Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Zatrzymanie byłego prezesa Orlenu. Sąd zgodził się na areszt, ale uchyli go po wpłaceniu kaucji

54
Podziel się:

Jacek K. został aresztowany warunkowo z możliwością uchylenia po wpłaceniu 1 mln zł - poinformowała Prokuratura Regionalna w Łodzi. Wcześniej sąd odrzucił wniosek prokuratury o aresztowanie Leszka K., byłego dyrektora marketingu Orlenu.

Jacek K. był prezesem Orlenu w latach 2008-2015. Zastąpił go poseł PiS Wojciech Jasiński.
Jacek K. był prezesem Orlenu w latach 2008-2015. Zastąpił go poseł PiS Wojciech Jasiński. (Krystian Dobuszyński/REPORTER)

Komunikat prokuratury o warunkowym areszcie dla byłego prezesa Orlenu podało Polskie Radio. Taka sama decyzja miała zapaść w przypadku Michała S., ale w jego przypadku kwota poręczenia wynosi 100 tys. zł.

Po wpłaceniu kaucji będą mogli wyjść na wolność, ale będą objęci dozorem policyjnym, a także zakazem opuszczania kraju - zostaną im odebrane paszporty

O tym, że Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia odrzucił wniosek prokuratury o trzymiesięczny areszt dla byłego szefa marketingu Orlenu Leszka K. wcześniej informował Onet.

Wieloletni prezes Orlenu wraz z dwoma innymi byłymi menedżerami w spółce został zatrzymany przez agentów CBA we wtorek rano, a następnie przewieziony do Prokuratury Regionalnej w Łodzi. Cała trójka usłyszała zarzuty niegospodarności w wielkich rozmiarach.

Jacek K. był prezesem Orlenu w latach 2008-2015. Leszek K. to były dyrektor marketingu Orlenu, a Michał S. to były dyrektor departamentu zajmującego się sponsoringiem. W spółce pracował do marca 2018 r.

Zdaniem śledczych Orlen opłacił wystawione faktury, ale nie potrącił z nich kosztów biletów. Spółka miała na tym stracić 3,4 mln zł.

Wiadomo tylko, że cała trójka usłyszała zarzuty niegospodarności i niedopełnienia obowiązków. - O szczegółach w tej sprawie prokuratura będzie mogła mówić, kiedy czynności zostaną przeprowadzone i nie będzie to ze szkodą dla postępowania - mówił w TVP Info we wtorek wieczorem minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

W komunikatach Prokuratury Krajowej była mowa o podejrzeniu przestępstwa "niegospodarności w wielkich rozmiarach". Najprawdopodobniej chodziło o naruszenie art. 296 Kodeksu karnego, czyli przestępstwa nadużycia zaufania. Przepis ten stanowi, że jeżeli sprawca wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Kodeks karny definiuje "mienie wielkiej wartości" jako takie, którego wartość w chwili popełnienia czynu zabronionego przekracza tysiąckrotną wysokość najniższego miesięcznego wynagrodzenia. W 2014 roku ustawowe wynagrodzenie minimalne wynosiło 1680 zł. Oznacza to, że próg szkody majątkowej w wielkich rozmiarach wynosił wówczas 1,68 mln zł.

Zdaniem adwokata Radosława Płonki, eksperta prawnego Business Centre Club zatrzymanie Jacka K. było zbyt daleko idącym środkiem. - Skuteczne byłoby wezwanie na przesłuchanie - komentował dla money.pl.

- Zarzut niegospodarności jest bardzo nieostry, często opiera się na ocenie działań biznesowych, której nie musi podzielać sąd - mówił nam mec. Płonka.

- Warto przypomnieć, że w przypadku zatrzymanego niedawno byłego prezesa Lotosu wniosek prokuratury o areszt został przez sąd odrzucony i Paweł Olechnowicz wyszedł na wolność - przypomniał.

29 stycznia dokonano równie spektakularnego zatrzymania innego wieloletniego prezesa wielkiej spółki paliwowej. Pawłowi Olechnowiczowi, który Lotosem kierował od 2002 do 2016 roku, także zarzucono wyrządzenie spółce szkody majątkowej.

Wniosek o tymczasowe aresztowanie byłego prezesa Lotosu Pawła Olechnowicza z kretesem przepadł w sądzie i Olechnowicz wyszedł na wolność.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(54)
JOE
5 lata temu
Chronią na siłę przekręta kwakieg , robią zadymę aby ciemny lud to kupił.Kurski za te słowa o społeczeństwie powinien z kopem wylecieć z polityki tyle , że jest wiernym pis-owskim kundelkiem
realista
5 lata temu
przykryć aferę której nie było ?
jajco
5 lata temu
w Polsce tylko sie oskarza a nikt nie siedzi za afery gospodarcze! nikt a tyle milardów skradli! to tylko igrzyska dla gawiedzi... żaden kapitalista związany z PO, SLD czy PiS czy PSL nie siedzi w perdlu, tam gdzie jego miejsce ......wiezienie to w Polsce jest dla babci co skrdła kostke masła
nas
5 lata temu
na takiej zasadzie bedzie mozna p[ozamykac wszystkich mianowańców pisu .co nastapi po wyborach.
Misiala
5 lata temu
he he he, dobre, a za 1,5 miliardowy przekręt tylko na dwóch wieżach, tw balbina i jego mafia nadal na wolności, mataczą i kombinują jak to zamieść.. Wczoraj "dali" z naszych podaktów 4 miliony dla rydzyka, to było gospodarne i rozliczone...
...
Następna strona