Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Już nie tylko Ukraińcy. Pracodawcy coraz częściej sięgają po pracowników z Białorusi

185
Podziel się:

W pierwszym półroczu 2017 r. wydano trzy razy więcej oświadczeń o zamiarze zatrudnienia obywateli Białorusi niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - wynika z danych ministerstwa pracy. Pracodawcy częściej też korzystają z usług Rosjan.

Już nie tylko Ukraińcy. Pracodawcy coraz częściej sięgają po pracowników z Białorusi
(Artur Sasik/ EAST NEWS)

Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracodawcy najczęściej składają oświadczenie o zamiarze zatrudnienia obywateli Ukrainy. W pierwszym półroczu wydano już ponad 900 tys. takich decyzji.

Jednak firmy coraz częściej sięgają też po obywateli z Białorusi. Od początku roku do czerwca wydano ponad 24 tys. oświadczeń. Tymczasem w całym 2016 r. było 23,4 tys.

Z informacji resortu pracy wynika, że większym zainteresowaniem niż rok temu cieszą się także usługi pracowników z Rosji. Do czerwca wydano blisko 2,7 tys. oświadczeń (w całym 2016 było to 3,9 tys.).

Ukraińcy nadal bezapelacyjnie najpopularniejsi

Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service, firmy specjalizującej się w rekrutacji i zatrudnianiu pracowników z Ukrainy, zauważył, że w pierwszym półroczu 2017 roku aż 95 proc. wszystkich oświadczeń dotyczyło obywateli Ukrainy, na których zapotrzebowanie wzrosło o 47 proc. rok do roku.

Zobacz także: Zobacz też, czego oczekują od pracodawców młodzi:

- Popularność pracy w Polsce wśród Ukraińców i ich łatwa aklimatyzacja zachęciły pracodawców do szukania kadry również w innych państwach. Od stycznia do czerwca wydano o 205 proc. rok do roku więcej oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy obywatelom Białorusi - dodał Inglot.

Prezes PS zwrócił uwagę, że Ukraińcy, ze względu na bliskość kulturową i językową, stanowią dla pracodawców w Polsce, którzy mierzą się z pogłębiającymi się deficytami kadrowymi, podstawowy ratunek. - Tylko w pierwszym półroczu tego roku zapotrzebowanie na nich wzrosło o połowę w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Między innymi w sektorze przetwórstwa przemysłowego wzrosła o 57 proc. liczba oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy Ukraińcowi, w sektorze budowlanym o 50 proc., a w handlu hurtowym o 43 proc. - wyliczył.

Śmieciówka już nie wystarcza

Jak podkreślił Inglot, tak duże zainteresowanie kadrą zza wschodniej granicy, potęguje konkurencję wśród firm. - Pracodawcy muszą się coraz bardziej starać, aby przyciągnąć osoby z Ukrainy, co skutkuje m.in. oferowaniem atrakcyjniejszych form zatrudnienia. W porównaniu rok do roku zmalała o 12 proc. liczba Ukraińców, którym oferuje się zatrudnienie w ramach umowy o dzieło. Rośnie za to liczba zatrudnionych w ramach umowy o pracę oraz umowy zlecenie - podsumowował Inglot.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(185)
polak
7 lat temu
dziesiątki tysięcy Polaków nie pracuje dziesiątki tysięcy Polaków zarabia mniej w tym kraju niż Ukrainiec o co tu chodzi chodzi tu o złodzieji pracodawców aby jeszcze szybciejed się bogacili
Ben
7 lat temu
Polityka anty Polska. Byle tylko godziwie nie zapłacić Polakowi za wykonana pracę .
Janusz
7 lat temu
Dajcie POLAKOM ZAROBIĆ!
Kolo z Pikolo
7 lat temu
Tania siła robocza bo na czarno ! W każdym przypadku na legalu muszą dostać takie minimum jak Polak dostaje !
f43f234f
7 lat temu
niech niemcy biora wszystkich
...
Następna strona