"Dziś pracujemy dla rynku budowlanego, ale wyłącznie pomagając w rekrutacji stałych pracowników. Czyli nie dostarczamy pracownika tymczasowego. Oczywiście byłoby to lepsze i dla nas i pewnie dla branży. Firma budowlana zajmuje się budowaniem, a nie urzędami i pozwoleniami na pracę. Stąd dzisiejszy apel, że gdyby mogli współpracować z nami, outsourcować cały ten proces 'pozwoleniowy' na branżę pracy tymczasowej - oczywiście z zachowaniem wszelkich kwestii dotyczących bezpieczeństwa, certyfikatów, uprawnień tych pracowników - to byłby dla nas duży rynek, to oczywiście jest ciekawe" - powiedział Witucki dziennikarzom.
"Dziś sprowadzamy już tysiące pracowników z Ukrainy i naprawdę żadnym problemem dla nas jest 'dorzucenie' wśród ogłoszeń w Charkowie, Kijowie czy Odessie informacji, że oto rekrutujemy na budowę np. drogi w dowolnej części Polski" - dodał prezes.
Wcześniej podczas konferencji prasowej Blocher wskazywał m.in., że "bardzo byśmy chcieli współpracować z agencjami pracy tymczasowej, ale jest to w budownictwie wręcz niemożliwe - dlatego, że pracujemy w warunkach niebezpiecznych, a to wyklucza ustawa o pracy tymczasowej. Nie możemy więc korzystać z dobrze funkcjonującej branży firm takich jak Work Service" - wyjaśnił.
"Próbujemy to robić sami. Zatrudniliśmy już w ostatnich 3 miesiącach 100 osób spoza granic Polski, koncentrujemy się na Ukrainie i Białorusi" - dodał szef Budimeksu.
Zespół Doradców Gospodarczych TOR opublikował dziś raport pt. "Zatrudnianie cudzoziemców - sytuacja prawna a potrzeby branży budowlanej", z którego wynika m.in. że w ciągu ostatnich pięciu lat na rynku budowlanym ubyło ponad 100 tys. pracowników.
"Ludzi brakuje w zasadzie w każdym obszarze, od niewykwalifikowanych pracowników fizycznych, poprzez specjalistów takich jak murarze czy tynkarze, aż po doświadczonych inżynierów. A wszystko to w momencie realizacji Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 wartego 135 mld zł i Krajowego Programu Kolejowego zakładającego wydatkowanie ponad 66 mld zł. Warto pamiętać także o inwestycjach samorządowych, o Programie Mieszkanie Plus i licznych inwestycjach deweloperskich, zlokalizowanych przede wszystkim w największych polskich miastach" - komentował wiceprezes ZDG TOR Adrian Furgalski w raporcie.
Wg niego szansą na wyjście z tej trudnej sytuacji może być m.in. szersze niż obecnie skorzystanie z pracowników z zagranicy. Od lat najliczniejszą grupą są tutaj Ukraińcy. Jednakże w związku z ograniczonymi zasobami tego rynku pracy oraz możliwościami, jakie daje Ukraińcom zniesienie wiz na wjazd do innych państw Unii Europejskiej (np. Niemiec, gdzie liczyć mogą na znacznie wyższe wynagrodzenia), polskie firmy muszą rozglądać się także za innymi kierunkami pozyskiwania kadry. Przedsiębiorcy coraz częściej wspominają o takich krajach jak Indie, Macedonia czy Nepal, wskazał ekspert.
Work Service jest największą spółką sektora usług personalnych w Polsce i liderem w regionie CEE. Głównym inwestorem finansowym w Work Service jest fundusz private equity PineBridge Investments. Spółka jest notowana na giełdach w Warszawie i Londynie.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2016 r. Budimex miał 5,57 mld zł skonsolidowanych przychodów.
