Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE pozywa Niemcy. Chodzi o myto od samochodów osobowych

7
Podziel się:

Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że pozywa przed unijny sąd Niemcy za naruszenie prawa UE przy wprowadzaniu myta od samochodów osobowych. Zdaniem KE, niemieckie przepisy są dyskryminujące.

KE pozywa Niemcy. Chodzi o myto od samochodów osobowych
(Vladislav Bezrukov/CC BY 2.0/wikimedia commons)

Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że pozywa przed unijny sąd Niemcy za naruszenie prawa Unii Europejskiej przy wprowadzaniu myta od samochodów osobowych. Zdaniem KE, niemieckie przepisy są dyskryminujące.

- Jesteśmy zaniepokojeni, że niemiecki system z mocy prawa dyskryminuje kierowców z innych krajów członkowskich - powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka KE Anna-Kaisa Itkonen.

W 2015 roku Niemcy przyjęły ustawę wprowadzającą myto dla wszystkich kierowców samochodów osobowych i pojazdów kempingowych korzystających z niemieckich autostrad i dróg krajowych. Kierowcy pojazdów zarejestrowanych w Niemczech mieli dostać pełną rekompensatę poniesionych w związku z tym kosztów poprzez obniżkę podatku od pojazdów drogowych. Po uruchomieniu procedury przez KE Niemcy zawiesiły jednak regulacje, zgodnie z którymi kierowcy płaciliby rocznie 130 euro za użytkowanie tamtejszych dróg.

Rzeczniczka KE podkreśliła, że jeśli przepisy te zaczęłyby obowiązywać, tylko niemieccy użytkownicy autostrad byliby de facto wyłączeni z ponoszenia opłat.

Komisja zwróciła też uwagę, że ceny za winiety krótkoterminowe (na okres krótszy niż rok), które z natury rzeczy byłby najczęściej kupowane przez zagranicznych kierowców, zostały ustalone na nieproporcjonalnie wysokim poziomie. Winiety od 10-dniowych do dwumiesięcznych miały kosztować do 30 euro.

Dyskusje między Brukselą a Berlinem w tej sprawie trwały od dwóch lat. W kwietniu Komisja wysłała do Niemiec tzw. uzasadnioną opinię, dając ostatnią szansę tamtejszym władzom na rozwianie wątpliwości urzędników unijnych.

Odpowiedź, jaka nadeszła z Berlina, nie usatysfakcjonowała Komisji, dlatego zdecydowała się ona na skierowanie sprawy do sądu. Pierwszy etap postępowania o naruszenie unijnego prawa przez Niemcy został rozpoczęty w czerwcu 2015 roku.

Komisja nie sprzeciwia się samym opłatom drogowym, które obowiązują w wielu państwach unijnych i pozwalają pozyskać dodatkowe środki na utrzymanie drogowej infrastruktury. Decyzje o mycie są wyłączną kompetencją państw członkowskich. Obciążenia z tego tytułu muszą być jednak takie same zarówno dla obywateli innych krajów, jak i jego mieszkańców.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
Tomek
8 lat temu
Niech Niemcy najpierw zakończą te swoje pseudo remonty tych swoich autostrad a potem niech ściągają opłaty. Bardzo często podróżuję przez Niemcy samochodem i to co się tam teraz dzieje zakrawa o kpinę. Praktycznie każda autostrada ma powyłączane pasy ruchu na jakimś odcinku. są odcinki jak np w rejonie Kolonii gdzie z czterech pasów wyłączone są dwa na odcinku ponad 10 kilometrów i poza stojącymi tam pachołkami nic się nie dzieje, efekt? Przejazd przez ten odcinek trwał prawie godzinę. Przejazd przez Niemcy w ciągu dnia to prawdziwy koszmar, co chwila korki i postój, korki na naszej A4 to pikuś w porównaniu z korkami na autostradach w Niemczech w ciągu dnia
Kryst
8 lat temu
Nie rozumiem o co ta afera... Przecież Niemcy chcą wprowadzić system podobny do tego, co u nas w Polsce - każdy kierowca, krajowy i zagraniczny, ma płacić za paliwo i przejazdy niektórymi drogami.
aaabbbccc
8 lat temu
Nie sądziłem, że kiedyś to powiem, ale brawo KE.
Yonnek
8 lat temu
I całe to hałasowanie w tematyce migracyjnej , trybunalskiej, kodowskiej i czort wie, co jeszcze było tylko po to, żeby cichcem , boliem przepchnąć te umowy. Ciekawe , ile kto za to wziął ?...
stop ceta
8 lat temu
Oto jak wielkie konsekwencje dla nas wszystkich będzie mieć wprowadzenie w Polsce umowy #CETA! Aż trudno uwierzyć, że PiS, PO i Nowoczesna popierają tak szkodliwe dla Obywateli zapisy. Umowa będzie mieć fatalny wpływ na polską gospodarkę, a nasze rolnictwo może doprowadzić do ruiny. Konsekwencje wprowadzenia umowy CETA: ➡ dyktat zagranicznych korporacji ➡ zalew rynku przez genetycznie modyfikowaną żywność (GMO) ➡ zanikanie małych gospodarstw rodzinnych ➡ zapis ICS - umożliwi korporacjom skarżenie Polski za prawo, które ograniczy ich wpływ PiS w Bratysławie zgodziło się na tymczasowe stosowanie CETA przez Polskę, a PO i Nowoczesna popierają tę umowę. Wszystko ponad głowami Obywateli i bez dyskusji w parlamencie, której się domagaliśmy! Jako Kukiz'15 z całą mocą sprzeciwiamy się umowie CETA - jako jedyni w Sejmie bronimy polskich przedsiębiorców, rolników i konsumentów. Prosimy o polubienie i udostępnianie! Politycy i media starają się ten temat wyciszyć, to niedopuszczalne. Obiecujemy, że nie odpuścimy tej sprawy. Musimy przełamać tę zmowę milczenia i ostrzegać Obywateli przed zagrożeniem! #StopCETA #PotrafiszPolsko