"Dziś został przyjęty pierwszy projekt, który w piątek zostanie przesłany do Komisji Trójstronnej. Mam nadzieję, że po niezbędnych jeszcze korektach 28 września na kolejnym posiedzeniu rządu będziemy omawiali ostateczną wersję projektu budżetu i prześlemy go do Sejmu" - powiedział minister finansów Mirosław Gronicki na czwartkowej konferencji prasowej.
Rząd ma jeszcze zastanawiać się nad niektórymi pozycjami w wydatkach, jak np. nakłady na naukę. Resort finansów liczy również zmiany stanowiska ministerstwa skarbu w sprawie przyszłorocznych wpływów z prywatyzacji.
PKB WZROŚNIE O 5 PROC., INFLACJA RDR ZMIEŚCI SIĘ W CELU RPP
Rząd założył, że w 2005 roku wzrost PKB wyniesie 5 proc. wobec 5,7 proc. w tym roku.
"Struktura tego wzrostu będzie wyglądała nieco inaczej niż w roku bieżącym. Powoli przyspiesza popyt krajowy związany głównie z dynamicznym wzrostem nakładów inwestycyjnych" - powiedział Gronicki.
Gronicki dodał, że inwestycje będą rosły m.in. dzięki napływowi środków unijnych.
Rząd oczekuje także spadku inflacji średniorocznej do 3 proc. w 2005 roku z 3,4 proc. w tym roku. Jednocześnie inflacja liczona rok do roku ma wynosić na koniec 2005 roku 2,8 proc. w porównaniu do 4 proc. w tym roku.
Jednocześnie projekt budżetu zakłada wzrost stopy referencyjnej NBP do 7,5 proc. na koniec 2005 wobec 7 proc. na koniec tego roku.
"Pomimo dość szybkiego wzrostu gospodarczego bezrobocie będzie nadal wysokie. Trudno oczekiwać aby 2 lata wzrostu gospodarczego pozwoliły na radykalne zmniejszenie bezrobocia" - powiedział Gronicki.
Stopa bezrobocia ma wynosić w 2005 roku 18,2 proc. w porównaniu do 19,3 proc. w tym roku.
DYNAMICZNY WZROST DOCHODÓW W 05, WYDATKI ROSNĄ O 4 PROC.
Projekt budżetu zakłada, że dochody wzrosną do 172,77 mld zł z 155,24 mld zł według prognozy wykonania tegorocznego budżetu.
"Szczególnie dochody podatkowe rosną bardziej dynamicznie niż w tym roku. Związane to jest ze zmianami systemowymi. Poza tym przez fakt wejścia Polski do UE mamy w 2004 roku spore ubytki w podatkach pośrednich, głównie w VAT. Tego już nie będzie w roku przyszłym" - powiedział minister finansów.
Rząd zakłada, że wydatki budżetowe mają wynosić 207,77 mld zł.
"To co było zmorą wcześniejszych budżetów - czyli duży udział wydatków sztywnych - to się zmienia na korzyść. Przyszły rok będzie pod tym względem przełomowy. Udział wydatków sztywnych maleje (do 59 proc. z 62,2 proc. w tym roku)" - dodał minister.
Jak powiedziała dziennikarzom wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska spadek udziału wydatków zdeterminowanych to m.in. efekt mniejszych dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. W 2005 roku mają one wynieść (odpowiednio) 18,6 mld zł i 14,3 mld zł. W tym roku (według planu) jest to 20,8 mld zł i 15,6 mld zł.
"Spadek wydatków sztywnych w przyszłorocznym budżecie to przede wszystkim efekt niższych dotacji do FUS i KRUS. To wynika z nowych zasad waloryzacji rent i emerytur oraz nowych rozwiązań wprowadzonych przez ministra Patera" - powiedziała Elżbieta Suchocka-Roguska. Dodała, że projekt budżetu zakłada także wprowadzenie przygotowanej właśnie przez rząd reformy KRUS.
DEFICYT 05 TO 35 MLD ZŁ, W 07 ZGODNY Z KRYTERIUM Z MAASTRICHT
Według projektu budżetu deficyt w 2005 roku ma wynieść 35 mld zł wobec 45,3 mld zł zapisanego w tegorocznej ustawie budżetowej. W relacji do PKB ma to być (odpowiednio) 3,7 proc. wobec 5,1 proc.
Rząd zakłada także, że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie w 2005 roku 4 proc. PKB w porównaniu do 6,2 proc. w tym roku. Przyjmując metodologię ESA95 stosowaną w Unii Europejskiej, będzie to 3,7 proc. wobec 5,6 proc. w tym roku.
Według ministra Gronickiego projekt budżetu na 2005 roku pozwoliłby Polsce wypełnić kryterium zbieżności dotyczące deficytu budżetowego w 2007 roku. Warunkiem fiskalnym wejścia do strefy euro jest deficyt na poziomie nie wyższym niż 3 proc. PKB.
"Powoli wchodzimy na normalną ścieżkę. To pozwoliłoby osiągnąć bez nadzwyczajnych aktów administracyjnych kryterium z Maastricht (deficytowe) w 2007 roku" - powiedział na konferencji prasowej szef resortu.
POTRZEBY POŻYCZKOWE NETTO W 2005 WYNIOSĄ 46,5 MLD ZŁ
Projekt budżetu zakłada - wstępnie, jak zastrzegł minister - że potrzeby pożyczkowe netto państwa w 2005 roku wyniosą 46,5 mld zł, z czego 3,4 mld zł ma być pozyskane z zagranicy.
W 2004 roku potrzeby pożyczkowe mają wynieść 52,4 mld zł z 3,2 mld zł pozyskanymi z zagranicy.
Minister dodał, że szczegółowy plan emisji rynkowych papierów skarbowych znany będzie najwcześniej za dwa miesiące.
Ostateczna wartość planowanych na przyszły rok emisji zależeć będzie m.in. od tego, czy uda się zwiększyć zapisane w budżecie wpływy z prywatyzacji.
Ustawa budżetowa zakłada, że prywatyzacja przyniesie budżetowi 5,7 mld zł wpływów, ale Gronicki zapowiedział, że rząd postara się tę kwotę zwiększyć.
"5,7 mld zł wpływów z prywatyzacji to minimum, które postaramy się zwiększyć" - powiedział minister.
