3 osoby zostały lekko ranne wskutek wichur, które przeszły w nocy nad Polską. Wiatr uszkodził dachy 45-ciu budynków, a połamane gałęzie spadły na kilkanaście samochodów.
Rzecznik prasowy Straży Pożarnej Witold Maziarz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że wichura pozrywała linie energetyczne, połamała drzewa i gałęzie. Strażacy prowadzili działania ratownicze w 971 przypadkach. Najwięcej, bo prawie 200 interwencji zanotowano w Małopolsce, prawie 150 na Podkarpaciu, 100 na Górnym i Dolnym Śląsku, 80 w Wielkopolsce.
Do południa wiatr będzie wiał z prędkością dochodząca w porywach do 65-ciu kilometrów na godzinę, później osłabnie i nie będzie zagrażał ludziom.
Zagrożenie powodziowe jest nieduże. Najtrudniejsza sytuacja powodziowa panuje w rejonie Gorzowa Wielkopolskiego. Trwają tam prace przy umacnianiu wałów przeciwpowodziowych. W kilku miejscach doszlo do podtopień, które jednak nie zagrażają ludziom.
