Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polacy zadłużają się, ale mogą sobie z tym poradzić

10
Podziel się:

- Kiedy dotarło do mnie co narobiłem, nogi miałem jak z waty. Całkowicie nie wiedziałem, jak odzyskać kontrolę nad swoimi finansami – tłumaczy pan Maciej, którego problemy z długami zaczęły się, gdy stracił pracę. Podobnych historii w całej Polsce jest znacznie więcej, ale czy to oznacza, że jest to sytuacja bez wyjścia?

Polacy zadłużają się, ale mogą sobie z tym poradzić
(ARKADIUSZ ZIOLEK/East News)

Problemy z pracą a zadłużenie

Maciek jako młody student zaczął już pracę w dużej firmie. - Pojawiły się pierwsze konkretne pieniądze. Mogłem sobie pozwolić na wiele rzeczy i przyjemności, a inne brałem po prostu na raty. Cieszyłem się, że mogę zaimponować znajomym choćby stawiając jakąś kolację na mieście. Problemy zaczęły się, gdy straciłem stałe źródło dochodu – podkreśla pan Maciej.

Utrata pracy jest jednym z najczęstszych powodów zadłużenia w Polsce. Osoby, które na bieżąco nie kontrolują swoich wydatków, nie porządkują finansów mogą popaść w duże problemy w zaledwie kilka miesięcy na bezrobociu. Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują na rekordowo niski stopień ludzi niepracujących. W różnych miejscach naszego kraju ta sytuacja wygląda jednak inaczej. Zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, sporo osób ma problemy ze znalezieniem pracy. Według danych uzyskanych z badania przeprowadzonego przez Grupę KRUK aż 60% osób zadłużonych pochodzi z małych miast i wsi liczących do 10 tysięcy mieszkańców*.

Sprawdzaj siebie i kontroluj finanse

Zadłużenie to złożony problem. Do takiego stanu mogą doprowadzić złe nawyki oraz brak kontroli nad domowym budżetem. Wiele osób przecenia swoje możliwości finansowe, nie sprawdza na co i ile pieniędzy wydaje. Według przytoczonych już badań, niemal 20% ankietowany przyznało, że nie pamięta o datach płatności własnych rachunków, faktur i innych zobowiązań finansowych. Jednocześnie prawie 3/4 respondentów chciałoby zmienić te nawyki, a mimo to zwleka z działaniem.

Brak takiego działania, brak szukania rozwiązań tych problemów, odkładanie tego na później niekorzystnie wpływa na sytuację zadłużonych. - Jak spore mam kłopoty dotarło do mnie, gdy nie bank odmówił mi pożyczki, którą chciałem przeznaczyć na wakacje z kumplami. Wiedziałem, że nie jest dobrze i pojawił się u mnie taki wewnętrzny niepokój - dodaje pan Maciej.

Do każdej spłaty zadłużenia trzeba się solidnie przygotować. Aby uporządkować swoje finanse, warto też systematycznie sprawdzać, czy w biurach informacji gospodarczej znajdują się jakiekolwiek informacje m.in. na temat własnego zadłużenia. Można to zrobić w serwisie InfoKonsument.pl należącym do biura informacji gospodarczej ERIF. Gdyby pan Maciej skontrolował siebie na tej stronie, to zobaczyłby, czy wierzyciel wpisał jego dane oraz informacje o zadłużeniu do ERIF i ile wynosi obecnie kwota do spłaty. Sprawdziłby również czy dług nie został sprzedany, ale również czy do rejestru nie trafiły inne zadłużenia nieuregulowane dłużej niż 30 dni. W serwisie tym można też zobaczyć, czy jakieś przedsiębiorstwo sprawdzało nas w biurze informacji gospodarczej. Jeśli tak, a nie staramy się o żadną
usługę, np. w banku lub firmie pożyczkowej, warto się z nią skontaktować i sprawdzić, czy ktoś na przykład nie zaciągnął pożyczki w naszym imieniu na podstawie podrobionego lub skradzionego dokumentu tożsamości. Lepiej mieć to pod kontrolą. Takie podejście pozwala szybko reagować na ewentualne problemy z zadłużeniem, a także uniknąć dalszych problemów finansowych.

Uporządkuj finanse, miej kontrolę i żyj bez długu

Według danych Grupy KRUK z końca I półrocza 2018 roku, łączna wartość zadłużenia Polaków sięga już ponad 32 miliardów złotych. Średnia wysokość długu przypadająca na jedną osobę zadłużoną wynosi 5 519 zł. Z kolei z danych ERIF Biura Informacji Gospodarczej wynika, że niektórzy Polacy wyjątkowo nie panują nad swoim zadłużeniem. Z bazy tego BIG-u wynika, że rekordzista - mężczyzna z województwa mazowieckiego - ma do spłaty 45,8 miliona złotych.

Średnia kwota zadłużenia, tj. 5 tys. złotych jest kwotą, z której spłatą - przy konsekwencji oraz zdyscyplinowaniu - można sobie poradzić. Tak zrobił pan Maciej - Unikałem telefonów, chciałem zyskać na czasie, by może coś wymyślić. Któregoś dnia jednak zadzwoniła do mnie pani i spokojnym, sympatycznym głosem poinformowała mnie o możliwościach wygodnej spłaty. Posprawdzałem sobie w Internecie jak to wygląda i tak trafiłem na platformę” e-kruk.pl, gdzie mogłem sam ustalić dogodne dla mnie raty oraz podpisać ugodę - zaznaczył nasz bohater.

Poszukiwanie pomocy, analiza dostępnych rozwiązań oraz poszerzanie swojej wiedzy może pomóc w szybszym pozbyciu się tego typu problemów.

  • Badanie na zlecenie KRUK S.A. w panelu Ariadna przeprowadzone w lipcu 2018 roku na grupie osób zadłużonych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
xyz
5 lata temu
artykul sponoruje Kruk- spłać wszystkie swoje zobowiązania nawet te które nie są Twoje
:(
5 lata temu
od 1989 są zadłużani na potęgę przez sprawujących rządy tak powinno to brzmieć
oko
5 lata temu
Dajcie ludziom godne zarobki, a nie będzie problemu! Ludzie wykształceni pracują na państwowych stanowiskach za 2300 zł. Jak z tego wyżyć?
tom
5 lata temu
Najgorsze jest to że zadłużają sie głównie ludzie z wyższym wykształceniem. Biedak po zawodówce nie ma zdolności kredytowej.Niby wykształceni a tacy głupi.
frek16
5 lata temu
Od tego by trzeba by zacząć że kredyty nie są dla ludzi o niskich dochodach, druga rzecz jest taka że kredyt się bierze wtedy jak już naprawdę trzeba, a trzecia to koszt kredytu, trzeba policzyć, czy czasem nie lepiej się opłaca np: przez 36 miesięcy odkładać po 100 zł miesięcznie jak spłacać kredyt wraz procentem i prowizją po 100 zł na miesiąc.