Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef firmy w Turcji sprzedał ją i podzielił się zyskiem z pracownikami

0
Podziel się:

Szef firmy w Turcji sprzedał ją, a częścią otrzymanych ze sprzedaży funduszy podzielił się z pracownikami - podaje turecka gazeta "Hurriyet".

Szef firmy w Turcji sprzedał ją i podzielił się zyskiem z pracownikami
(Pixabay.com/Domena publiczna)

Nevzat Aydin, szef tureckiej firmy Yemeksepeti - która oferuje zamawianie jedzenia online sprzedał ją za ponad 589 milionów dolarów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że część zysków postanowił rozdać swoim pracownikom. Średnio każdy z 114 współpracowników otrzymał 237 tysięcy dolarów. Dla porównania do tej pory co miesiąc mogli liczyć na nie więcej niż 1500 dolarów. O sprawie napisał turecki dziennik "Hurriyet".

Nevzat Aydin założył firmę "Yemeksepeti" 15 lat temu za 80 tysięcy dolarów i powoli budował wartość firmy. Dziś "Yemeksepeti" miesięcznie dostarcza 3 miliony paczek z żywnością na terenie Turcji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Libanu, Kataru i Jordanii. Nic dziwnego, że więksi międzynarodowi gracze zainteresowali się serwisem.

W maju tego roku Aydin odsprzedał firmę niemieckiej "Delivery Hero" (również działa w branży jedzenia online) za 589 milionów dolarów. Szef postanowił jednak podzielić się zyskiem i przeznaczyć z tej kwoty ponad 27 milionów dolarów na bonusy dla 114 pracowników. - Nie było takiego zapisu w kontrakcie, nie było to też w umowach z pracownikami. Zrobiłem to ponieważ za sukces firmy odpowiadają wszyscy, nie tylko ja - tłumaczył dziennikarzom Aydin.

Założyciel i były właściciel serwisu śmieje się, że właśnie ustanowił "złą tradycję" dla części biznesmenów, którzy rzadko dzielili się tak otwarcie zyskami z pracownikami. - Będą na mnie źli - powiedział jedynie Aydin.

Jak pracownicy zareagowali na tak ogromny zastrzyk finansowy? - Część płakała, część krzyczała, z pewnością wszyscy wątpili, czy to prawda. Trzeba pamiętać, że to zmienia całkowicie ich życie w ciągu jednej chwili. Mogą sobie kupić teraz dom lub mieszkanie - opowiada Aydin, który w chwile stał się firmową gwiazdą. Potwierdza to zdjęcie, które wrzucił na swój profil społecznościowy.

W świecie biznesu podział zysku po sprzedaży firmy nie jest częsty, jednak zachowanie Aydina nie było pierwsze. W kwietniu świat obiegła informacja, że amerykański biznesmen z Michigan po sprzedaży dwóch firm postawił przeznaczyć część zysków na bonusy dla pracowników. Ci, którzy w firmie pracowali najdłużej, mogli dostać nawet 50 tysięcy dolarów.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)