Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Afera KNF. Człowiek od tzw. "planu Zdzisława" powołany do KNF bez wymaganej Konstytucją zgody premiera

45
Podziel się:

Decyzje Zdzisława Sokala w KNF mogą być nieważne? Jego powołanie odbyło się w drodze aktu powołania przez prezydenta Dudę. Kłopot w tym, że bez koniecznej kontrasygnaty premiera.

Zdzisław Sokal został powołany do KNF przez prezydenta Dudę we wrześniu 2015 r.
Zdzisław Sokal został powołany do KNF przez prezydenta Dudę we wrześniu 2015 r. (Maciej Luczniewski/REPORTER/East News)

Umocowanie pełnomocnika prezydenta Andrzeja Dudy w Komisji Nadzoru Finansowego budzi wątpliwości – pisze "Rzeczpospolita". Zdzisław Sokal został powołany przez prezydenta w 2015 roku tuż po zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy na urząd głowy państwa.

Jak tłumaczy dziennik Sokal wszedł do KNF w drodze prezydenckiego aktu powołania. Ten jednak, zgodnie z Konstytucją, musi zostać zatwierdzony podpisem premiera rządu. Mówi o tym przytaczany przez ”Rz” art. 144 ust. 2 Konstytucji.

„Akty urzędowe Prezydenta Rzeczypospolitej wymagają dla swojej ważności podpisu Prezesa Rady Ministrów, który przez podpisanie aktu ponosi odpowiedzialność przed Sejmem”.

Ówczesnym premierem była Ewa Kopacz i takiej kontrasygnaty nie złożyła. Zdaniem prawników zgoda premiera ma tu fundamentalne znacznie. Jego brak oznacza brak ważności aktu, a co za tym idzie podważa wszelkie późniejsze decyzje Sokala w KNF. Kancelaria Prezydenta w odpowiedzi dla „Rzeczpospolitej” uważa jednak, że nie jest to konieczne ani praktykowane.

Nazwisko Zdzisława Sokala łączy się aferą KNF, a jego nazwisko pada w nagraniach rozmów Leszka Czarneckiego z byłym szefem KNF Chrzanowskim. Na taśmach Czarneckiego mowa jest o tzw. „planie Zdzisława”, który miał doprowadzić do przejęcia Getin Noble Banku za złotówkę.

Zobacz także: Zobacz także: Tylko w money.pl: Prezydent o aferze KNF:

W prokuraturze w Katowicach toczy się śledztwo m.in. w sprawie Zdzisława Sokala, który miał rzekomo "lobbować w KNF na rzecz doprowadzenia do upadłości banku Leszka Czarneckiego".

Prezydent na antenie TVP Info bronił swojego pełnomocnika przed oskarżeniami twierdząc, że Sokal chciał podejmować słuszne działanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(45)
pytanie
5 lata temu
nie na temat, ale się wtrącę: co sądzicie odnośnie tych lokat w getinie?
Smutne
5 lata temu
Ugrupowanie Prawo i Sprawiedliwość zwyczajnie i po prostu nie przestrzega prawa którego sami nie napisali , dotyczy to również konstytucji .Cały czas uważają siebie jako wyższych od Polskiego prawa , oni uważają ze mogą być ponad to . Prawa mają przestrzegać tylko szaraki potrzebne wyłącznie do wytwarzania PKB i raz na cztery lata do wrzucenia kartki do urny wyborczej .
Sie pytom
5 lata temu
...że Sokal chciał... No i na chceniu się skończyło, na tym oficjalnym, bo kradzież banku chyba nie była przewidziana przez Pana Prezydenta ???
Paco
5 lata temu
Jak tłumaczy dziennik Sokal wszedł do KNF w drodze prezydenckiego aktu powołania. Ten jednak, zgodnie z Konstytucją, musi zostać zatwierdzony podpisem premiera rządu. Mówi o tym przytaczany przez ”Rz” art. 144 ust. 2 Konstytucji. " „Akty urzędowe Prezydenta Rzeczypospolitej wymagają dla swojej ważności podpisu Prezesa Rady Ministrów, który przez podpisanie aktu ponosi odpowiedzialność przed Sejmem”." Co na to PDA i jego Kancelaria? : " Kancelaria Prezydenta w odpowiedzi dla „Rzeczpospolitej” uważa jednak, że nie jest to konieczne ani praktykowane." Drogi Elektoracie PDA zastanów się kogo poparłeś?
TS
5 lata temu
Co tam deptanie konstytucji Adrian wypisze sobie ułaskawienie inblanko i po kłopocie
...
Następna strona