Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NEWS Money.pl: Świnoujście na tunel poczeka dłużej. Włosi nie podpiszą umowy

83
Podziel się:

Włoska firma Astaldi nie zbuduje tunelu łączącego wyspy Uznam i Wolin – dowiedział się portal Money.pl. Powodem są rosnące ceny materiałów oraz brak rąk do pracy na polskim rynku.

Wizualizacja przebiegu tunelu w Świnoujściu
Wizualizacja przebiegu tunelu w Świnoujściu

Włoska firma Astaldi nie zbuduje tunelu łączącego wyspy Uznam i Wolin – dowiedział się portal Money.pl. Powodem są m.in. rosnące ceny materiałów oraz brak rąk do pracy na polskim rynku.

Listopad 2017 r. W Świnoujściu zapanowała umiarkowana, ale jednak euforia. W końcu udało się wyłonić wykonawcę kluczowego dla miasta tunelu łączącego wyspy Uznam i Wolin. Kolejnych kilka miesięcy to kolejne odwołania od decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej – wszystkie oddalone. Na krótko przed podpisaniem umowy media obiega informacja oprzyznaniu projektowi unijnego dofinansowania, choć to tylko oficjalne potwierdzenie. Umowę podpisano bowiem w kwietniu 2017 r. Wszędzie ta sama data – pierwsze samochody być może przejadą tunelem na przełomie 2021 i 2022 r. Tym samym skończyć się miał koszmar kierowców czekających niejednokrotnie po kilka godzin, by dostać się z jednej na drugą
wyspę.

Coś w tym mechanizmie zaczęło trzeszczeć przed kilkoma tygodniami. Włosi ociągali się z podpisaniem ostatecznej umowy na wykonanie robót. Świnoujski samorząd stracił cierpliwość na początku sierpnia i postawił ultimatum. Albo Włosi stawią się z kompletem dokumentów w magistracie do piątku sierpnia do godz. 15:00, albo nie mają co liczyć na kontrakt.

- Nie ma z nimi nawet kontaktu. Straciliśmy cierpliwość – przyznała dziś w rozmowie z money.pl Barbara Michalska, wiceprezydent Świnoujścia. Przedstawiciel dewelopera w odpowiedzi na nasze pytania jeszcze dziś rano informował, że sprawą zajmuje się centrala firmy.

Zobacz także: Zobacz też rozmowę o innej kluczowej inwestycji nad Bałtykiem:

Włosi się wycofują

Wszystko zmieniło się wieczorem 2 sierpnia. Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy Astaldi, poinformował nas, że firma nie przystąpi do robót i nie podpisze umowy. Podał kilka powodów. To m.in. "upływ prawie dwóch lat od przedstawienia oferty do rozpoczęcia robót" oraz zmora całej branży budowlanej - galopujące ceny. W ocenie firmy, koszty robót "tylko w ostatnim czasie wzrosły o 30 proc.", ale nie poszła za nimi "rzeczywista waloryzacja"

Astaldi przyznało także, że nie podejmie się budowy kluczowego tunelu ze względu na rynkowe braki "w dostępie do zasobów materiałowych i osobowych na polskim rynku".

Kluczowy tunel

Wizualizacja tunel - UM Świnoujscie

Za 776 milionów złotych, które dostaniemy z Unii oraz 137 mln zł z kieszeni polskich podatników miała powstać droga, której najważniejszym elementem miał być tunel pomiędzy wyspami Uznam i Wolin o długości 1,76 km. Tunel pozwoli kierowcom przejechać pod Świną. Zachodnia część Świnoujścia, położona na wyspie Uznam, nie ma drogowego połączenia z resztą Polski. Na wyspie mieszka 80 proc. populacji Świnoujścia.

Przebieg całej trasy - fot.GDDKiA

Z kolei po wschodniej części cieśniny zlokalizowany jest m.in. dworzec PKP. Pomiędzy wyspami funkcjonują dwie przeprawy promowe - Warszów i Centrum. Tunel będzie mieć jedną jezdnię z dwoma pasami po 3,5 m szerokości każdy. Pod nią zostanie zbudowana galeria ewakuacyjna. Miał być gotowy do 2022 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

inwestycje
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(83)
goscxl
6 lat temu
Ciekawe czy Włoski wykonawca chciał w przyszłości też licencje na obsługe tego połączenia . na wizualizacji widac że tunel będzie płatny .
Wb
6 lat temu
Morawiecki mowil ze jakten rzad postanowi to realizuje planowo .Wynika z tego tylko mowi ..
Asa
6 lat temu
Już niech to niemcy lepiej zrobią, na Włochów nie ma co liczyć.
Świnoujście m...
6 lat temu
Sprytna gra na czas, a mieszkańcy tracą. Przecież są solidni wykonawcy.
kogy
6 lat temu
Otwarcie drogi ekspresowej S5 może być przesunięte o całe lata z powodu niezrealizowania przez Włoską firmę krótkiego kilkunastokilometrowego odcinka. Takich przykładów jest wiele. Prawda jest taka, że Włoscy budowlańcy to problem, a ich technologie się nie sprawdzają u nas. Trzeba się zastanowić czy warto dawać zlecenia z krajów firm niesolidnych, spóźniających się wykonawców.
...
Następna strona