aktualizacja 16:58* Szef klubu parlamentarnego POZbigniew Chlebowskipowiedział, że prawdopodobnie ministrowie będą musieli przedstawić oszczędności na 2010 rok. *
Zdaniem Chlebowskiego, przyniesie to kwotę kilkunastu miliardów złotych, która umożliwi _ dopięcie budżetu _.
Szef klubu PO uważa, że utrzymanie podatków na dotychczasowym poziomie oznacza konieczność pozyskiwania pieniędzy do budżetu w inny sposób, na przykład poprzez oszczędności w administracji publicznej. Dodał, ze konieczne jest także bardziej efektywne wykorzystywanie środków z Unii Europejskiej.
Chlebowski zaapelował o zachowanie spokoju i umiaru w sprawie stoczni w Gdyni i Szczecinie. Ostatnio katarski inwestor poprosił o przełożenie terminu wpłaty za majątek stoczni do 17 sierpnia. W reakcji na to premier polecił ministrowi skarbu rozstrzygnięcie sprawy obu zakładów do końca sierpnia.
Szef klubu PO uważa, że krytycy ministra Grada powinni dać mu czas na spokojne działanie w tej sprawie.
Graś potwierdza: Cięcia będą
- _ Resorty zostały zobowiązane, aby szukać sposobów pozyskiwania pieniędzy do budżetu bądź oszczędności, które zapobiegłyby konieczności podnoszenia podatków. Konstruując projekt przyszłorocznego budżetu, będziemy szukać każdej złotówki _ - potwierdza rzecznik rządu Paweł Graś. _ - Resorty mają czas do jesieni - we wrześniu do Sejmu musi trafić projekt budżetu na 2010 rok. _
Graś przypomniał, że rząd szuka oszczędności na wiele sposobów, planuje m.in. zwiększenie wpływów z prywatyzacji.