Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

BMW nie chce inwestować w stacje ładowania e-samochodów w Polsce. Przez wiatraki

183
Podziel się:

BMW, które wchodzi w skład konsorcjum NEXT-E, rozważało budowę stacji ładowania e-samochodów w Polsce. O inwestycje giganta mieli zabiegać politycy PiS. Nic z tego jednak nie wyjdzie. Niemców zraziło polskie podejście do odnawialnych źródeł energii, w które zainwestowały w naszym kraju osoby związane z koncernem.

BMW, w ramach konsorcjum NEXT-E, planuje budowę stacji do ładowania samochodów elektrycznych. Ale raczej nie w Polsce.
BMW, w ramach konsorcjum NEXT-E, planuje budowę stacji do ładowania samochodów elektrycznych. Ale raczej nie w Polsce. (Adam Burakowski/REPORTER/EAST NEWS)

Do takich ustaleń dotarł "Dziennik Gazeta Prawna". Jak czytamy, rozmowy w sprawie zainwestowania BMW w elektromobilność w Polsce prowadzili politycy PiS. Zabiegał o to między innymi Mateusz Morawiecki - jeszcze jako wicepremier.

Rozmowy jednak zakończyły się, zanim jeszcze plany nabrały konkretnych kształtów - wynika z ustaleń dziennika. Niemców miało zrazić to, co dzieje się w Polsce wokół OZE.

Zobacz także: Zobacz też: Pierwszy polski samochód elektryczny w 2018 r.? Bardziej pewne są zmiany przepisów

Po pierwsze, jesienią ubiegłego roku kontrolowana przez Skarb Państwa Energa uznała za nieważne umowy z dwudziestoma dwoma firmami z branży energetycznej, dotyczące sprzedaży zielonych certyfikatów. Wśród tych firm jest spółka C&C Wind. Udziałowcem spółek kontrolujących C&C Wind jest zaś Susanne Klatten, posiadająca 12,8 proc. udziałów w BMW.

Po drugie, spółki, w których udziały ma Klatten, inwestowały w Polsce w farmy wiatrowe. Od kiedy jednak PiS zmienił prawo, stawianie nowych wiatraków stało się praktycznie niemożliwe. W takim otoczeniu prawnym trudno oczekiwać, by udziałowcy BMW mieli ochotę na dalsze inwestycje w naszym kraju.

Niemiecki koncern odpowiedział "DGP", że ostatecznej decyzji w sprawie inwestycji jeszcze nie podjął. Ministerstwa energii i rozwoju nie odpowiedziały na pytania, zaś Polska Agencja Inwestycji i Handlu odmówiła komentarza.

Rozwój elektromobilności jest jednym z najważniejszych zadań, jakie stawia przed sobą rząd PiS. Premier Mateusz Morawiecki chce, by do połowy przyszłej dekady po Polsce jeździło milion aut elektrycznych. Na razie jednak pod względem elektromobilności nie możemy pochwalić się zbyt dużymi sukcesami. Jak już pisaliśmy, ustawa w tej sprawie, uchwalona niedawno przez Senat, budzi spore kontrowersje.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(183)
maq123
5 lata temu
technologia elektrycznych samochodów zdechnie jak żarówka energooszczędna czy hybryda, tylko na razie trzeba znaleźć naiwniaków do spłaty zainwestowanych środków
Dżony
6 lat temu
No stacje na szczęście są już w planach. Na Greenway'u piszą o nowych stacjach a do 2020 będzie około 200 stacji w tym kilka ultraszybkich z ładowaniem auta w ciągu 10 minut. Oby tak dalej i faktycznie elektromobilnosć wreszcie bedzie miala sens w naszym kraju
Matyy
6 lat temu
Sami zbudujemy sobie stacje elektruczne a z BMw nie jest liderem jeśli chodzi o ekologię powiedział bym nawet że miernie im to wychodzi proponował bym rozmowę z krajem Japonskim
miki
6 lat temu
To ci sami co testowali swoje wspaniałe samochody na MAŁPACH I LUDZIACH.Ach jaka nostalgia za gazem z rury wydechowej.
kolos
6 lat temu
Widocznie to jedno i to samo konsorcjum samochody i wiatraki. Energia z wiatraków jest b.droga i państwo musiałoby do niej dopłacać a po kiego grzyba
...
Następna strona