Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Przetasowania w zarządzie Alior Banku. Dwie wiceprezes zrezygnowały

19
Podziel się:

Jeszcze w ubiegłym tygodniu połowę składu osobowego w Alior Banku stanowiły kobiety. Tak było jeszcze do piątku, gdy dwie z nich złożyły rezygnację. Równowaga płci się skończyła.

Twarz Alior Banku stała się zdecydowanie mniej kobieca po rezygnacji dwóch pań wiceprezes
Twarz Alior Banku stała się zdecydowanie mniej kobieca po rezygnacji dwóch pań wiceprezes (ANDRZEJ STAWINSKI/REPORTER)

Jeszcze w ubiegłym tygodniu połowę składu osobowego w Alior Banku stanowiły kobiety. Tak było jeszcze do piątku, gdy dwie z nich złożyły rezygnację. Równowaga płci się skończyła.

Wiceprezes Alior Banku Urszula Krzyżanowska-Piękoś oraz wiceprezes Celina Waleśkiewicz złożyły rezygnacje z funkcji członków zarządu banku. Obie nie popracowały w zarządzie długo, bo od lipca ub. roku, czyli zaczynały wkrótce po przejęciu kontrolnego pakietu akcji przez PZU i PFR.

W rezultacie spośród pań w instytucji została z dotychczasowego zarządu tylko Katarzyna Sulkowska, która pełni obowiązki prezesa banku. Jednocześnie rada nadzorcza banku powołała w skład zarządu Agatę Strzelecką, Mateusza Poznańskiego oraz Macieja Surdyka, powierzając im stanowiska wiceprezesów zarządu.

Zobacz także: Zobacz też: Czy warto dzieciom zakładać konta?

Agata Strzelecka nie jest w banku nową osobą, bo pracowała w nim od 2008 r. Na początku w biurze kadr i płac, awansując do stanowiska dyrektora, od 2016 r. była już dyrektorem generalnym całego Pionu Operacji. Między innymi przygotowywała i prowadziła fuzję z Meritum Bankiem oraz Bankiem BPH. Obecnie odpowiada projektowo m.in. za wdrożenie robotyzacji i automatyzacji procesów, czyli za jeden z priorytetowych zadań wskazanych w strategii „Cyfrowego buntownika”.

Mateusz Poznański też wyłonił się za struktur Aliora. Dotychczas był w banku dyrektorem zarządzającym odpowiedzialnym za ofertę produktową klientów detalicznych, business consumer finance oraz Departament Relacji z Klientem. Wcześniej przez dwanaście lat był związany z ING Bankiem.

Maciej Surdyk jest związany z Alior Bankiem od 2013 r., czyli najkrócej z nowych wiceprezesów. Ostatnio był dyrektorem zarządzającym pionu rozwoju bankowości przedsiębiorstw. Poprzednio przez blisko dziesięć lat pracował w Banku BPH.

- Bardzo dziękuję Celinie i Uli za ich ponad dziesięcioletni, trudny do przecenienia wkład w budowę, a następnie w rozwój i umacnianie pozycji Alior Banku w sektorze bankowym. Ich wiedza i doświadczenie w istotny sposób przyczyniły się do powodzenia realizacji strategicznych przedsięwzięć: integracji Banku z wydzieloną częścią Banku BPH oraz opracowania założeń i wdrażania strategii „Cyfrowego buntownika” - mówi prezes Katarzyna Sułkowska.

- Serdecznie gratuluję nowo powołanym członkom Zarządu. Jestem przekonana, że połączenie kompetencji dotychczasowego składu z awansami wewnętrznymi osób, które kierowały i aktywnie uczestniczyły w najważniejszych projektach Banku w ostatnich latach stanowi gwarancję realizacji strategicznych celów banku do 2020 r. i przyczyni się do dalszego budowania wartości dla akcjonariuszy - dodaje Katarzyna Sułkowska.

Toi niejedyne zmiany w Alior Banku w ostatnim czasie. W połowie marca br. rada nadzorcza Alior Banku po przyjęciu rezygnacji Michała Chyczewskiego z pełnienia funkcji wiceprezesa i p.o. prezesa Alior Banku, powierzyła kierowanie pracami zarządu wiceprezes Katarzynie Sułkowskiej, związanej z Alior Bankiem od początku jego tworzenia tj. od 2008 r.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
Bono
6 lat temu
to dlatego ten bank jest taki denny ! Nieustające kolejki, niemożność uzyskania kredytu przez budowlańców (!!!), arbitralne zmienianie warunków umowy, zamykanie placówek dla firm
Adam S.
6 lat temu
Jeżeli ktoś ma trochę wiedzy i zacznie zadać pytania odnośnie wspaniałej gamy produktów jakie oferują, to może z krzesła spać. Opłata goni opłatę... mogę ten sam produkt kupić w innym banku o niższej marzy lub prowizji- tam nie ma negocjacji, pracownikowi zależy aby jak najwięcej na Tobie zarobić. Więc już dawno omijam.ten bank wielkim łukiem
Asia
6 lat temu
Wystarczy popatrzeć na status osób, które tam pracują- widać już to zwykłym pracowniku oddziału, że to nie jest osobą która zarabia 3 tys zł Z uczciwej pracy nie mieliby takich pensji... takich samochodów itp Żal mu tylko tych ludzi... są są naiwni i nie widzą zaszytych w produkt kosztów!!
holms
6 lat temu
zostawiając białe rękawiczki i rezygnują prace
iii
6 lat temu
ODPRAWA+