Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Mało polskich firm w Davos. Morawiecki: bierzmy poprawkę na to, że w Polsce był komunizm

150
Podziel się:

Polskich firm brakuje na Światowym Forum Ekonomicznym? Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego wszystko przyjdzie z czasem. - Nasze firmy ze względu na długi czas komunizmu w porównaniu do światowych potęg wciąż są średnimi przedsiębiorstwami. Proporcja polskiego biznesu na Światowym Forum Ekonomicznym jest więc dobra. Ale z pewnością będzie się zmieniać - zapewnia szef polskiego rządu.

Proporcja polskiego biznesu na Światowym Forum Ekonomicznym z pewnością będzie się zmieniać - uważa premier.
Proporcja polskiego biznesu na Światowym Forum Ekonomicznym z pewnością będzie się zmieniać - uważa premier. (Adam Stępień/Agencja Gazeta)

Polskę w Davos reprezentują premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda. Obecni są też przedstawiciele NBP (Adam Glapiński) i Banku Pekao (prezes Michał Krupiński). Na tym jednak koniec.

Najbardziej widoczne jest Pekao, którego prezes pojawił się na jednym z paneli o problemach młodzieży (Krupiński jako 25-latek został już wiceministrem skarbu państwa). Oprócz tego spotkać go można było w specjalnie stworzonym studiu Facebooka, gdzie opowiadał o planach firmy. Na tym jednak widoczna aktywność biznesowa Polski się kończy. To o tyle zaskakujące, że polska gospodarka łapie się do 20 największych na świecie.

Zobacz także: Zobacz też: Andrzej Duda w Davos: Google planuje rozwijać działalność w Polsce

Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego taki stan rzeczy nie powinien dziwić. Zawinił poprzedni system gospodarczy. Polskie firmy na dobre zaczęły się budować dopiero po 1989 roku,a nie dziesiątki lat wcześniej, jak to było w przypadku konkurencji z Zachodu.

- Globalnych czempionów polskiej gospodarki dopiero hodujemy, wspieramy coraz mocniej. Chcemy, by w polskim rządzie mieli takie wsparcie, jak przed laty mieli u siebie przedsiębiorcy z Niemiec, Francji czy Korei Południowej - tłumaczył premier Morawiecki podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami.

Zdaniem Mateusza Morawieckiego najważniejsza w tej chwili jest odpowiednia współpraca pomiędzy rządem a biznesem. - To działa niczym wzajemna przerzutka rowerowa. Wzmocnienie firm w wymiarze międzynarodowym przez wsparcie ze strony administracji publicznej. Do tej pory tego nie mieliśmy – zaznaczył.

Jego zdaniem do tej pory „żyliśmy w świecie fałszywie pojętej gospodarki liberalnej”. – Niektórzy twierdzili, że państwo nie jest potrzebne. A państwo jest potrzebne. Żeby uszczelniać system podatkowy, żeby prowadzić do wydajniejszego rozwoju i wspierania na razie "mini-globalnych" czempionów narodowych. Cieszę się, że jest w Davos polska reprezentacja. Mam nadzieję, że za parę lat będzie więcej firm - mówił. - Polski biznes wchodzi na salony - dodawał.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(150)
Ala
6 lat temu
A będzie ich jeszcze mniej jak rząd nie zdejmie im kagańca tj. złodziejskiego zusu!!!!!!
Jot
6 lat temu
Bo prawdziwych polskich firm nie ma 3 RP w ramach prywatyzacji sprzedali zachodowi co się dało a resztę sami rozkradli
hhh
6 lat temu
ciekaw jestem jak juz wszystko pouszczelnia a inwestycje zdechna totalnie to na kogo wine zwali
hhh
6 lat temu
i dalej jest komunizm gospodarczy jedynie w wersji bankstwrsko-modlitewnej
Bitcoin walcz...
6 lat temu
Morawiecki nawija o kryptowalutach w Davos . W Polsce kazdy kto handluje na giełdzie jest rejsrtrowany jak byś waść nie wiedział ! Co pasuje wam jeszcze klepnać kryptowaluty bo ludzie maja nad nią pełną władzę a nie tych 42 asów ,którzy maja POŁOWĘ KASY całego świata tymi się zajmij ale oni ciebie zaprosili do DAVOS no to jak można skubaczy lemingów atakować . W krypto walutach jest 700 miliardów dolarów to jak nie skubnąć tej kasy . Skubnij tego asa od Googla a on ci pokaże facka ha ha ha .Skubnij Kulczykowską mafię która wydoiła POLSKĄ krowę co tu nie dasz rady ha ha ha a to ciekawe .
...
Następna strona