Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na jakich spółkach zarobisz w 2011 roku

0
Podziel się:

Za rok WIG20 będzie co najmniej 12 proc. wyżej niż dziś. Wcześniej czekają nas spadki.

Na jakich spółkach zarobisz w 2011 roku
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Pierwsze półrocze 2011 roku przyniesie na giełdzie spadki, które mogą sprowadzić indeks WIG20 nawet do poziomu 2,5 tysiąca punktów. Będzie to dobry okres do zakupów akcji, bo potem czeka nas powrót hossy.

Takiego zdania są analitycy, których Money.pl zapytał o prognozy dla GPW. Wszyscy zgadzają się co do tego, że za rok indeks największych spółek WIG20 znajdzie się na poziomie ponad 3,1 tysiąca punktów, czyli ponad 12 procent wyżej niż obecnie. Zanim do tego dojdzie, inwestorów czeka jednak korekta wzrostów .

Źródło: Money.pl na podstawie prognoz analityków.

Zdaniem Marcina R. Kiepasa, analityka z Domu Maklerskiego XTB, pierwsze półrocze może przynieść spadki na giełdzie. - _ Silniejsza realizacja zysków będzie efektem zaostrzania polityki monetarnej przez Chiny, problemów krajów strefy euro oraz korekty na rynku surowców _ - uważa analityk. Dodaje jednak, że te spadki będą świetną okazją do kupna akcji, bo druga połowa roku powinna przynieść odbicie.

WIG20 w drugim półroczu ostro w górę

Co do tego wszyscy analitycy są zgodni, obstawiając, że pod koniec 2011 roku WIG20 znajdzie się w przedziale od 3070 do 3300 punktów. Podzieleni są jedynie w kwestii tego, kiedy dojdzie do korekty i jak będzie ona głęboka.

Spadków jeszcze w pierwszym kwartale spodziewają się: Tomasz Manowiec (BM BGŻ), Marcin R.Kiepas (DM XTB), Paweł Cymcyk (AZ Finanse) i Grzegorz Maliszewski (Bank Millennium). - _ Na koniec grudnia tego roku WIG20 może znaleźć się w okolicach 2,8 tysiąca punktów. Istnieje jednak duże ryzyko, że pierwszy kwartał przyniesie korektę po wzroście o 25 procent w pół roku _ - ocenia Tomasz Manowiec. Obstawia przy tym spadek do 2,5 tysiąca punktów, czyli o prawie 10 procent od dzisiejszego poziomu.

|

|

|
| --- | --- |

|

|

|
| --- | --- |

Źródło: Money.pl na podstawie prognoz analityków.

W siłę inwestorów, by na początku roku pociągnąć jeszcze indeksy w górę, wierzą za to: Marcin Bielicki (DM FIO) oraz Tomasz Jachowicz (DnB NORD). Ich zdaniem korekta przyjdzie dopiero w drugim kwartale.

|

|

|
| --- | --- |

Źródło: Money.pl na podstawie prognoz analityków.

Bez względu na to, kiedy rzeczywiście dojdzie do korekty, to będzie ona dobrą okazją do zakupów akcji, jak również zainwestowania w fundusze akcji, które razem z giełdową korektą zapewne również odnotują spadki. Posiadacze jednostek funduszy inwestycyjnych nie powinni jednak panikować, bo druga połowa roku to jednogłośnie wzrosty.

Według analityków wyniosą one WIG20 nawet powyżej poziomu 3 tysięcy punktów. - _ Po kolejnych udanych interwencjach banków centralnych w Europie i USA kolejna fala gotówki uderzy na rynki surowcowe i to właśnie ten sektor będzie lokomotywą wzrostów _ - twierdzi Paweł Cymcyk.

Wzrosty dzięki spółkom surowcowym

A skoro lokomotywą wzrostów mają być spółki surowcowe, to część analityków wskazuje, że warto rozważyć zainwestowanie pieniędzy w takie spółki jak KGHM, Lotos, czy PKN Orlen. Wśród typów z tej branży pojawia się również Bogdanka.

- _ Jeżeli patrzeć na wskaźniki, to Lotos jest wciąż niedowartościowany. Dodatkowo w przyszłym roku Skarb Państwa może pozbyć się kontrolnego pakietu akcji, co sprawi, że Lotos może stać się wolny od zawirowań politycznych _ - uważa Marcin Bielicki z DM FIO. - _ Do tego w ostatnich miesiącach akcje spółki rosły wolniej niż WIG. Czas więc na wyjście z bloków _ - mówi.

Spółki, które mogą dać zarobić w 2011 roku
Dom Maklerski Analityk Hity 2011 roku
BM BGŻ Tomasz Manowiec MCI, Mieszko
DM FIO Marcin Bielicki Lotos, PGNiG
DM XTB Marcin R.Kiepas Astarta, Mercor, KGHM, Lotos
DnB NORD Tomasz Jachowicz MCI, Mispol, Bioton
AZ Finanse Paweł Cymcyk KGHM, Bogdanka, Eurocash

Źródło: Money.pl na podstawie opinii analityków.

Wśród typów analityków na przyszły rok nie brakuje też małych i średnich spółek, które w ostatnich miesiącach pozostają w tyle, gdy porównać je z dużymi firmami. Wśród nich pojawia się między innymi MCI. - _ To mocno koniunkturalna spółka, więc zakładając trend wzrostowy na szerokim rynku, liczę na spore wzrosty również w przypadku tej spółki _ - prognozuje Tomasz Manowiec z BM BGŻ. Wskazuje on też na producenta słodyczy Mieszko, który przejmuje spółkę na Litwie, a cały czas nie zostało to docenione przez inwestorów.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)