Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Łukasik
Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Gdzie na narty? Niekoniecznie w góry, stoki są też na Mazurach, Pomorzu i w centrum Polski

0
Podziel się:

Góry mają swój urok. To fakt. Czasem jednak ciężko się zebrać i wyjechać. Zimą w poszukiwaniu tras zjazdowych warto więc rozejrzeć się po swojej najbliższej okolicy. Okazuje się, że jak Polska długa i szeroka, niemal w każdym zakątku można odnaleźć atrakcje narciarskie.

Stok Myślęcinek w Bydgoszczy odwiedziło w zeszłym sezonie ok. 13 tys. osób
Stok Myślęcinek w Bydgoszczy odwiedziło w zeszłym sezonie ok. 13 tys. osób (myslecinek.pl, Sekretariat LPKiW)

Zacznijmy od północy Polski. Kurzętnik to gmina na Warmii i Mazurach, ok. 90 km od Olsztyna i Torunia. W 2016 roku powstał tam Ośrodek Narciarski Kurza Góra. Na narciarzy czekają trzy trasy o łącznej długości 2500 metrów. Najdłuższa z nich ma 900 metrów. Oprócz tego jest zimowy park rozrywki dla dzieci i szkółka narciarska.

Jeziora, morze… i stoki

Ośrodek posiada też wypożyczalnię i serwis narciarski. Całkowita przepustowość wynosi 3500 osób na godzinę. Warunki na stokach można podejrzeć na kamerce na stronie ośrodka kurzagora.pl. W sezonie bilet na dwie godziny kosztuje 50 zł, na cały dzień 95 zł. Cena biletu ulgowego (dla dzieci do 12 roku życia i seniorów) jest niższa o 5-10 zł. Karnet dla całej trzyosobowej rodziny na cztery godziny to 169 zł.

Na tym nie koniec. W Rusi k. Olsztyna jest wyciąg Kartasiówka. Turyści mogą korzystać z trzech tras zjazdowych po 280 metrów, do tego oświetlony wyciąg. Nieopodal Gołdapi znajduje się Piękna Góra. Działa tam pięć wyciągów narciarskich, a trasy mają od 200 o 700 metrów długości. W Lubstynku, w gminie Lubawa, położony jest wyciąg Zielony Zakątek. Narciarze mają dwie, dość łagodne trasy po ok. 300 metrów długości. Ośrodek narciarski znajduje się też w Mikołajkach przy hotelu Gołębiewski. Wzdłuż wyciągu biegnie około 700-metrowa trasa zjazdowa

Zobacz także: OGLĄDAJ: 5 sposobów na wzmocnienie organizmu zimą

Kaszuby to region, który jest częścią Pomorza Gdańskiego. Blisko stąd do Bałtyku, ale też do wyciągu narciarskiego Koszałkowo (Wieżyca). Miejsce powstało w latach 70. ubiegłego wieku na bazie gospodarstwa rolnego. Pomysłodawcą był ówczesny I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Gdańsku, Tadeusz Fiszbach.

Narciarze mogą korzystać z dwóch stoków po 300 i 150 metrów długości. Działają też szkoły narciarskie i wypożyczalnie sprzętu. Dla dzieci i uczących się sportu przeznaczona jest Misiowa Górka i snowtubbing, czyli śnieżne tory, po których można zjeżdżać na gumowych ślizgach.

Miejsce jest oddalone o 40 min autem od Trójmiasta. Można też dojechać koleją. Ośrodek znajduje się 10 min od stacji. Co ciekawe, osoby, które przyjadą koleją, mogą liczyć na zniżkę. Właściciele stale inwestują w ośrodek. W Koszałkowie powstał automatyczny system naśnieżania i kupiono nowoczesną flotę pojazdów śnieżnych do utrzymania stoków.

- Na narty jeździ się tam, gdzie jest śnieg. To nie sztuka zrobić śnieg w Alpach czy Tatrach. A nam się to udaje 300 metrów nad poziomem morzem i w odległości 50 km od morza. Nie chwaląc się, jesteśmy dobrzy w tym, co robimy – powiedział money.pl Przemysław Borowski, dyrektor ośrodka.

Na miejscu można kupić kartę terminową (cena od 50 do 95 zł) albo skorzystać ze skipassu, przy którym obowiązuje taryfa punktowa. Ich liczba jest odejmowana podczas każdego przejazdu. Na przykład wjazd orczykiem A to 22 pkt., czyli koszt ok. 2,20 zł.

Jeśli ktoś będzie akurat przejeżdżał przez województwo kujawsko-pomorskie to warto, aby zahaczył o Bydgoszcz. Jest tam Leśny Park Kultury i Wypoczynku Myślęcinek. Na 800-metrowej enklawie leśnej jest oświetlony stok z trzema trasami (170, 250, 200 metrów długości). Działają dwa wyciągi: orczykowy i podporowy.

- W zeszłym sezonie sprzedaliśmy 13 tys. biletów. Nie będę ukrywać, że przyjeżdżają do nas głównie osoby z północy kraju. Chcą się u nas przygotować przed wyjazdem na południe Polski lub do innych krajów. Testują sprzęt, poprawiają kondycję. U nas są dobre warunki do takich przygotowań – wyjaśniła money.pl rzeczniczka ośrodka Sandra Tyczyno.

Ceny nie uszczuplą portfela: karnet narciarski na 10 wjazdów kosztuje 15 zł, a trzyosobowa rodzina za dwie godziny zjeżdżania wyda 50 zł. Na miejscu jest również snowpark, a początkujących narciarzy poduczą instruktorzy.

Zima w mieście

Mieszkańcy okolic Łodzi i Bełchatowa mogą odwiedzić Górę Kamieńsk. To sztuczne usypisko o wysokości 386 m n.p.m. Na północno-wschodnim stoku góry znajduje się Ośrodek Sportu i Rekreacji. Jest tam sztucznie naśnieżana i oświetlona trasa narciarska, czteroosobowa kolej krzesełkowa o długości 760 m oraz dwa wyciągi talerzykowe o długościach 700 i 160 m. Najtańszy karnet kosztuje 40,50 zł, a najdroższy 80 zł.

Niedaleko naszej warszawskiej redakcji znajduje się Górka Szczęśliwicka. Na sztucznie usypanym kopcu, który ma 152 ma wysokości, znajduje się stok narciarski. Sporty zimowe można tu uprawiać, nawet jeśli pogoda kaprysi i nie ma śniegu. Stok jest pokryty specjalną matą i zraszany sztuczną mgłą. Trasa należy do raczej łatwych i ma długość 227 metrów. Średnie nachylenie to 12 stopni.

- Naszych klientów podzieliłbym na dwie grupy. Osoby, które dopiero uczą się jeździć, oraz profesjonalnych zawodników, którzy szykują się do zawodów pucharowych. Pochwalę się, że nasi juniorzy zajmowali miejsce na podium w konkursach, w których startowali też zawodnicy z Zakopanego - powiedział nam pan Jarek, trener narciarstwa.

Bilety czasowe kosztują od 13 do 50 zł, a punktowe od 22 do 150 zł. Co ciekawe, ponieważ miejsce mieści się w centrum stolicy, będąc na samej górze można podziwiać panoramę całego miasta.

Miejscowość Nazwa ośrodka Najdłuższa trasa
Kurzętnik Kurza Góra 900 metrów
Ruś Kartasiówka 280 metrów
Gołdap Piękna Góra 700 metrów
Lubstynek Zielony Zakątek 300 metrów
Mikołajki Stok Gołębiewski 700 metrów
Koszałkowo Wieżyca 300 metrów
Bydgoszcz Myślęcinek 250 metrów
Bełchatów Góra Kamieńsk 760 metrów
Warszawa Górka Szczęśliwicka 227 metrów
Bałtów Szwajcaria Bałtowska 500 metrów

Gdzie jeszcze na narty? Miejsc jest mnóstwo i nie sposób opisach każde w detalach. Na Podlasiu k. Suwałk działają dwa stoki: Szelment i Dąbrówka. Poznaniaków na narty zaprasza Malta Ski, niedaleko Kazimierza Dolnego są Rąblów i Stacja Narciarska Kazimierz. W województwie świętokrzyskim na narciarzy czekają Szwajcaria Bałtowska (5 tras o łącznej długości 2 500 metrów) i stok „Na stadionie” w Kielcach. W Sosnowcu działa wyciąg Środula, a obok Zawiercia – Morsko. Jeśli chodzi o Podkarpacie, to tu można wybrać się na wyciąg narciarski w Krzeszowie nad Sanem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)