Jak zdobyć tanie franki lub euro na spłatę raty?

Popularność kantorów internetowych i portali, gdzie można wymienić walutę nie słabnie. Wciąż powstają nowe, a te które istnieją na rynku najdłużej, chwalą się rocznymi obrotami na poziomie 1 mld złotych. - _ Obok typowych kantorów internetowych, mamy kantory tradycyjne z oddziałem w sieci oraz e-platformy tworzone przez bank, a także miejsca wymiany walut pomiędzy użytkownikami _ – mówi Marcin Krasoń, analityk Open Finance.

- _ Jest kilka przyczyn popularności kantorów internetowych _- tłumaczy Paweł Majtkowski, główny analityk Expander.pl. - _ Po pierwsze wspomniana ustawa. Umożliwiła ona na szerszą skalę swobodną spłatę rat w walucie obcej. Po drugie niechęć banków do obniżania spreadów. Są one nadal wysokie w porównaniu do tego co proponują e-kantory. Dlatego ciągle zyskują one nowych klientów. _

Wprawdzie wcześniej można było spłacać ratę kredytu w obcej walucie. Jednak niewiele osób z tego korzystało. Banki skutecznie stopowały klientów, bo pobierały opłaty za aneks do umowy. Parlamentarzyści zakazali tego typu praktyk. Skutek był taki że, jak szacuje Open Finance, połowa zadłużonych we frankach lub euro samodzielnie kupuje walutę. Miesięcznie wymieniają około 100 mln złotych miesięcznie. Dzięki temu zmniejszają wysokość raty.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/229/m142821.jpg ) ] (http://www.money.pl/pieniadze/poradniki/artykul/jak;zdobyc;taniego;franka;zeby;splacic;kredyt,152,0,895128.html) *Szukasz taniego franka na ratę? * 26 sierpnia 2011 weszła w życie ustawa antyspreadowa. E-kantory oferują niższe spready niż banki. Wynoszą one średnio od 3 do 4 groszy. W bankach różnica pomiędzy kursem kupna a sprzedaży sięgać może nawet 40 groszy. Najczęściej jest to jednak około 20 groszy. Przykładowo jeśli nasza rata wynosi 500 franków, miesięcznie możemy zaoszczędzić nawet 75 złotych. To w przypadku banku o bardzo wysokim spreadzie. Średnio w kieszeni zachowamy od 14 do 50 złotych. Zależy jaki e-kantor wybierzemy i czy nasz bank pobiera opłatę za przelew walutowy. By móc to zrobić, trzeba podpisać bezpłatny aneks do umowy z bankiem. Dzięki temu będziemy mogli kupować walutę w dowolnym miejscu.

- _ Warto wziąć pod uwagę czy e-kantor współpracuje z bankiem, gdzie mamy konto i kredyt, bo może się okazać, że koszty przewyższą ewentualne korzyści z zakupu walut on line. Trzeba to przeliczyć _ – mówi Marcin Krasoń, analityk Open Finance.

Kupowanie walut w sieci jest wygodne, nie trzeba wychodzić z domu, szukać waluty w dobrej cenie w tradycyjnym kantorze, a potem wpłacać je w banku. Wystarczy posiadać rachunek walutowy, zalogować się na stronie i dokonać transakcji. Warto wybierać e-kantory, które posiadają rachunek w naszym banku.

To znacznie skraca czas oczekiwania na przelew. _ - Czasem zamiast czekać kilka dni, można skrócić czas nawet do kilku godzin. Im krócej pieniądze są przechowywane przez e-kantor, tym dla klienta bezpieczniej _- mówi Paweł Majtkowski.

Zaufanie do tego typu serwisów może być budowane głównie na podstawie tego, że dotąd działały uczciwie. To ważne, bo nie obejmuje ich nadzór NBP ani KNF. - _ Warto zweryfikować e-kantor w internecie, sprawdzić opinie na forach lub u znajomych. Dla bezpieczeństwa można też wykonać klika mniejszych transakcji w kilku z nich, tak by je sprawdzić i wybrać najlepszy _ – podsumowuje Majtkowski.