Niesprawny technicznie samochód firmowych to nie tylko kłopot i zmarnowany czas – to przede wszystkim pieniądze uciekające z kieszeni przedsiębiorcy. Dlatego, co kilka tysięcy kilometrów, auto wymaga gruntowego serwisowania. Mimo dużej konkurencji na rynku, obsługa pojazdów wciąż do najtańszych nie należy. Podpowiadamy co zrobić, by koszt serwisowania firmowego auta zoptymalizować.
Na poziom ponoszonych kosztów serwisowych decydujemy się, na etapie wyboru marki auta. Dlatego tak istotne jest rozeznanie się w kwestiach awaryjności, warunków i cen autoryzowanej obsługi oraz możliwości ich negocjacji, w tym przede wszystkim kwestii rozliczeń i dostępności auta zastępczego. Jak zdobyć taką wiedzę? Najlepiej zacząć u źródła – producenta i uzupełnić ją o opinie ekspertów oraz niemniej ważne, opinie samych użytkowników.
Troska o auta się opłaciGdy już zdecydowaliśmy się na daną markę, wiedząc jak wygląda jej serwis, pójdźmy krok dalej. Szansa cięcia najwyższych kosztów flotowych tkwi zazwyczaj w bezpiecznej jeździe. Ukształtujmy zatem firmową politykę troski i odpowiedzialności kierowców za użytkowane auta. Sprawdza się tu strategia poprawy techniki prowadzenia aut przez pracowników.
Służą do tego specjalne szkolenia z zakresu ekologicznego (tym samym ekonomicznego) pokonywania tras. Zminimalizuje to koszty serwisowania, a dodatkowo pozwoli ograniczyć szkody, zarówno te wynikające z brawury jak i stereotypowego myślenia o eksploatacji auta.
Prawie 800 złotych wydajemy na same częściTymczasem wciąż pokutuje podejście, że na najwyższe krawężniki wjedzie tylko jedno auto - firmowe właśnie. Dodając do tego fatalny stan krajowych dróg, nie dziwi, że popyt na usługi serwisowe rośnie. W 2011 roku polski kierowca zapłacił średnio 783 złote za same części eksploatacyjne, a wydatki te wciąż rosną. Za to liczba zakładów świadczących wysoką jakość usług, wydaje się paradoksalnie maleć.
źródło: MotoFocus.pl
Jak zatem dobrze wybrać punkt serwisowania naszej floty? Przede wszystkim, żaden warsztat - autoryzowany lub nie - nie da stuprocentowej gwarancji jakości. Bez znaczenia czy jest to auto firmowe czy też prywatne, warto powierzyć je zakładowi, którego efekt pracy mechaników nie spędzi nam snu z powiek. A obok wysokiej kultury technologicznej, gdy prowadzimy biznes, ogromne znaczenie ma priorytetowa obsługa, w tym skrócenie czasu usług podstawowych w ramach serwisu. Żaden przedsiębiorca nie lubi przestojów. Gdy jednak nie będzie innego wyjścia, dobry warsztat powinien zapewnić nam uproszczone procedury likwidacji szkód komunikacyjnych i zagwarantować samochód na czas naprawy.
Autoryzowane punkty obsługi – drogo, ale wygodnie
Korzystanie z usług Autoryzowanego Serwisu Obsługi to przede wszystkim kompleksowość i wygoda. Marki takie, jak Toyota, z myślą o flotach firmowych, stworzyły specjalne programy obsługi pojazdów w całej sieci. Tu klient kontaktuje się jedynie z tzw. serwisem prowadzącym, który w jego imieniu prowadzi rozmowy ze wszystkimi stacjami w kraju. On też administruje serwisem aut, od umówienia się na przegląd, poprzez szacunek kosztów, aż po wykonanie usługi serwisowej. Dodatkowym atutem rozwiązania jest proste rozliczenie, w postaci miesięcznej faktury zbiorczej, często z możliwością odroczonej płatności.
Taka wygodna jednak kosztuje, niejednokrotnie słono. Tu części, które niejednokrotnie można naprawić, po prostu się wymienia. – _ A kalkulowana cena roboczogodziny jest często dwukrotnie wyższa, co ma szczególne znaczenie, gdyż robocizna stanowi już ponad 50 procent wartości całej naprawy _ – komentuje dla Money.pl Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.
Niezależne warsztaty wersją dla liczących koszty
Szczególnie obecnie, w dobie spowolnienia gospodarczego, wielu przedsiębiorców powtarza jak mantrę powiedzenie, że cena czyni cuda, również w kwestii serwisowania pojazdów.- _ Staranny wybór warsztatu niezależnego, z którego usług się korzysta, stwarza szansę na obniżenie kosztów serwisowania i napraw, zachowując przy tym wysoką jakość usług i oferowanych części _ – radzi Alfred Franke.
Te same części w ASO i w serwisie niezależnym mają bowiem różne ceny, w większości przypadków na niekorzyść ASO. Co więcej, w przypadku usług kosztownych, jak naprawa silnika czy skrzyni biegów, warsztaty niezależne unikają wymiany całego zespołu, często korzystając z możliwości naprawy danego mechanizmu. Stosują tu wymianę podzespołów lub też regenerację, co w połączeniu ze stosowaniem tzw. zamienników, pozwala zmniejszyć koszt usługi nawet o kilka tysięcy złotych.
Z drugiej strony, taki zakład obsługujący floty musi być przygotowany na intensywne działanie na szeroką skalę tak, by obsłużyć, przykładowo 40 pojazdów jednego dnia. To jednak wciąż jest poza zasięgiem wielu niezależnych sieci. A wiadomo że każdy dłuższy przestój samochodu w serwisie to ogromne straty dla biznesu właściciela.
Złotego środka w optymalizacji kosztów serwisy firmowego auta jest zatem brak. Kluczowe jest, by każde działanie było dostosowane do realiów, umiejętności i wiedzy kierowców, wreszcie zasobności naszego portfela. Przyda się również determinacja i konsekwencja w działaniu.