Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Nadwyżka w budżecie. Po trzech miesiącach 3 mld zł na plusie

30
Podziel się:

Ustawowy plan na cały rok to 41,49 mld zł deficytu.

Mateusz Morawiecki po raz kolejny ma się czym chwalić.
Mateusz Morawiecki po raz kolejny ma się czym chwalić. (Radek Pietruszka)

W budżecie państwa na koniec marca odnotowano nadwyżkę w wysokości 3,13 mld zł - podało Ministerstwo Finansów, prezentując szacunkowe dane. Ustawowy plan na cały rok to 41,49 mld zł deficytu.

Resort finansów podał w komunikacie, że dochody w okresie styczeń-marzec wyniosły 88,47 mld zł, tj. 24,9 proc. rocznego planu.

W tym samym czasie wydatki były niższe, na poziomie 85,34 mld zł. Kwota ta stawi 21,5 proc. planu. W analogicznym okresie ubiegłego roku przekazano na wydatki 87,5 mld zł.

Statystyki budżetu po marcu wyglądają nieco gorzej niż po lutym. Po pierwszych dwóch miesiącach w kasie państwa było 4,46 mld zł nadwyżki.

Na prawie 88,5 mld zł dochodów 82,86 mld zł to dochody podatkowe. Po pierwszych trzech miesiącach były wyższe w stosunku do okresu styczeń - marzec 2017 o około 3,3 proc.

"Dochody z podatku VAT po pierwszym kwartale br. były na zbliżonym poziomie jak w analogicznym okresie roku ubiegłego. Jednocześnie wpływy w samym marcu z tego podatku były wyższe o ok. 27 proc. r/r. Pozwoliło to zrekompensować niższy poziom dochodów z VAT po styczniu związany z większym poziomem zwrotów dotyczących realizowanych inwestycji" - czytamy w komunikacie MF.

Zobacz także: Statistica: Samorządy w Polsce wydają fortunę. Skąd mają na to pieniądze?

W ramach pozostałych kategorii podatków: PIT, akcyza, gry oraz podatku od niektórych instytucji finansowych w pierwszym kwartale odnotowano wzrost. Dochody z podatku PIT były wyższe o 16,3 proc. (ok. 1,8 mld zł), dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier o 6,5 proc. (ok. 1,0 mld zł), dochody z tytułu podatku od niektórych instytucji finansowych o 3,4 proc.

Dochody z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) wyniosły po trzech miesiącach 12,82 mld zł (23,1 proc. rocznego planu), a od osób prawnych (CIT) - 9,37 mld zł (28,9 proc. planu).

"Wysokie dochody z podatku PIT wiążą się z dobrą sytuacją na rynku pracy oraz wysokimi wpłatami podatku od osób prowadzących działalność gospodarczą. Natomiast dochody z podatku CIT po pierwszym kwartale były niższe o 4,1 proc. r/r (tj. ok. 0,4 mld zł), co było związane głównie z układem kalendarza - termin rozliczenia rocznego CIT przypadał na sobotę (31 marca), co oznaczało przesunięcie części wpływów na kwiecień" - czytamy dalej.

Ministerstwo Finansów tłumaczy też niższe wykonanie wydatków budżetowych w stosunku do okresu styczeń - marzec roku ubiegłego. Wskazuje, że jest to wynikiem niższej dotacji przekazanej do FUS (mniej o ok. 5,2 mld zł), co spowodowane jest dobrą sytuacją na rynku pracy i lepszymi wpływami składek do FUS.

Ponadto w związku ze skorzystaniem przez Komisję Europejską z możliwości przyspieszenia w pierwszym półroczu wpłat składek przez państwa członkowskie, w okresie styczeń-marzec 2018 odnotowano wyższe wykonanie wydatków w ramach Środków własnych Unii Europejskiej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego (więcej o ok. 1,4 mld zł).

Jednocześnie wydatki na obsługę długu Skarbu Państwa były niższe o ok. 0,5 mld zł (tj. 8,7 proc.) w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. To z kolei jest związane z harmonogramem płatności w tym okresie. Wyniosły 5,13 mld zł, tj. 16,7 proc. rocznego planu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(30)
gj
6 lat temu
W zeszłym roku było podobnie. Odtrąbiono zysk na początku roku, a w rozliczeniu rocznym wyszło głęboko pod kreską. Z zasady nie mam zaufania do polityków. Dla mnie to krętacze. Natomiast obecna propaganda jest koszmarna. Nie wiem jak to odczytać - leżymy na dnie finansowym czy już poniżej. Skoro jest tak fajnie, to dlaczego wprowadzają nowy podatek. Ni można sfinansować z nadwyżki niepełnosprawnych? A może wszystko leci do Torunia? Jak tam z aferami w KGHM. Odzyskano coś z 600 mln zainwestowanych w Kanadzie i 100 mln w Kongo? Bo z Kanady KGHM został wyrzucony.
lech
6 lat temu
Rydzyk będzie się cieszył bo znowu dostanie kasy i tak od początku rządów pis już będzie ponad 100 milionów zł.
invUK
6 lat temu
prawda jest taka- rzad nie ma forsy, stad pomysl by wprowadzic nowy podatek solidarnosciowy. Te wszystkie spreparowane staty sa w praktyce niewiele warte. Podobnie ma sie sprawa podczas inwestowania. Wszyscy zwykle klamia by tylko utrzymac jeleni w swojej kieszeni a gdy interes runie to inwestorzy beda plakac a nie ten co ich wyrolowal. Ten z kolei moze byc juz daleko na Karaibach czy gdzies gdzie diabel mowi dobranoc. Tak wiec jesli ktos zwraca uwage na takie bzdury to wspolczuje mu wiedzy o finansach bo sa one bliskie zeru. Zadne papierki nie maja tu znaczenia- tylko praktyka i rzeczywistosc po weryfikacji a ta po ostatnich zapowiedziach jest jasna i klarowna. Gdyby byly owe nadwyzki bylaby kasa dla tych ktorzy jej potrzebuja. Skoro ich nie ma i trzeba ladowac kolejny podatek na ktory bogaci i tak sie wypna bo w odroznieniu do darmozjadow z rzadu, bogacze sobie moga zmienic rezydencje oraz obywatelstwo za jednym zamachem nie trudzac sie przy tym ani troche a takze zwolnic tysiace ludzi przez owy podatek- to fakt jest taki ze Polska to BANKRUT!
Pawel
6 lat temu
A PO-PSL to kasy dawalo?
wrt
6 lat temu
Propaganda sukcesu, czy kreatywna księgowość? Dlaczego zatem nie ma forsy dla nauczycieli, czy też niepełnosprawnych? Mam złe przeczucia, ze w pewnym momencie bańka spekulacyjna pęknie i nasz kraj zanurkuje mocno.
...
Następna strona