Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja sejmowa przeciwna przyjęciu sprawozdania NIK z 2015 roku

11
Podziel się:

Sejmowa komisja ds. kontroli państwowej zarekomendowała w poniedziałek nieprzyjęcie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2015 r. Decyzję argumentowano m.in. koniecznością zracjonalizowania organizacji wewnętrznej NIK i dokonania zmian w polityce kadrowej Izby.

Na zdjęciu prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski
Na zdjęciu prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski (nik.gov.pl)

Za rekomendowaniem Sejmowi nieprzyjęcia sprawozdania głosowało 9 posłów, przeciwnych było 5. Jak wskazano w opinii komisji, decyzję tę podjęto "biorąc pod uwagę konieczność dokonania zmian usprawniających pracę Izby, w tym nakierowanych na zracjonalizowanie organizacji wewnętrznej Izby oraz dokonanie systemowych i doraźnych zmian w polityce kadrowej NIK".

Poseł Tadeusz Dziuba (PiS) krytykował strukturę raportu i wskazywał, że w corocznych sprawozdaniach NIK wybiórczo informuje o wewnętrznych sprawach Izby. Przyznał, że silną stroną NIK jest ustawiczne szkolenie pracowników. Zaznaczył jednak, że kadra kierownicza Izby ma liczne przywileje, m.in. najwyższe pensje i nagrody. - W tej sytuacji dyskusyjne jest organizowanie bez przejrzystych kryteriów darmowych elitarnych szkoleń dla kadry kierowniczej - powiedział.

Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski zapewnił, że szkolenia są współfinasowane przez pracowników i tylko pojedyncze z nich to szkolenia wyjazdowe. Podkreślił także, że w NIK wprowadzono system, który ma zapewnić obiektywną ocenę pracy kontrolerów.

Dziuba krytykował też m.in. zasady zatrudniania w NIK. - Znany jest casus manipulowania konkursami na stanowiska dyrektorskie, co - jak wiadomo - skutkuje wnioskiem prokuratury z czerwca tego roku o wyrażanie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa NIK - mówił poseł. - Zarządzanie Izbą jest ułomne. Ocena ta nie dotyczy tylko obecnego prezesa, ale powinna dotyczyć osób, które kierowały Izbą przez wiele minionych lat - dodał.

Prezes NIK powiedział, że sprawa ewentualnych nieprawidłowości w trzech konkursach, które były przeprowadzone za jego prezesury, będzie jeszcze omawiana na posiedzeniach komisji sejmowych. Zapewnił też, że ma nadzieję na szybkie wyjaśnienie tej kwestii.

Kwiatkowski podkreślił, że analizowane sprawozdanie dotyczy "oceny funkcjonowania Izby, a nie prezesa NIK". Wskazał także, że z badań opinii publicznej wynika, że od kiedy kieruje NIK, zaufanie obywateli do tej instytucji wzrosło. - Jestem głęboko przekonany, że Izba funkcjonuje w sposób profesjonalny. Nie chcę oceniać swoich poprzedników, ale nie mam żadnej wątpliwości, że żadna merytoryczna ocena w tym zakresie, według zobiektywizowanych kryteriów, nie uzasadnia odrzucenia sprawozdania Izby z działalności za rok 2015 - powiedział Kwiatkowski.

Poseł Ryszard Wilczyński (PO) przekonywał, że wniosek o odrzucenie sprawozdania ma charakter polityczny, a nie merytoryczny. Przekonywał, że nie wykazano, by było ono nierzetelne, nieprawdziwe, a Izba nie wywiązywała się ze swoich ustawowych obowiązków. Posłanka Elżbieta Stępień (Nowoczesna)
wyraziła opinię, ze raport NIK był obszerny i wnikliwy. Również poseł Jan Łopata (PSL) krytycznie ocenił wniosek o nieprzyjęcie sprawozdania. Posłanka Barbara Chrobak (Kukiz'15) podkreślała, że sprawozdanie dotyczy oceny pracy wszystkich osób zatrudnionych w Izbie, a nie jedynie jej prezesa.

W 2015 r. NIK przeprowadziła i zakończyła 117 kontroli planowych i 144 kontrole doraźne. Łącznie kontrole NIK objęły prawie 2 tys. podmiotów. Izba złożyła do organów ścigania 126 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstw lub wykroczeń.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
XYZ
8 lat temu
Nepotyzm i kumoterstwo. Oto NIK za KK.
shuku
8 lat temu
Zabawne, konkursy wg PiS są fe, więc zastąpimy je po prostu powoływaniem urzędnika przez polityków, najlepiej żeby to był kolega polityk, lub ktoś z jego rodziny - to gwarancja uczciwości...
gość
8 lat temu
Raczej powinien trafić na oddział zamknięty. Dziwi mnie jak można pod przysięgą kłamać.
vip
8 lat temu
Przecież wiadomo, że Kwiatka PiS odstrzeli. Sam się wystawił z tym Burym i w konsekwencji tego wyjdzie na buro. NIK była kolejną instytucją opanowaną przez monolit PO, więc teraz te żale nad teczkowym Buzka są śmieszne. Zdrowszy byłby układ, kiedy tak ważną kontrolną funkcję pełni ktoś nie z ekipy rządowej - bo to dla państwa normalniejsze - ale czegóż mamy oczekiwać po państwie PiS? Kolejny "znawca" typu Jasiński czy Suski już przebiera krótkimi nóżkami, żeby wskoczyć na uwalniający się stołek.
ryt
8 lat temu
Brawo PIS. Powoli porządkuje się ten cały bałagan po PO.