Małe i średnie przedsiębiorstwa (MSP) zaadaptowały się do warunków, jakie nastąpiły po akcesji Polski do UE, i wykazują dużą elastyczność w nowym otoczeniu - wynika z badań, które we wtorek przedstawił Urząd Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE).
Jak wynika z badania, przeprowadzonego na zlecenie UKIE przez Pentor w grudniu ub. roku, przedstawiciele sektora małych i średnich przedsiębiorców pytani o korzyści i koszty członkostwa w większości sądzą, że "świat się nie zawalił, choć jeszcze za wcześnie jest na diagnozę".
Wejście do UE spowodowało konieczność działania w nowym otoczeniu regulacyjnym, przede wszystkim w obszarze ochrony środowiska, nowych norm technicznych, warunków bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów VAT i warunków prowadzenia eksportu.
Badani zdecydowanie pozytywnie oceniają nowe regulacje dotyczące handlu z krajami UE - akcentują znaczące ograniczenie biurokracji, usprawnienia w przekraczaniu granic. Także nowe przepisy dotyczące ochrony środowiska i utylizacji odpadów, choć nakładają na nich nowe koszty i obowiązki, oceniane są pozytywnie, jako korzystne dla całego społeczeństwa. Jakość polskiego prawodawstwa oceniana jest jednak nadal krytycznie - szczególnie źle przedsiębiorcy oceniają ustawę o VAT.
Nie sprawdziły się pesymistyczne prognozy, że po pierwszym maja 2004 r. polski rynek zdominują wielkie zachodnie koncerny. Przedsiębiorcy z sektora MSP podkreślają, że choć są otwarci na kooperację z kontrahentami z UE, to mają świadomość wartości lokalnych marek. Wyznają zasadę: chętnie sprzedamy np. Francuzom nasze sękacze, ale nie chcemy, by oni je produkowali.
Analitycy Pentora zwracają uwagę, że badani przez nich przedsiębiorcy wskazują coraz częściej jako pożądanych kooperantów zagranicznych nie tylko przedsiębiorców np. z Niemiec czy Francji, ale także z nowo przyjętych krajów np. Czech czy Litwy.
W ocenie badanych, akcesja do UE przyniosła wzrost wysyłki towarów do krajów unijnych (przede wszystkim żywności i usług), ale nastąpił spadek eksportu do krajów WNP.
Wszyscy respondenci Pentora zgadzali się z poglądem, że aby firma mogła się rozwijać, konieczna jest innowacyjność. Jednak by firma mogła o niej myśleć, musi osiągnąć odpowiednią wielkość zatrudnienia i obrotów. Badani nie zauważyli znaczących zmian w dostępie do zewnętrznych źródeł finansowania po akcesji. Dostęp do tych środków ocenili jako trudny i kosztowny (biznesplany, konieczność korzystania w usług doradców). Jednocześnie analitycy zauważyli, że zainteresowanie finansowaniem zewnętrznym rośnie w przypadku, gdy "pocztą pantoflową" pojawia się informacja, że któryś z lokalnych przedsiębiorców otrzyma takie finansowanie.
Przedstawiciele sektora MSP nadal źle oceniają banki, które postrzegane sa jako instytucje im nieprzyjazne, stawiające trudne warunki do uzyskania kredytu i oferujące drogie usługi.
