Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mieszko Rozpędowski
Mieszko Rozpędowski
|

Pomysł na biznes: Ekologiczne notesy

30
Podziel się:

- Zależy nam na łączeniu tradycji z nowoczesnością – mówią o swojej działalności Paulina Derecka i Renata Motyka, właścicielki firmy Paprotnik Studio. Ich pomysł na biznes to kreatywne studio zajmujące się projektowaniem graficznym. - Naszym flagowym produktem jest ręcznie szyty notes, który zawiera ekologiczny papier, wyprodukowany z resztek owoców. W jego skład wchodzą kiwi, cytrusy lub kukurydza – tłumaczą właścicielki. Z usług projektowych i papierniczych firmy korzystają już wydawnictwa i instytucje z całego kraju.

Pomysł na biznes: Ekologiczne notesy
(WP money)

Eko notesy powstają z odpadów z warzyw i owoców. Zastępują one 15-20 proc. celulozy z drzew, która jest wykorzystywana do produkcji papieru. Oprócz notesów i usług projektowych firma tworzy m.in. kalendarze ścienne, plakaty i piórniki. Ceny? Od 39 zł do 129 zł.

Paprotnik Studio to działalność dwóch przyjaciółek. Skąd pomysł na taki biznes? - Studiowałyśmy razem na Akademii Sztuk Pięknych. Miałyśmy do czynienia przede wszystkim z projektowaniem książki. W międzyczasie zaczęłyśmy pracować nad różnego rodzaju projektami graficznymi – wspomina Paulina Derecka.

- Wtedy stwierdziłyśmy, że połączymy te dwie umiejętności – projektowanie i szycie i stworzymy własny, unikalny projekt, czyli właśnie notes. - Nie było aż tylu rzemieślniczych rzeczy na rynku, jeśli chodzi o papier. Stąd ten pomysł – dodaje.

Firma powstała w 2015 roku. Pierwsza inwestycja wyniosła 20 tys. zł. To wartość zakupu komputerów, oprogramowania i pierwszego druku.

Właścicielki deklarują, że początkowo notes miał być tylko gadżetem reklamowym dla firm. Z czasem stał się flagowym produktem studia. Produkcja zaczęła się od szycia jego niewielkich ilości. Dziś firma współpracuje z jedną z warszawskich drukarni, która wykonuje dla nich większe ilości zamówień, pomagając w introligatorskich działaniach.

Konkurencja w branży? - Wydaje nam się, że jest jeszcze sporo miejsca na nowe produkty, mimo że na rynku mamy już wiele ciekawych propozycji – uważa Renata Motyka.

Według właścicielek największym problemem w tym biznesie jest czas. Część nakładów jest projektowana i tworzona na indywidualne zamówienia klientów. - Mamy wtedy niewiele czasu na stworzenie np. 500 notesów – tłumaczy Paulina Drecka.

Najlepszym sposobem dotarcia do klientów w tym biznesie są internet, social media oraz targi designu.

Początkowo firma szyła ręcznie ok. 100 sztuk notesów miesięcznie. W ciągu dwóch lat sprzedaż wzrosła dziesięciokrotnie. - Obecnie produkujemy ok. 1000 sztuk notesów miesięcznie dla klientów indywidualnych, firm czy instytucji – wylicza Paulina Derecka. - Dodatkowo w miesiącu pracujemy np. nad jedną większą identyfikacją festiwalu i dwoma mniejszymi brandingami prywatnych przedsiębiorstw – dodaje Renata Motyka.

Plany na przyszłość firmy to zwiększenie nakładów i otwarcie sklepu stacjonarnego.

_ Prowadzisz ciekawą działalność gospodarczą? Napisz: mieszko.rozpedowski@grupawp.pl _

wiadomości
pomysł na biznes
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(30)
jan
7 lat temu
beznadzieja
ojciec chrzes...
7 lat temu
ja sie pytam czy zus jest placony? Sklep jak najbardziej no i ochrona sie znajdzie ...
Japa
7 lat temu
SZACUNEK dla PAŃ bo to duża sztuka na GŁUPOCIE i NAIWNOŚCI innych zarabiać ;)
pojk
7 lat temu
A jaką chemię do tego dały żeby bakterie się nie dobierały?
zzzzz
7 lat temu
A MÓJ wpis o innowacyjności tego "POMYSŁU" wcięło -ale to nie nowość!
...
Następna strona