Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory we Włoszech. Berlusconi napadnięty przez półnagie aktywistki

0
Podziel się:

Byłemu premierowi Włoch dostało się za bunga bunga?

Wybory we Włoszech. Berlusconi napadnięty przez półnagie aktywistki
(PAP/EPA)

_ Basta Berlusconi _ - z tym okrzykiem trzy młode półnagie kobiety otoczyły byłego premiera Włoch pod lokalem wyborczym, w którym głosował on około południa w Mediolanie. Silvio Berlusconi startuje w wyborach na czele swojej partii Lud Wolności. Zapewnia jednocześnie, że nie chce stanąć na czele rządu, lecz zadowoli się stanowiskiem ministra gospodarki.

Kontestujące Berlusconiego dziewczęta należą do założonego na Ukrainie ruchu feministycznego Femen. Jedna jest Francuzką, pozostałe dwie przyjechały najprawdopodobniej ze wschodniej Europy. Wszystkie trzy zostały natychmiast zatrzymane przez policję i przewiezione na komisariat.

Czekały one na byłego premiera z gołymi torsami, mimo padającego obficie śniegu. Chciały zaprotestować przeciwko temu, jak traktuje on młode kobiety.

Zobacz także: Zobacz relacje telewizji RAI News 24

Komentując incydent Silvio Berlusconi oświadczył, że był to przykład bezmyślnego działania i nie można na to poradzić. Korzystając z konferencji prasowej w swoim klubie AC Milan, Berlusconi złamał wczoraj ciszę przedwyborczą, by zarzucić wymiarowi sprawiedliwości, że jest gorszy od mafii sycylijskiej. Zaatakował także kanclerz Angelę Merkel, swego następcę Mario Montiego oraz Unię Europejską.

Czytaj więcej w Money.pl
Prezydent rozwiązał parlament, premier milczy Decyzja ta jest następstwem dymisji rządu Mario Montiego. Jest już wstępna data wyborów.
Ostatnie wiece przed wyborami parlamentarnymi i ciszą wyborczą Ustępujący premier Mario Monti, który stoi na czele bloku reformatorskich sił centrum pod nazwą Obywatelski wybór, zakończył kampanię wyborczą we Florencji.
Berlusconi atakuje. "Bunga bunga to mistyfikacja" Były premier Włoch złamał ciszę wyborczą przed rozpoczynającymi się w niedzielę wyborami parlamentarnymi.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)