Unijni ministrowie finansów na spotkaniu w Brukseli będą dziś szukać pieniędzy na ten rok. To część negocjacji w sprawie wydatków we wspólnej kasie na lata 2014-2020. Uzupełnienia tegorocznego budżetu zażądali europosłowie, a Komisja Europejska wyliczyła, że potrzeba ponad 11 miliardów euro.
O tyle musi się więc zwiększyć składka krajów członkowskich. Irlandia kierująca pracami Unii ma zaproponować europejskim rządom wpłatę na dwie raty, bo część z nich nie ma dodatkowych pieniędzy w budżetach krajowych.
Ponad 7 miliardów euro państwa członkowskie płacą teraz, pozostałą kwotę w drugiej połowie roku. Zapowiedział to premier Irlandii Eamon Gilmore - _ Zrobimy co w naszej mocy, by doprowadzić do porozumienia ale zdajemy sobie sprawę, że to nie będzie łatwe. _
Równolegle toczą się negocjacje przedstawicieli unijnych rządów z europosłami w sprawie budżetu na lata 2014 - 2020. Irlandii bardzo zależy na porozumieniu przed wakacjami -_ Niebezpieczeństwo jest takie, że jeśli nie uda się tego zrobić teraz , to później kraje członkowskie zajmą się przygotowaniem własnych budżetów. W niektórych odbędą się wybory więc o porozumienie będzie jeszcze trudniej _ - dodał wicepremier Irlandii. Kolejną rundę negocjacyjną przedstawicieli unijnych krajów z europosłami z w sprawie wieloletniego budżetu zaplanowano na 28 maja.
Rozpoczynając rozmowy w sprawie wieloletniego budżetu Unii, europosłowie postawili kilka warunków. Domagają się między innymi zgody na przesuwanie niewykorzystanych pieniędzy między poszczególnymi latami i działami w budżecie. Chodzi o to, by nie wracały one do krajów członkowskich, ale były przeznaczane na unijne projekty.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Bruksela sięgnie nam głęboko do kieszeni Komisja Europejska przedstawiła propozycje zmian budżetu UE na 2013 r. | |
Dowiedzieliśmy się jak wyjść z kryzysu _ Banki stały się tak wielkie, że mogą szantażować państwo _. | |
To niezbędny element walki z kryzysem W minionych dniach na łamach europejskich mediów powrócił spór o to, czy nacisk na redukcję zadłużenia i trudne reformy strukturalne, to właściwa metoda walki z kryzysem. |