Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

Wielka umowa handlowa UE z Japonią. Powstanie strefa wolnego handlu obejmująca ponad 600 mln osób

16
Podziel się:

To największa jak dotąd umowa handlowa wynegocjowana przez UE.

To największa jak dotąd umowa handlowa wynegocjowana przez UE.
To największa jak dotąd umowa handlowa wynegocjowana przez UE. (Yomiuri Shimbun/AP/EAST NEWS)

Podpisanie umowy o partnerstwie gospodarczym między UE a Japonią znosi cła, których łączna wartość sięga miliarda euro. Unijne firmy zyskują ponadto dostęp do potężnego rynku 127 mln konsumentów. - Geograficznie dzieli nas odległość. Jednak politycznie i ekonomicznie nie byliśmy nigdy dotąd bliżej - stwierdził Donald Tusk.

To największa jak dotąd umowa handlowa wynegocjowana przez UE. Została podpisana w Tokio we wtorek podczas szczytu UE-Japonia. Sygnowali ją przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, przewodniczący Rady Donald Tusk oraz premier Japonii Shinzo Abe.

Do tej pory unijne przedsiębiorstwa eksportujące do Japonii płaciły gigantyczne cła. Umowa znosi większość z nich. W sumie znikną obciążenia na miliard euro.

Dodatkowo europejskie firmy zyskują na otwarciu japońskiego rynku. Ten obejmuje 127 mln konsumentów, dla kluczowych unijnych rolnych produktów eksportowych np. wołowiny , wieprzowiny, serwów czy wina. Ale również zwiększa możliwości eksportowe UE w innych sektorach.

Umowa o partnerstwie gospodarczym wzmocni dodatkowo współpracę między Europą i Japonią w różnych obszarach i stanowić będzie potwierdzenie ich wspólnych dążeń do zrównoważonego rozwoju. Ponadto po raz pierwszy zawarto w umowie specjalną deklarację w sprawie porozumienia klimatycznego z Paryża.

- To znacznie więcej niż tylko umowa handlowa.- To oczywiście narzędzie, które stworzy nowe możliwości dla naszych przedsiębiorstw, pracowników i obywateli oraz przyczyni się do pobudzenia europejskiej i japońskiej gospodarki - przekonywał Junkner. - Ale jest to również – ze względu na treść, zakres i moment zawarcia tej umowy – deklaracja. Deklaracja dwóch podobnie myślących partnerów, którzy razem tworzą prawie jedną trzecią światowego PKB i którzy potwierdzają swoje zobowiązanie do przestrzegania najwyższych standardów w takich dziedzinach jak zatrudnienie, bezpieczeństwo, ochrona środowiska i konsumentów. W ten sposób oświadczamy, że wierzymy w otwarty, uczciwy i oparty na zasadach handel. Twierdzimy, że umowa handlowa nie jest grą o sumie zerowej, lecz wygraną dla obu uczestniczących stron. Ta umowa przyniesie konkretne korzyści obu stronom, a jednocześnie chronić będzie obszary szczególnie wrażliwe - zaznaczył.

Umowa musi teraz zostać ratyfikowana przez Parlament Europejski oraz Zgromadzenie Narodowe Japonii, po czym będzie mogła wejść w życie w 2019 r. Ma to ogromne znaczenie w świetne rozpętanej przez Donalda Trumpa wojny handlowej i obłożenia towarów z UE dodatkowymi cłami.

Zobacz także: CETA oznacza wzrost roli korporacji? Polska wydała na ugody 2 mld euro:

- Razem z Japonią dajemy światu sygnał, że dwie z największych światowych gospodarek wciąż wierzą w otwarty handel i sprzeciwiają się unilateralizmowi i protekcjonizmowi. Płynące z tej umowy korzyści gospodarcze są oczywiste. Zniesienie ceł na miliardy euro, uproszczenie procedur celnych i usunięcie ponadgranicznych barier w handlu zapewni przedsiębiorstwom z obu stron możliwości zwiększenia eksportu i rozwoju działalności gospodarczej – mówiła Komisarz ds. handlu Cecilia Malmstroem.

- Powody do zadowolenia ma zwłaszcza europejski sektor rolnictwa, który zyska dostęp do ogromnego rynku japońskiego oraz ochronę dla ponad 200 wyróżniających się produktów spożywczych i napojów, jak szampan czy szynka parmeńska. Apeluję teraz do Parlamentu Europejskiego, aby szybko zatwierdził tę umowę, tak aby przedsiębiorstwa, obywatele i rolnicy jak najwcześniej mogli odczuć płynące z niej korzyści - zaznaczyła komisarz.

Jednocześnie trwają negocjacje z Japonią w sprawie standardów ochrony inwestycji i rozstrzygania sporów dotyczących ochrony inwestycji. W świetle wspólnego zobowiązania do utrzymania stabilnego i bezpiecznego otoczenia inwestycyjnego w Europie i Japonii obie strony podejmują zdecydowane działania, aby jak najszybciej osiągnąć porozumienie w negocjacjach w sprawie ochrony inwestycji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(16)
lech
6 lat temu
To jakieś przekłamanie. To Morawiecki podpisywał tą umowę, a nie Tusk. Morawiecki również wprowadzał Polskę do UE i NATO.
bp
6 lat temu
No to znowu pisowska "Narodowa Polska" waluta "zł" zrobi furorę :-)
jerzy
6 lat temu
już tylko to że umowy będą rozliczane w euro zaboli amerykanów ?
tomek29kce
6 lat temu
Czy stanieją wzmacniacze Accuphase?
Hmmm
6 lat temu
[QUOTE] Podpisanie umowy o partnerstwie gospodarczym między UE a Japonią znosi cła, których łączna wartość sięga miliarda euro. Unijne firmy zyskują ponadto dostęp do potężnego rynku 127 mln konsumentów [/QUOTE] 1000.000.000 : 127.000.000 = 8 Euro na osobę. Brawo Tusk - brawo Unia. W końcu mamy sezon ogórkowy.