Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|

Prywatyzacja Ciechu. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty

10
Podziel się:

Pierwsze trzy osoby usłyszały zarzuty w sprawie prywatyzacji Ciechu. Dalsze przesłuchania i kolejne zarzuty zaplanowano na wtorek rano.

Wśród zatrzymanych są byli urzędnicy ministerstwa skarbu
Wśród zatrzymanych są byli urzędnicy ministerstwa skarbu (Fotolia)

Wszystkie sześć osób zatrzymanych w poniedziałek w związku z prywatyzacją Ciechu usłyszało już zarzuty. Na wtorek zaplanowano dalsze przesłuchania. Będzie też decyzja w sprawie środków zapobiegawczych wobec podejrzanych.

Zarzuty dotyczą niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień oraz poświadczenia nieprawdy. Wśród zatrzymanych są byli urzędnicy ministerstwa skarbu.

W poniedziałek CBA zatrzymało Pawła T., byłego prezesa GPW, który jeszcze jako wiceminister skarbu państwa nadzorował prywatyzację Ciechu. Zatrzymano też w tej sprawie w poniedziałek ówczesnych: radcę ministra, dyrektora i głównego specjalistę z ministerstwa skarbu oraz dwóch ekspertów firmy finansowej, która sporządzała wycenę prywatyzowanej spółki.

Zobacz także: Zobacz też: Sebastian Kulczyk w Davos

Prokuratura zapowiadała, że chce przedstawić zarzuty z art. 231 par. 1 i 2 kodeksu karnego oraz z art. 271 par. 1 i 3 kodeksu karnego, w związku z z doprowadzeniem w 2014 r. do sprzedaży przez Ministra Skarbu Państwa pakietu akcji Ciechu. Chodzi o niedopełnienie obowiązków i poświadczenie nieprawdy. Najwyższą karą grożącą z tych paragrafów jest pozbawienie wolności na 10 lat.

Jak informuje PAP, w poniedziałek prokuratura planowała przedstawić zarzuty i przesłuchać czterech z zatrzymanych. Do wieczora zarzuty przedstawiono trzem z nich, natomiast czynności z udziałem dwóch kolejnych osób planowano na wtorek rano. Okazało się jednak, że wszyscy usłyszeli zarzuty jeszcze w poniedziałek.

Od chwili zatrzymania prokuratura ma 48 godzin na wykonanie czynności z udziałem podejrzanych.

Na zatrzymania zareagowała giełda. Akcje Ciechu spadały w poniedziałek po południu nawet o 3,5 proc.Rodzina Kulczyków, do której poprzez spółkę KI Chemistry należy 51,1-procentowy udział w Ciechu, traciła w pewnym momencie 57 mln zł na wycenie majątku. Jednak pod koniec notowań kurs odrobił część strat. Ostatecznie akcje spółki straciły w poniedziałek 2,26 proc., podczas gdy indeks największych spółek urósł o 1,33 proc.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
świerk
5 lata temu
dobrze by było aby złodziejskie rabunkowe prywatyzacje i oszustwa wreszcie zostały ujawnione i żeby winni wreszcie odpowiedzieli za zrujnowanie gospodarki państwa polskiego , przedsiębiorstw i miejsc pracy polaków . Za celowo produkowane straty aby szybciej likwidować przez prywatyzacje "nierentownych przedsiebiorstw " i sprzedawanie ich za grosze !!!!!!
oook
6 lat temu
Kolejna karta rządów PO. Jak wszyscy doskonale widzą. Po było by kręcić lody, a nie rządzic odpowiedzialnie Polską.
nusia
6 lat temu
Sila wyzsza, ci co czekaja na odszkodowania, dali zielone swiatlo i prykaz na odebranie zlodziejom co nakradli.Zapowiada sie ciekawa zabawa, po obu stronach.
Usa!an
6 lat temu
Pawel t zostal prezesem gpw zeby nadzorowal prywatyzacje cechu zgodnie z ustaleniami z sowy i przyjaciol ?
Ilia
6 lat temu
Rezim pisowki jak za komuny. Dajcie człowieka a par sie znajdzie