Producenci gier zyski prawie zawsze przeznaczają na nowe produkcje. To w większości firmy na dorobku. Dotąd tylko CD Projekt odważył się płacić dywidendę. Znalazł się kolejny odważny. To PlayWay, który ostatnio zaliczył kilka sukcesów.
House Flipper, Farm Manager 2018, Agony, Car Mechanic, czy Ultimate Fishing to sukcesy polskiego studia PlayWay z ciągu kilku ostatnich miesięcy. To pomogło akcjonariuszom w decyzji o podzieleniu się zyskiem. Giełda zareagowała ostrym wzrostem kursu o 9 proc.
Notowania PlayWay w ostatnim tygodniu
To drugi taki przypadek, gdy producent gier z warszawskiej giełdy płaci dywidendę. Poprzednim był CD Projekt, który dzięki sukcesowi Wiedźmina 3: Dziki Gon zarobił tyle, że mógł przelać rok temu do właścicieli 101 mln zł.
W środę akcjonariusze PlayWay zdecydowali o wypłacie kwoty 15,7 mln zł z zysku za ubiegły rok na dywidendę, co daje 2,38 zł na akcję, wynika z uchwał walnego zgromadzenia. To prawie całość zysku z ubiegłego roku (16,8 mln zł) i równowartość tego z pierwszego kwartału bieżącego roku.
Dzień dywidendy ustalono na 10 lipca, a termin wypłaty na dzień 24 lipca.
Sytuacja, gdy spółka płaci dywidendę, świadczy o etapie jej rozwoju. Było nie było, firma istnieje po to, by przynosić pożytki właścicielowi, więc fakt, że tylko utrzymuje się na powierzchni i wciąż zbiera pieniądze na kolejne produkty, nie jest pocieszający.
PlayWay nie dość, że miał świetny pierwszy kwartał, to i wyniki tytułów wydanych już w kwartale drugim były bardzo dobre, zwracając z nadwyżką poniesione na nie nakłady. Szczególnie House Flipper zajmuje stale wysokie miejsca na platformie Steam, m.in. na letniej wyprzedaży.
PlayWay, który w 2016 roku zadebiutował na rynku głównym GPW, to inkubator zespołów deweloperskich, które tworzą gry komputerowe i mobilne w oparciu o pomysły własne oraz pomysły opracowane w centrali spółki. Nie wszystkie gry wyprodukował sam, dla części jest wydawcą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl