Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Zaskakujące hamowanie w polskim przemyśle. Wynik najgorszy od pół roku

14
Podziel się:

Produkcja przemysłowa rośnie rok do roku w tempie 2,8 proc. - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Choć to oznacza progres, eksperci spodziewali się o wiele lepszych wyników.

Statystyki przemysłu nie napawają optymizmem.
Statystyki przemysłu nie napawają optymizmem. (materiały prasowe VW)

Wrzesień był kolejnym miesiącem wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu, choć rosła ona znacznie wolniej niż w sierpniu. Dynamika drastycznie wyhamowała z 5 do 2,8 proc. i to nie pierwszy raz. Drugi raz z rzędu statystyki GUS pokazują duży spadek. Jeszcze w lipcu tempo wzrostu produkcji przemysłowej przekraczało 10 proc.

Wymowa danych GUS jest tym gorsza, że aż takich złych wyników nie spodziewali się eksperci rynkowi. Prognozy zakładały lekkie spowolnienie, ale tylko do 4,3 proc.

Ze statystyk wynika, że w stosunku do września ubiegłego roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 24 spośród 34 działów przemysłu, m.in. w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (o 10,4 proc.), w produkcji wyrobów z metali (o 8,1 proc.), maszyn i urządzeń (o 7,9 proc.), urządzeń elektrycznych (o 7,2 proc.), wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych (o 6,5 proc.), papieru i wyrobów z papieru (o 5,6 proc.) oraz pozostałego sprzętu transportowego (o 4,3 proc.).

Zobacz także: Niepokój w przemyśle. Gospodarka wyhamowuje

Spadek produkcji sprzedanej przemysłu wystąpił w 10 działach, m.in. w produkcji wyrobów farmaceutycznych (o 28,8 proc.), skór i wyrobów skórzanych (o 16,1 proc.), komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 6,4 proc. oraz w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego (o 4,4 proc.).

"Aktywność gospodarcza we wrześniu znajdowała się pod negatywnym wpływem liczby dni roboczych, jednak niższe od konsensusu odczyty produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej wskazują na wyhamowanie trendów wzrostowych w gospodarce" - wskazują ekonomiści PKO BP.

Według ekspertów banku, na wyniki sektora negatywny wpływ wywiera pogorszenie koniunktury w otoczeniu zewnętrznym gospodarki, na co wskazuje wyraźne wyhamowanie w przetwórstwie oraz spadki produkcji w niektórych branżach eksportowych, takich jak farmaceutyki czy komputery.

"Dane za lipiec-wrzesień oznaczają, że dynamika PKB w trzecim kwartale 2018 roku obniżyła się umiarkowanie do 4,7-5 proc. wobec 5,1 proc. w drugim kwartale. Potwierdzają, że wraz z osłabieniem globalnego wzrostu gospodarczego polska gospodarka wchodzi w późną fazę cyklu koniunkturalnego" - komentują analitycy PKO BP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
moje zdanie
6 lat temu
Jaki sens ma negatywizm tego artykułu , skoro w październiku wzrost produkcji przekroczy 10%? Dlaczego? Dlatego ,że wrzesień zeszłego roku miał o jeden dzień roboczy więcej, stąd tak niski wynik w tegorocznym wrześniu, natomiast w przypadku października będzie odwrotnie i produkcja poszybuje na ponad 10%.
gosc555
6 lat temu
Nie rozumiem, jak polski przemysł mną funkcjonować, skoro przedsiębiorcy w Polsce płacą dwa razy więcej za energię elektryczną niż Niemcy...
Mm
6 lat temu
Na ręczny hamulcu daleko nie zajedziemy. A rząd ten hamulec zaciąga coraz mocniej
tttt
6 lat temu
Budowa przekopu Mierzei Wiślanej uratuje polską gospodarkę! Sprzedaż szpadli i łopat poszybuje w górę. To pociągnie za sobą wzrost zapotrzebowania na trzonki i blachę. Z wykopanego piachu z przekopu zbudujemy góry na Pomorzu. To pociągnie przemysł turystyczny. W zimę narciarstwo. Szwedzi będą przyjeżdżać na narty itp
precelek
6 lat temu
to nie jest produkcja przemysłowa, tylko montaż produktów z importowanych części i podzespołów.