomicznej tego kraju - uważa szef Narodowego Banku Polskiego.
Marek Belka zaznaczył w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że proces wychodzenia Aten z kryzysu to proces skomplikowany i długotrwały. Dlatego szef NBP nie podziela optymizmu niektórych analityków, którzy liczą na szybką poprawę sytuacji gospodarczej Grecji.
-_ To co się stało w Grecji, sprawia że scenariusz powolnych zmian, niedostatecznych, konwulsji na rynkach się realizuje. Bo to oczywiście nic zasadniczo nie zmienia, w sytuacji Grecji. Powtarzam to od dawna - ten kraj nie wyjdzie ze strefy euro, ani nikt ich oficjalnie z niej nie wyrzuci _ - mówi Belka.
POSŁUCHAJ MARKA BELKI:
Zdaniem Marka Belki, scenariusz wystąpienia Greków ze strefy euro jest nierealny. W najgorszym wariancie - mówił gość Programu Pierwszego Polskiego Radia - kraj ten będzie miał system dwuwalutowy.
- _ Jeżeli z jakichś powodów, w pewnym momencie zabraknie im pieniędzy, to wtedy zaczną drukować swoje własne pieniądze i będziemy mieli do czynienia z dwuwalutowością. Wtedy w praktyce kraj znajdzie się poza strefą euro. Będzie waluta zewnętrzna i wewnętrzna. Pamiętamy to z przeszłości Polski _ - dodaje prezes NBP.
POSŁUCHAJ MARKA BELKI:
Konserwatywna Nowa Demokracja uzyskała w greckich wyborach parlamentarnych około 30 procent poparcia. Ugrupowanie to było popierane przez Brukselę, gdyż jest gotowe realizować program znacznych oszczędności.