Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Jakubas coraz bliżej przejęcia Netii. Od dwóch miesięcy skupuje akcje

6
Podziel się:

Prawie trzydzieści milionów złotych - tyle wydał w ostatnich dwóch miesiącach jeden z najbogatszych ludzi w Polsce, Zbigniew Jakubas, żeby zwiększyć swoje udziały w Netii. Wiodący udział w spółce miał już wcześniej, ale teraz umocnił swoją pozycję. Na razie na inwestycji liczy straty.

Zbigniew Jakubas jest coraz bliżej przejęcia pełnej kontroli nad Netią
Zbigniew Jakubas jest coraz bliżej przejęcia pełnej kontroli nad Netią (KRYSTIAN DOBUSZYNSKI/REPORTER)

Prawie trzydzieści milionów złotych - tyle wydał w ostatnich dwóch miesiącach jeden z najbogatszych ludzi w Polsce, Zbigniew Jakubas, żeby zwiększyć swoje udziały w Netii. Wiodący udział w spółce miał już wcześniej, ale teraz umocnił swoją pozycję. Na razie na inwestycji liczy straty.

Zbigniew Jakubas, wraz z kontrolowanymi podmiotami, czyli Mennicą Polską i funduszem FIP 11 FIZ Aktywów Niepublicznych pojawił się „na poważnie” w akcjonariacie Netii trzy lata temu. Wtedy przejęcia spółki próbowała telewizja kablowa Vectra, oferując w wezwaniu cenę 5,31 zł za akcję - bezskutecznie.

Jakubas skupował akcje na giełdzie. Na razie nie może być zadowolony z wyników swojej inwestycji, bo na początku płacił po 5,49 zł za akcję. Obecnie są notowane poniżej 3,80 zł, czyli najniżej od połowy 2009 roku.

Notowania akcji Netii w ostatnich czterech latach

Co prawda odkąd zaczął być liczącym akcjonariuszem w Netii zainkasował łącznie 1,80 zł na akcję dywidend, ale i tak obecna cena giełdowa sprawia, że może powiedzieć, że w najlepszym wypadku wyszedł na zero. Jeśli inwestowany kapitał był pożyczony, to jest na minusie.

W ostatnich dwóch miesiącach wrócił do kupowania. Od 21 lipca do 27 września przejął poprzez swój fundusz inwestycyjny FIP11 prawie 7,6 mln akcji za łącznie ponad 28 mln zł. Daje to 2,2 proc. kapitału spółki.

Zobacz także: Zobacz również: Zmiany w roamingu

Inwestuje prawdopodobnie pieniądze z otrzymanej dywidendy. Na początku lipca podmioty Jakubasa dostały łącznie 50 mln zł brutto wypłaty z zysku Netii, czyli prawie 41 mln zł na czysto. Z tej kwoty fundusz FIP11 otrzymał 21 mln zł i jak wspomniano wyżej wszystko już wydał, a najprawdopodobniej jeszcze dołożył.

Na początku sierpnia podmioty Jakubasa miały 38 proc. akcji Netii. Teraz ten udział wynosi 40,2 proc. To wygląda na próbę przejęcia kontroli nad spółką, bo na razie, mimo tak wysokiego udziału Jakubas jej nie miał. W rękach czterech największych po Jakubasie akcjonariuszy znajduje się 38,8 proc. akcji, a ponad 1-procentowe pakietu mają jeszcze trzy fundusze emerytalne. W wolnym obrocie znajduje się ponad 18 proc. akcji, spółka skupiła 3,8 proc. akcji własnych... do przejęcia kontroli już bardzo blisko.

Walka o przejęcie dotyczy przy tym spółki, której akcje w tym roku, mimo wzrostów na giełdzie straciły 11 proc. Zyski są niższe niż rok wcześniej, a spółka walczy o rynek kablowych usług telekomunikacyjnych, internetowych i telewizyjnych obniżając ceny. Zarazem redukuje koszty, by utrzymać zyskowność.

W drugim kwartale dała 15 mln zł zysku netto, czyli o 36 proc. mniej niż rok temu. To było jednak zarazem o 16 proc. powyżej oczekiwań analityków, ankietowanych przez PAP.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
analizujacysi...
6 lat temu
NO to sie okazało dzis netia 23% up :):) stare wygi....
zza buga towa...
7 lat temu
towarisc chcialby wyeliminować Netię i odsprzedac rosjanom
Prezes
7 lat temu
To stary UBek a walczy z innymi UBekami o kontrolę. Taka wojenka domowa.
inwestor
7 lat temu
ludzie biznesu mysla długoterminowo,jest tanio to dokupuje,pozniej restrukturyzacja ,akcje do góry i może sprzedam komus wiekszemu z wielkim zarobkiem i po drodze dywidendy. Ja ja kocham giełdę
erghser
7 lat temu
po co mu upadająca powolutku netia ?