Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Przetarg na autobusy dla wojska. Kownacki: Autosan nie ma żadnych preferencji w przetargu

4
Podziel się:

Nie chodzi nam o preferowanie Autosanu, a o stworzenie takich warunków, żeby mógł w ogóle startować w przetargach - powiedział w-ce minister resortu obrony.

Przetarg na autobusy dla wojska. Kownacki: Autosan nie ma żadnych preferencji w przetargu
(Lowdown/wikimedia (CC BY-SA 3.0))

W przetargu na zakup autobusów dla wojska nie ma żadnych preferencji dla Autosanu - zapewnił wiceszef MON Bartosz Kownacki w wywiadzie dla poniedziałkowego "Naszego Dziennika".

W drugiej połowie września ogłoszono kolejny przetarg na dostawę autobusów dla wojska. Przedmiotem zamówienia jest 28 pojazdów.

Kownacki odniósł się w "Naszym Dzienniku" o doniesień medialnych o tym, że wojsko zmieniło swoje wymagania wobec dostawcy autobusów, tylko po to, żeby w przetargu mógł wystartować Autosan. Zdaniem wiceszefa MON, te informacje mogły wziąć się stąd "że ktoś dostał do rąk pierwszą wersję specyfikacji przetargowej sprzed wielu miesięcy, gdy wpisano tam bardzo mocno wyśrubowane warunki". Kownacki zapewnił, że została ona zmieniona "już dawno, a nie dopiero teraz, jak sugerują media".

Zobacz także: Zobacz także: Rekordowo drogi przetarg MON. 30 mld zł za broń, której jeszcze nie ma

W jego ocenie, w przeszłości "bywało z reguły tak", że specyfikację przetargową układano w taki sposób, aby nie mogli starać się o kontrakt polscy producenci.

- Nie chodzi nam o preferowanie Autosanu, a o stworzenie takich warunków, żeby mógł w ogóle startować w przetargach. A czy je wygra, to już nie zależy od MON, czy wojska, ale od ofert, jakie będzie składał - mówił Kownacki. - Cały świat stara się kupować broń i inny sprzęt dla wojska ze swoich zakładów i my też staramy się iść tą drogą - oświadczył wiceminister.

Pod koniec sierpnia RMF FM poinformowało, że wskutek opóźnienia władze Autosanu pozbawiły firmę szansy na zdobycie zamówienia od armii wartego prawie 30 mln zł. Chodziło o pierwszy przetarg na autobusy dla wojska. Ofertę Autosanu odrzucono, bo została złożona 20 minut po czasie.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
Qwas
6 lat temu
Co się pieklicie ludzie! AUTOSAN od początku był we wojsku i powinien być dalej a co polskie oficery pijaki. Nie muszą jeździć wygodnie tylko normalnie jąk rzolnierz starem na poligon . Dzisiaj armia bić sobą nie reprezentuje i szeregowy wie więcej jak nie jeden pseudo oficer po wacie czy innej szkole
Leon Z
7 lat temu
Po co taka ściema? Napisać "Przetarg na Autosany dla wojska" i po sprawie.
psychiatra An...
7 lat temu
"Autosan" to technologiczna lipa - dobra jedynie do obsadzania Misiewiczów na państwowym garnuszku.
Ja
7 lat temu
Nawet do dobre pieniądze nie uratują kiepskiego biznesu.