Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jankowiak: PKO BP i KGHM ostatni raz ratują budżet

0
Podziel się:
Jankowiak: PKO BP i KGHM ostatni raz ratują budżet

Money.pl: Czy spory o wypłatę dywidendy przez PKO BP powinny niepokoić klientów banku?

Janusz Jankowiak ekonomista, prowadzi firmę doradczą JJ Consulting: Zupełnie nie. Tak naprawdę ten problem dla przeciętnego klienta banku nie ma żadnego znaczenia. Może mieć znaczenie dla akcjonariuszy, szczególnie drobnych. To wprawdzie mogą być te same osoby, ale wcale nie muszą.

A gdy zapadnie ostateczna decyzja o wypłacie całej dywidendy?

Ewentualnie niesprawny proces podwyższenia kapitału może wpłynąć na intensywność akcji kredytowej banku, ale w żadnym wypadku nie będzie wpływał na jego płynność. Natomiast cała dyskusja byłaby kompletnie bezprzedmiotowa, gdyby najpierw nastąpiło podwyższenie kapitału w drodze emisji akcji z prawem poboru, a dopiero później wypłata dywidendy. Wtedy upadłby ten najpoważniejszy zarzut stawiany zarządowi, że może narazić spółkę na ograniczenie aktywności i akcji kredytowej.

A ograniczenie udzielania kredytów to już konkretny sygnał dla klientów. Zły sygnał?

To jest oczywiste. Jeśli zbyt dużo czasu upłynie między dwoma procesami może rzeczywiście spaść akcja kredytowa. Zwykle w takiej sytuacji banki utrudniają dostęp do kredytów, zaostrzają reguły i procedury. To może być zagrożenie dla klientów. Jestem jednak pewien, że zarząd i właściciel banku doskonale zdają sobie z tego sprawę i zrobią wszystko, żeby emisja nie była nadmiernie opóźniona.

Po jakim czasie powinna nastąpić taka _ bezpieczna _ emisja?

Nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć. Jeśli między wypłatą dywidendy, a emisją akcji upłynie kilka tygodni, to nie będzie miało znaczenia. Ale już kilka miesięcy będzie miało znaczenie.

A co wypłata dywidendy przez PKO BP będzie oznaczała dla akcjonariuszy banku?

Moim zdaniem mali akcjonariusze nie są zbyt szczęśliwi z powodu tych planów. Bo albo muszą zmobilizować kapitał i skorzystać z prawa poboru, albo mogą zrezygnować i odsprzedać swoje prawo poboru. Ale w obu sytuacjach, ponieważ nastąpi rozwodnienie tego kapitału, wartość jednej akcji będzie przynajmniej w krótkiej perspektywie niższa. Oznacza to, że mali akcjonariusze na takiej akcji niekoniecznie muszą zyskać w krótkim okresie.

Co innego duzi...

Tak, duzi to zupełnie inna historia. Wielcy inwestorzy instytucjonalni mają bardzo duży udział w wypłacie dywidendy, a poza tym mają znacznie większe możliwości zmobilizowania kapitału. W średniej perspektywie, a o takiej w przypadku inwestorów instytucjonalnych należy mówić, ta operacja jest dla nich korzystna.

Felieton Money.pl
*Chochołowski: Tusk nie ma wyjścia, musi grabić firmy * - _ Podniosło się larum, bo rząd Tuska chce zabrać PKO BP, KGHM-owi i wszystkim firmom, które coś zarobiły, całe zyski. O co ten hałas? Rząd przecież robi to, co musi i każdy inny postąpiłby tak to samo - _pisze felietonista Money.pl. Czytaj w Money.pl

Czy decyzja o podwyższeniu wypłaty dywidendy z KGHM to podobny mechanizm co walka o dywidendę PKO BP?

To jest analogiczna sytuacja, z tym że odpada argument dotyczący aktywności kredytowej. Dla mnie schemat z KGHM, PKO BP, być może też z innymi spółkami z większościowym udziałem Skarbu Państwa, polegający na maksymalnej wypłacie dywidendy, jest dosyć czytelny. To jest scenariusz, w którym całość działalności zarządu tych spółek podporządkowana jest krótkookresowemu interesowi budżetu państwa, który chce wykazać jak najniższy deficyt.

Czy w takim razie spodziewa się Pan dalszego _ wyciskania _dywidendy?

Żeby wyciskać dywidendę, trzeba mieć z czego. Taka operacja na podobną skalę w roku 2010 będzie nie do powtórzenia z uwagi na to, co już widać w wynikach finansowych firm po pięciu miesiącach tego roku. Więcej niż jeden raz można to zrobić wyłącznie, gdy uzasadniają to wyniki finansowe firm. A w tym przypadku tak nie będzie.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)