Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

200 mln euro proponowanej pomocy z UE dla Iraku to za mało

0
Podziel się:

Europoseł Bogusław Sonik (PO) uważa, że proponowane Irakowi przez Unię Europejską wsparcie finansowe w wysokości 200 mln euro jest niewystarczające. UE musi szerzej włączyć się w demokratyzowanie Iraku i jego odbudowę: ewentualna porażka procesu stabilizacyjnego będzie nas drogo kosztować - ostrzega eurodeputowany.

�Nasze zaangażowanie powinno przekonać Irakijczyków o szczerej chęci niesienia pomocy, w tym zagwarantowania im bezpieczeństwa. Unia powinna przede wszystkim odpowiedzieć na podstawowe problemy ludności - brak wody, żywności, pracy oraz strach przed atakami terrorystycznymi� � czytamy w przekazanym PAP w piątek stanowisku posła.

Według Sonika, niedobór wody odczuwa w Iraku dwa miliony mieszkańców, co czwarte dziecko głoduje, a bezrobocie sięga 70 proc. Sabotażyści niszczący rurociągi i inne obiekty naftowe narazili Irak w ciągu minionych dwóch lat na straty w wysokości 11,35 mld dolarów. Od czerwca 2003 roku, kiedy wznowiony został eksport ropy, zanotowano ponad 300 aktów sabotażu. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy bieżącego roku było ich 70 � podaje europoseł.

Jak twierdzi, żadna z wymienionych kwestii nie znalazła się na liście priorytetów, określających cele wsparcia UE dla Iraku. �To nie może być przeoczenie, to brak woli pomocy! No chyba, że uznamy, iż szczególnym wysiłkiem z naszej strony jest zapowiedź otwarcia Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Bagdadzie i wysłanie misji obserwacyjnej na grudniowe wybory� � konstatuje krakowski eurodeputowany, reprezentujący w PE Małopolskę i woj. świętokrzyskie.

�Jeśli UE nie zmieni swojego oportunistycznego i biernego podejścia do kwestii Iraku, to wszelka pomoc pozostanie fikcją. Konieczne jest większe i bardziej systematyczne zaangażowanie. Trzeba wizji na miarę wspólnoty zrzeszającej 25 krajów, na miarę historycznego doświadczenia w budowaniu nowych demokracji po okresie wojen oraz 60-letniego totalitaryzmu; trzeba prawdziwego poświęcenia i odwagi� � apeluje Sonik.

Podkreśla, że jeśli siły demokratyczne poniosą klęskę, to terroryści się wzmocnią i konsekwencje tego będzie można odczuć nie tylko w Iraku, ale także na całym świecie, w postaci nowej fali terroryzmu.

unia
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)