Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Obligo giełdowe na energię elektryczną. Rząd chce powstrzymać podwyżki cen prądu

4
Podziel się:

Minister Tchórzewski zaapelował do przedsiębiorstw energetycznych, by już od 1 sierpnia prowadziły obrót energią „wyłącznie na najbardziej konkurencyjnych i transparentnych zasadach.

Obligo giełdowe na energię elektryczną. Rząd chce powstrzymać podwyżki cen prądu
(pixabay.com)

Od początku roku energia elektryczna podrożała na TGE o 40 proc. Ministerstwo Energii zapowiedziało, że zaproponuje projekt zmian legislacyjnych, ustalający obligo giełdowe na energię elektryczną na poziomie 100 proc.

Resort zapowiedział, że Minister Energii zwróci się do Marszałka Sejmu, żeby projekt mógł być rozpatrzony na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu we wrześniu. Według deklaracji ME, ze 100 proc. obliga ma być zwolniona energia wytworzona w kogeneracji i źródłach odnawialnych.

Jednocześnie minister energii Krzysztof Tchórzewski zaapelował do przedsiębiorstw energetycznych, by już od 1 sierpnia prowadziły obrót energią „wyłącznie na najbardziej konkurencyjnych i transparentnych zasadach, czyli w oparciu o rynek giełdowy”.

Ministerstwo poinformowało jednocześnie, że zapowiedziane zmiany mają na celu „uspokojenie rynku energii elektrycznej”.

Zobacz także: Zobacz także: Czy płacimy za dużo za prąd?

„Mam nadzieję, że zwiększenie obliga giełdowego ustabilizuje ceny energii elektrycznejna rynku hurtowym oraz zapobiegnie nieuzasadnionym ich wzrostom w 2019 roku” - dodał minister.

Obligo giełdowe dla energii elektrycznej na rok 2018 ustalono na poziomie 30 proc. Jeszcze w 2017 roku wynosiło 15 proc. Podniesienie w ostatniej chwili obliga było motywowane m.in. znaczącym spadkiem obrotów na Towarowej Giełdzie Energii. Jedną z głównym przyczyn spadku było ograniczanie handlu przez Polską Grupę Energetyczną.

Od grudnia 2016 roku 80 proc. produkcji największego wytwórcy w kraju (z wyłączeniem kogeneracji i OZE) wyszło spod obowiązku sprzedaży przez giełdę. Minęły bowiem terminy, w których PGE musiała kierować dużą część produkcji na giełdę w zamian za możliwość korzystania ze wsparcia publicznego w ramach rekompensat za rozwiązanie kontraktów długoterminowych na zakup energii po określonych stawkach.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
Danina
6 lat temu
I tak się prywatyzuje bez używania hasła "prywatyzacja". Tak jak podatki to daniny
statystyk
6 lat temu
w 2020 u nas ma być najdrożej w eu
piada
6 lat temu
hura KC PIS zaczyna ustalać ceny a to oznacza ,że koniec jest bliski ( najpierw galopada inflacji ,potem hiperinflacja i braki na półkach )
Dbg
6 lat temu
Podrożeje prąd i to jak. 3 lata stracone na budowę energii odnawialnej. PiS to jak kierowca który przez lata nie wymienia oleju w wozie nie inwestuje a na końcu jest zdziwiony że świat się zmienił. Daj małpie zegarek..