Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hossa na akcjach spółek windykacyjnych. Analitycy prognozują dobre wyniki i przejęcie

0
Podziel się:

Na rynku pojawiły się nowe rekomendacje dla akcji spółek Kruk oraz Kredyt Inkaso.

Piotr Krupa, prezes Kruka
Piotr Krupa, prezes Kruka (Kruk)

Na akcjach spółek windykacyjnych notowanych na warszawskiej giełdzie będzie można sporo zarobić. Tak przynajmniej twierdzą analitycy z BESI Grupo Novo Banco.

Opublikowali oni właśnie raport, w którym skupili się na dwóch spółkach notowanych na GPW: Kruku oraz Kredyt Inkaso. W obu przypadkach zalecają inwestorom kupowanie ich akcji. A to dlatego, że ich zdaniem cena jednej akcji Kruka może dojść do poziomu 194,9 złotego, a Kredyt Inkaso do 40,4 złotego.

To oznacza, że według analityków kurs akcji Kruka ma szansę wzrosnąć jeszcze o około 13 procent wobec wczorajszego zamknięcia notować, a Kredyt Inkaso o prawie 30 procent.

Zmiana kursu akcji spółek Kruk i Kredyt Inkaso w ostatnich trzech miesiącach

"Kruk korzysta na dobrym otoczeniu makroekonomicznym w Polsce, z niższym bezrobociem i lepszą sytuacją finansową gospodarstw domowych. Kruk pozostaje bardzo aktywny jeśli chodzi o nabywanie nowych portfeli kredytów" - piszą analitycy BESI. Według nich wyniki spółki za drugi kwartał będą najprawdopodobniej najlepsze w jej historii.

Wczoraj Kruk poinformował, że podpisał z Commerz Finanz GmbH umowę ramową zakupu wierzytelności w Niemczech o łącznej szacunkowej wartości nominalnej 155,45 miliona złotych.

Zdaniem analityków, polski rynek windykacyjny będzie się konsolidował, a Kredyt Inkaso jest potencjalnym celem przejęcia. "Obecnie skala działalności spółki jest stosunkowo mała a koszty finansowania wysokie, jednak może ona stanowić dobrą bazę dla spółki, która nie jest obecna w Polsce, a chciałaby wejść na rynek" - zauważają analitycy BESI. BESI zakłada, że współpraca Kredyt Inkasi z PRA Group, jedną z największych spółek na świecie zajmujących się windykacją wierzytelności, może zakończyć się przejęciem.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)