Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zarzuty dla b. szefa KNF Andrzeja J. i podległych mu urzędników

113
Podziel się:

Trwa śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków przez byłego przewodniczącego KNF Andrzeja J. i podległych mu urzędników. Zatrzymano 7 osób, wszyscy usłyszeli zarzuty.

Śledztwo dot. niedopełnienia obowiązków przez władze KNF ws. SKOK Wołomin
Śledztwo dot. niedopełnienia obowiązków przez władze KNF ws. SKOK Wołomin (STEFAN MASZEWSKI/REPORTER)

Prokuratura Regionalna w Szczecinie prowadzi śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków przez byłego przewodniczącego KNF Andrzeja J. i podległych mu urzędników. Prokuratura zdradziła w piątek szczegóły dotyczące śledztwa oraz poinformowała o postawieniu zarzutów wszystkim zatrzymanym w tej sprawie.

W czwartek zatrzymano 7 osób w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków w okresie od 22 października 2013 roku do 15 września 2014 roku tj. czynu z art. 231 § 1 i 2 kodeksu karnego w związku z art. 12 kodeksu karnego - czytamy w komunikacie prokuratury.

Wśród zatrzymanych są Andrzej J. (były przewodniczący KNF), Wojciech K. (były zastępca przewodniczącego KNF), Dariusz T. (były dyrektor Departamentu Bankowości Spółdzielczej i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo Kredytowych UKNF), Zbigniew L. (były zastępca dyrektora), Halina M. (była zastępca dyrektora), Adama O. (były naczelnik) oraz Dorota Ch. (były naczelnik).

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące niedopełnienia ciążących na nich obowiązków. Przestępstwo polegało na tym, że urzędnicy nie zakończyli prowadzonego postępowania administracyjnego sporządzeniem projektu decyzji administracyjnej o ustanowienie zarządcy komisarycznego w SKOK w Wołominie do dnia 22 października 2013 roku - informuje prokuratura.

Tym samym nie przedłożyli takiego projektu wraz z wnioskiem o ustanowienie zarządcy na posiedzeniu Komisji Nadzoru Finansowego. Podejrzani nie wywiązali się ze swoich obowiązków pomimo posiadania wiedzy o tym, że w SKOK w Wołominie powstała sytuacja groźby nie spłacenia zobowiązań wobec klientów oraz pomimo stwierdzenia, iż działalność SKOK w Wołominie wykazywała rażące i uporczywe naruszanie przepisów prawa, o których mowa w art. 73 ust. 1 oraz art. 73 a ust. 1 ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Powyższe zaniechanie doprowadziło do tego, że wydana dopiero 4 listopada 2014 roku decyzja Komisji Nadzoru Finansowego o ustanowienie zarządcy komisarycznego była spóźniona i nie pozwalała na realizację programu postępowania naprawczego w Kasie.

Zobacz także: Zobacz też: Czy premier mógł zareagować wcześniej w aferze KNF?

Szkoda na ponad 1,5 mld zł

Podejrzanym zarzuca się, że w okresie od 22 października 2013 roku do 15 września 2014 roku działali na szkodę interesu publicznego dopuszczając do powstania szkody w kwocie ponad 1,5 miliarda złotych oraz na szkodę interesu prywatnego w kwocie ponad 58 milionów złotych.

Po przeprowadzeniu czynności z udziałem podejrzanych prokurator podejmie decyzję o zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych.

Ustalenia śledztwa

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego ustalono, iż pomimo wszczęcia przez UKNF postępowania administracyjnego o ustanowienie zarządcy komisarycznego w SKOK w Wołominie w dniu 18 marca 2013 roku, zarządca taki został ustanowiony dopiero 4 listopada 2014 roku. W okresie tym UKNF przeprowadził szereg kontroli w SKOK w Wołominie. Już pierwsza kontrola wskazywała, iż w podmiocie tym dochodzi do rażącego i uporczywego naruszenia przepisów prawa bankowego, prawa spółdzielczego, ustawy o skok oraz ustawy o rachunkowości.

Wykonane przez UKNF czynności kontrolne wskazywały, że stwierdzona w SKOK w Wołominie sytuacja, może doprowadzić do powstania groźby nie spłacania zobowiązań przez SKOK w Wołominie. Tym samym UKNF w toku prowadzanego postępowania administracyjnego posiadał informacje wskazujące, iż w SKOK w Wołominie zaistniały obie wymagane prawem przesłanki ustanowienia zarządcy komisarycznego.

Ustalenia wskazują, że od 22 października 2013 roku UKNF zobowiązany był zakończyć prowadzone postępowanie administracyjne wydaniem projektu decyzji o ustanowieniu zarządcy komisarycznego i nadać mu stosowy bieg poprzez jego parafowanie przez naczelnika wydziału, dyrektora oraz jego zastępców i skierowanie wniosku o jego ustanowienie na posiedzenie KNF.

Tymczasem UKNF wbrew sporządzonemu wcześniej projektowi decyzji o ustanowieniu zarządcy komisarycznego podjął decyzję, iż należy kontynuować postępowanie administracyjne i przeprowadził rozprawę administracyjną. Podjęto decyzję o przeprowadzaniu kolejnych kontroli w UKNF, które tylko potwierdziły, iż sytuacja finansowa SKOK w Wołominie jest na tyle niestabilna, iż wymagała natychmiastowego ustanowienia zarządcy komisarycznego. Pomimo tego UKNF nadal prowadził postępowanie administracyjne dołączając do akt postępowania protokoły z kolejnych kontroli.

Dodatkowo już przed 22 października 2013 roku UKNF dysponował wynikami kontroli przeprowadzonej przez GIIF, z której wynikało, iż SKOK w Wołominie nie realizował przepisów ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzmi, co znalazło odzwierciedlenie w skierowanym przez GIIF zawiadomieniu do prokuratury o czyn z art. 299 kodeksu karnego.

Spóźnione działania UKNF

Stan taki trwał do 15 września 2014 roku, po którym to dniu UKNF podjął czynności zmierzające do ustanowienia zarządcy komisarycznego. Działanie to było jednak spóźnione ponieważ zebrany przez UKNF materiał dowodowy uzasadniał rozpoczęcie procedury ustanowienia takiego zarządcy już w dniu 22 października 2013 roku. Zaniechanie podjęcia działań przez UKNF we właściwym terminie doprowadziło do powstania szkody w kwocie ponad 1,5 miliarda złotych.

Z zabezpieczonych w toku postępowania dokumentów wynika, iż wszyscy podejrzani mieli świadomość istniejącej w SKOK w Wołominie sytuacji oraz posiadali wiedzę o przebiegu postępowania administracyjnego o ustanowienie zarządcy komisarycznego, a w zakresie ich kompetencji leżało zakończenie prowadzonego postępowania administracyjnego sporządzeniem projektu decyzji administracyjnej o ustanowienie zarządcy komisarycznego w SKOK w Wołominie i przedłożenie go na posiedzenie Komisji Nadzoru Finansowego wraz z wnioskiem o jego ustanowienie.

Śledztwa dot. SKOK Wołomin

Nadmienić należy, że aktualnie toczą się również postępowania dotyczące przestępstw popełnionych w związku z działalnością SKOK w Wołominie. Prokurator Krajowy z uwagi na szczególną wagę i zawiły charakter tych postępowań, objął je zwierzchnim nadzorem służbowym, jak również w dniu 12 lipca 2016 roku wydał zarządzenia o powołaniu zespołów prokuratorów do prowadzenia przedmiotowych śledztw w Prokuraturach Okręgowych w Gorzowie Wielkopolskim i Warszawa-Praga w Warszawie.

We wszystkich tych sprawach do chwili obecnej przedstawiono zarzuty 1124 osobom, 89 osób tymczasowo aresztowano, oskarżono 450 osób, w tym prawomocnie skazano 299 osób.

W trakcie trwania śledztw dokonano szeregu zabezpieczeń majątkowych, w tym na nieruchomościach na łączną kwotę o wartości powyżej 306 milionów złotych, w postaci pieniędzy na łączną kwotę o wartości około 11 milionów złotych, na mieniu ruchomym na łączną kwotę około 6 miliona 500 tysięcy złotych oraz udziały w spółkach na kwotę o wartości powyżej 24 milionów złotych, co stanowi łącznie 337 milionów 500 tysięcy złotych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(113)
gintojra
5 lata temu
widac, że ktos nie ma elementarnej wiedzy na temat działania nadzoru i ograniczeń prawnych nalozonych na ta instytucję. To nie KNB, ktiedy był w strukturach NBP. Pierwszy jest program naprawczy a pozniej zarzad komisaryczny. Zgodnie z przepisami KPA, coś takiego trwa minimum 3 miesiące, pokreslam minimum a zawsze sa korekty, mozna tez sie odwolywac. Jeżeli program nie jest realizowany a w zasadzie wtedy lepiej zlozyc wniosek o upadlosc. Z drugiej strony - jak mozna cos zglosic do upadlosci jak to SKOK finansuje kampanie PIS ?!
ooko
5 lata temu
zawracanie głowy ... podstawowe pytanie to: kto stworzył system kas, kierował nim i dorobił się na nim, pomimo gigantycznych strat kas ... i dlaczego jeszcze nie ma zarzutów?
TMP
5 lata temu
Bandycka rządząca partia
Olo
5 lata temu
Sami pisowcy ukradli a zrzucają winę na tych co ich wyśledzili...
jezry777
5 lata temu
ale w tym czasie wszystkie SKOKi były też zrzeszone i nadzorowane przez krajową kase SKOK , z senatorem Biereckim na czele i ta czapa nic nie robiła i nic nie wiedziała
...
Następna strona