Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja zemści się za pomniki na polskim... mleku

49
Podziel się:

Część polskiego mleka jest eksportowana na Białoruś, gdzie przez tamtejsze firmy jest przetwarzana np. na sery i następnie jest sprzedawana do Rosji.

Rosja zemści się za pomniki na polskim... mleku
(Shutterstock)

- Polskie mleko należy traktować na granicy tak, jak Polacy traktują pomniki radzieckie - ogłosił szef rosyjskiego nadzoru fitosanitarnego Siergiej Dankwert - podał portal rmf24.pl. Nic dziwnego, że rosyjskie służby uciekają się do takich kontrowersyjnych wypowiedzi. Rosjanie nauczyli się bowiem omijać embargo, którym objęte jest wiele produktów spożywczych z Zachodu, w tym mleko z Polski.

Część polskiego mleka jest eksportowana na Białoruś, gdzie przez tamtejsze firmy jest przetwarzana np. na sery i następnie jest sprzedawana do Rosji.

Siergiej Dankwert podał przykład jednej z białoruskich firm, która sprowadziła ponad 100 tysięcy ton mleka z Polski, a Rosjan przekonuje, że sery wyprodukowano z białoruskich surowców.

To nie jedyny przykład omijania embarga. Sami Rosjanie nauczyli się legalnie zamawiać np. produkty spożywcze w zagranicznych sklepach, po czym dostarcza je rosyjska poczta.

Kilka miesięcy temu rosyjska prasa podawała, że średnia zagraniczna przesyłka waży w granicach 3 - 3,5 kilograma. Rosjanie zamawiają zazwyczaj ulubione gatunki serów i wędlin, a po 7-10 dniach otrzymują je pocztą. Przy tym nie naruszają prawa, jeśli kupiony towar jest na użytek prywatny, nie na sprzedaż. Urząd Celny potwierdził, że ludzie mają prawo zamawiać w sklepach poza Rosją produkty objęte embargiem.

Rosyjskie media zauważają, że w sklepach i tak bez trudu można kupić objęte embargiem francuskie sery pleśniowe, włoski parmezan, oliwki z Grecji albo hiszpańskie wędliny. Produkty te zostały najczęściej przywiezione z ominięciem miejscowego prawa.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(49)
onr z gdańska
7 lat temu
ja też omijam głupie przepisy u siebie na prywatnej działce postawiłem popiersie Lenina. przymierzam się do postawienia pomnika żołnierza oswobodziciela i przyjaźni polsko-rosyjskiej. na swoim robię co chcę.
jolka
7 lat temu
Wierchuszki robią politykę na żywności, a ich ludzie głodują. Putin głodny nie będzie, za to Rosjanie cierpią na skutek jego zagrań. Pomniki? A co ma piernik do wiatraka, dla ruskich każde ich działanie jest "odpowiedzią na prowokację". Co byśmy nie robili, to oni np. naruszą umowę z rzekomego powodu. Tak samo jak embargo na wieprzowinę za rzekome chore mięso. To jest czysta manipulacja.
zxz
7 lat temu
I bardzo dobrze teraz pis zacznie skupować mleko tak ja węgiel
polak
7 lat temu
Przecież inne kraje dogadują się z Rosją i sprzedają tam swoje towary i robią interesy. My niestety przesiąknięci Smoleńskiem krzyczymy bez sensu o zamachu i sankcjach. Głupota kosztuję.
Tinka
7 lat temu
JAK Kuba Bogu, tak Bog Kubie !
...
Następna strona