Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: 2500 punktów w końcu przebite

0
Podziel się:

Po trzech dniach walki o zamknięcie powyżej psychologicznego poziomu 2,5 tys. pkt wreszcie się udało. Dzięki lepszym nastrojom wśród amerykańskich konsumentów WIG20 zakończył notowania na poziomie 2506,24 punktów.

GPW: 2500 punktów w końcu przebite

Paweł Zawadzki, godzina 16:45

*Po trzech dniach walki o zamknięcie powyżej psychologicznego poziomu 2,5 tys. pkt wreszcie się udało. Dzięki lepszym nastrojom wśród amerykańskich konsumentów WIG20 zakończył notowania na poziomie 2506,24 punktów. *

Indeks największych notowanych na GPW spółek wzrósł dziś o 0,84 procent. Na plusie, choć znacznie mniejszym zakończyły notowania spółki małe i średnie. mWIG40 zyskał 0,24 proc., a sWIG80 umocnił się o symboliczne 0, 03 procent.

[ ( http://static1.money.pl/i/intraday/2010-03-30/wig20_online_b.png?id=155514289 ) ]Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej(http://www.money.pl/webmaster/do_pobrania/wykresy/)

O 16:00 zaprezentowano marcowy indeks zaufania amerykańskich konsumentów. Odczyt na poziomie 52,5 pkt jest wyższy niż prognozowali analitycy. Ci spodziewali się bowiem wartości o 2,5 punktu niższej. Opublikowany wskaźnik poprawił nastroje na giełdach nie tylko dlatego, że był wyższy od oczekiwań specjalistów. Jednocześnie pokazał bowiem, że odczyt lutowy (46,4 pkt po korekcie) był jedynie _ wypadkiem przy pracy _.

Spośród największych spółek najlepiej poradziły sobie GTC, BZ WBK oraz KGHM. Ich papiery podrożały dziś odpowiednio o 3,3, 1,8 i 1,2 procent. Najbardziej przecenione natomiast zostały Cersanit (-1,7 proc.), BRE Bank (- 0,7 proc.) oraz Cyfrowy Polsat (-0,6 proc.). Dwóm ostatnim spółkom nie pomogło dziś nawet podniesienie przez analityków Raiffeisena ich cen docelowych (do poziomów wyższych niż obecna wycena rynkowa).

Wiadomością dnia była dziś informacja, że Agora przejmuje operatora kin Helios. Wydawca _ Gazety Wyborczej ** _zamierza w ten sposób poszerzyć zakres działalności oraz zdywersyfikować źródła przychodów. Wygląda na to, że inwestorzy uznali tę koncepcję za dobry pomysł, bo papiery spółki, która niedawno opuściła WIG20 podrożały podczas dzisiejszej sesji o ponad 6 procent.

Udanego debiutu nie zaliczył Fast Finance. Akcje spółki, która przeniosła się z rynku NewConnect, potaniały na otwarciu w pierwszym dniu notowań na rynku regulowanym GPW o 3,6 procent. W ciągu całego dnia papiery spółki zostały przecenione o ponad 5 procent.

GPW: Kupujący opadają z sił

Paweł Zawadzki, godzina 15:25

Pogarszająca się atmosfera na giełdach w Europie powoduje, że WIG20 powoli oddaje wypracowane dziś zyski. Obecnie wciąż znajduje się nad kreską, jednak już tylko 0,3 procent.

Aktualnie główne europejskie indeksy oscylują w okolicach wczorajszego zamknięcia bądź nieznacznie tracą. Francuski CAC i niemiecki DAX zyskują 0,05 proc., brytyjski FTSE traci natomiast około 0,2 procent.

Jedyna nadzieja na poprawę sytuacji to pozytywny początek notowań na Wall Street. Kontrakty na główne amerykańskie indeksy znajdują się obecnie w okolicach 0,1-0,2 proc. nad kreską, jednak to wciąż nie przekonuje inwestorów z Europy. Pierwsze opublikowane dziś dane z USA również niewiele zmieniają.

O 15:00 zaprezentowano indeks S&P/Case-Shiller obrazujący zmiany cen nieruchomości w 20 amerykańskich metropoliach. Okazało się, że w styczniu ceny sprzedaży spadły o 0,7 proc., czyli minimalnie więcej niż prognozowali analitycy (prog. 0,6-proc. spadek), jednak znacznie mniej niż w poprzednim miesiącu, kiedy spadek wyniósł 3,1 procent.

Kluczową informacją jest dziś publikowany o 16 indeks zaufania amerykańskich konsumentów i to pod jego wpływem powinna upłynąć pierwsza część sesji w USA oraz zakończenie notowań w Europie.

GPW: 2500 punktów wciąż działa

Paweł Zawadzki, godzina 12:55

Kolejny raz swoją siłę pokazali sprzedający. Po dobrym starcie i przeskoczeniu 2510 punktów przez WIG20 momentalnie uaktywniła się podaż i kurs został zepchnięty poniżej 2500 punktów. Obecnie główny indeks GPW oscyluje w okolicach najistotniejszego w ostatnich dniach poziomu.

WIG20 wciąż zyskuje 0,6-0,7 procent. Nieco mniejsze wzrosty obserwujemy w przypadku indeksu średnich spółek. Niemal 0,4 proc. pod kreską znajduje się natomiast indeks spółek małych.

Dziś całkiem przyzwoicie wygląda sytuacja w przypadku największych spółek WIG-u 20. Spośród 5 firm o największym wpływie na indeks minimalnie przeceniane są obecnie jedynie papiery Telekomunikacji Polskiej (-0,2 proc.).

Na szerokim rynku bardzo dobrze wypada Agora. Spółka, która niedawno opuściła indeks blue chipów zyskuje aktualnie niemal 5 procent. Dziś na rynek napłynęła informacja o tym, że Agora podpisała przedwstępną umowę kupna Centrum Filmowego Helios.


GPW: Powtórka z poniedziałku?

Marek Knitter, godzina 9:26

Początek sesji na GPW w Warszawie przyniósł wzrost indeksu WIG20.

Dobre nastroje na rynkach akcji w Stanach Zjednoczonych i w Azji pobudziły do działania naszych krajowych inwestorów. Bardzo szybko indeks WIG20 wzrósł o ponad 1 proc., aby po chwili ustabilizować się na poziomie 2507 punktów.

Również na rynkach akcji w Europie notowane są wzrosty. Sytuacja może się zmienić po południu wraz z publikacjami danych w USA. O godzinie 15-tej poznamy indeks S&P/Case-Shiller, prezentujący zmiany cen nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Godzinę później inwestorzy poznają marcowy odczyt indeksu zaufania amerykańskich konsumentów.

Arkadiusz Droździel, godzina 6:00

Dobre nastroje wśród amerykańskich inwestorów mogą zachęcić ich kolegów z naszego parkietu do większych zakupów, a tym samym do przełamania w końcu symbolicznej granicy 2,5 tysiąca punktów na WIG20.

Będzie to jednak bardzo trudne. Jak pokazała wczorajsza sesja rodzimi inwestorzy nie mają zbyt wielkiej ochoty do zwiększania swojego zaangażowania w akcje. Pomimo bardzo dobrego otwarcia na poziomie ponad 2,5 tysiąca punktów i osiągnięcia około godziny 10.00 rekordowego – od września 2008 roku - poziomu ponad 2520 punktów, indeks największych spółek zakończył dzień ponad 10 punktów poniżej piątkowego zamknięcia. To wszystko przy bardzo skromnych obrotach – niecałych 670 mln złotych.

Tym samym była to trzecia z rzędu sesja podczas której WIG20 w jej trakcie wychodzi ponad 2,5 tysiąca punktów, ale nie potrafi się powyżej tego poziomu utrzymać na zakończenie handlu.

Dlaczego tak się dzieje? Wśród inwestorów nadal są duże obawy przed głębszą niż lutowa korektą wzrostów, z którymi mamy do czynienia od ponad roku. W tym czasie WIG20 zyskał przecież ponad 80 procent, a korekty miały co najwyżej kilkuprocentowy zasięg.

Zachęcająco na inwestorów nie działa także czas. Po pierwsze w środę kończy się kwartał, więc trudno oczekiwać, by zarządzający w funduszach decydowali się na jakieś gwałtowne przetasowania w swoich portfelach. A ponadto obecny tydzień ma przedświąteczny charakter – wielu inwestorów myśli już, albo jest na krótkim wypoczynku. To zaś przekłada się na swoisty marazm, jaki można już wczoraj było zaobserwować (niskie obroty).

No i chyba najważniejszy czynnik powstrzymujący inwestorów z GPW przed większymi zakupami – niepewność jak zachowywać się będą w najbliższym czasie giełdy za oceanem. Tam również mamy przecież do czynienia z kilkudziesięcioprocentowymi wzrostami na przestrzeni roku. Także bez głębszej korekty.

Jak jednak pokazała wczorajsza sesja na Wall Street, tamtejsi inwestorzy są chyba odważniejsi od naszych. Dow Jones zakończył wczorajszą sesję na najwyższym poziomie od października 2008 roku, a S&P był 1 punkt poniżej tej granicy.

Do zakupów akcji zachęcały ich głównie dobre informacje, jakie napłynęły przed sesją z amerykańskiej gospodarki. Okazało się, że w lutym piąty raz z rzędu wzrosły wydatki konsumpcyjne Amerykanów (o 0,3 procent w porównaniu do stycznia). W tej sytuacji coraz bardziej prawdopodobne jest, że piątkowe – kluczowe dla tego tygodnia –dane z amerykańskiego rynku pracy będą co najmniej takie, jak oczekują analitycy (zatrudnienie poza rolnictwem wzrośnie o 180 tysięcy osób).

Do tego czasu nasi inwestorzy chyba nie dadzą się jednak przekonać do zwiększenia zaangażowania na rynku akcji. To zaś oznacza, że trudno będzie przebić przez WIG20 poziom 2,5 tys. punktów. Na dane z amerykańskiego rynku będzie można bowiem zareagować dopiero po Wielkanocy.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)