Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Zawadzka
|

10 mld akcyzy do zwrotu - rząd chce oddać tylko miliard

0
Podziel się:

Elektrownie starają się o zwrot nienależnie pobranej akcyzy. Resort finansów chce ograniczyć ich roszczenia.

10 mld akcyzy do zwrotu - rząd chce oddać tylko miliard
(www.kprm.gov.pl)

Elektrownie starają się o zwrot nienależnie pobranej akcyzy. Według szacunków ekspertów to ok. 10 mld złotych. Resort finansów chce ograniczyć ich roszczenia

Żeby zapobiec rujnującym dla budżetu zwrotom Ministerstwo Finansów przygotowuje projekt nowej ustawy, określającej metodę obliczania nadpłaconego podatku. Projekt, do którego dotarł serwis Taxonline.pl ma dziesięciokrotnie ograniczyć roszczenia producentów energii.

Elektrownie ubiegają się o zwroty po korzystnym dla nich wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który orzekł, że polskie prawo, nakazujące zapłatę akcyzy producentowi energii, a nie jej dystrybutorowi, jest niezgodne z prawem unijnym.

Wyrok potwierdzony został przez Naczelny Sąd Administracyjny i od tej pory wnioski o zwrot ruszyły.

Tylko do marca elektrownie złożyły 550 wniosków o zwrot akcyzy za energię elektryczną i domagają się od fiskusa zwrotu ok. 6,5 mld złotych.

Ministerstwo Finansów początkowo utrzymywało, że zwrot jest niemożliwy, gdyż ostatecznym płatnikiem akcyzy na prąd jest konsument, a producent, który faktycznie wpłaca ten podatek do budżetu, jedynie pośredniczy w jego poborze, doliczając go do ceny. Oddanie akcyzy elektrowniom byłoby więc dla nich dodatkowym przychodem, stanowiłoby więc nieuzasadnione wzbogacenie.

Jednak po wyroku NSA resort finansów postanowił przyjąć inną strategię: jak podaje Taxonline.pl w nowo przygotowywanym projekcie ustawy ministerstwo przewiduje zwroty - ale jedynie od tej części energii, która została utracona podczas przesyłu. To - w poszczególnych latach - około 8-10 procent całej kwoty.

| KOMENTARZ TAXONLINE.PL: |
| --- |
| Ministerstwo doszło do wniosku, że w istocie przepis ten (art. 21 ust. 5 unijnej dyrektywy 2003/96/WE) nie określa wprost podmiotu zobowiązanego do zapłaty podatku akcyzowego od energii elektrycznej, a jedynie określa moment wymagalności podatku. Zdaniem MF możliwe jest więc obciążenie akcyzą producenta, tyle że nie w momencie wydania energii, lecz w chwili dostarczenia energii nabywcy końcowemu przez dystrybutora. Stanowisko MF sprowadza się więc do tego, że nadpłatę akcyzy stanowi tylko ta część podatku zapłaconego przez producenta, która przypada proporcjonalnie na energię, która została później utracona podczas przesyłu. Natomiast reszta podatku pobrana została zasadnie. Próby podważenia takiej ustawy wydają się nieuniknione. |

Raporty Money.pl
*Atomowe plany rządu są nierealne * Jeśli Polska w najbliższym czasie złoży zamówienie na reaktor jądrowy, to zostanie ono zrealizowane najwcześniej za dwadzieścia lat - sprawdził Money.pl. Być może nawet za trzydzieści.
*Raport: Za 12 lat w Polsce zabraknie prądu * Po 2020 roku zapotrzebowanie na energię elektryczną przekroczy jej produkcję, a już około 2030 roku Polska będzie zmuszona do importu 30 proc. potrzebnej energii. Chyba, że wybuduje elektrownię jądrową.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)